SpaceX Shares Zdjęcie rakiety Falcon 9 na statku powietrznym, bezpiecznie „z powrotem w porcie”

SpaceX Falcon 9 Launches GPS III successfully, China's NEW rocket flies, and India returns to Space!

SpaceX Falcon 9 Launches GPS III successfully, China's NEW rocket flies, and India returns to Space!
Anonim

Ta rakieta Falcon 9 przeszła wiele. Rakieta wystrzeliła z Przylądka Canaveral 8 kwietnia, ciągnąc kapsułę smoka z tysiącami funtów zapasów poniesionych na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Udało mu się wysłać kapsułę smoka na orbitę o małej przestrzeni, która od tamtej pory łączy się z ISS, dzięki czemu astronauci są pierwszą nadmuchiwaną kapsułką, która znacznie ułatwia konfigurowanie środowisk kosmicznych. Potem zaczęła się trudna część.

25-piętrowa rakieta, świeżo odlatująca w kosmos, musiała się odwrócić i wrócić do domu - do tyłu. Rakieta cofnęła się aż do powierzchni oceanu, gdzie podeszła pod kątem do statku kosmicznego SpaceX. Dzięki wybuchowi wzmacniaczy rakieta opadła na powierzchnię pływającą i po raz pierwszy zablokowała się na miejscu. To już piąta próba lądowania SpaceX na statku bezzałogowym na morzu, a przyłożenie wyglądało na czyste i ćwiczone - dalekie od poprzednich prób.

Ogromną zaletą lądowania rakiety w pionie jest to, że pozwala ona firmie na ponowne wykorzystanie dużej części sprzętu, oszczędzając miliony na budowaniu nowych pierwszych etapów każdego startu. Więc Falcon 9 może mieć więcej przygód w swojej przyszłości, ale w tej chwili to tylko wygrzewa się w blasku osiągnięć. Zdjęcie rakiety z Instagrama, zużyte i wyblakłe z lotu, ale z logo SpaceX wciąż widocznym przez warstwę sadzy, przypomina nam, jak szalone jest wystrzelenie w kosmos i powrót gotowy do powrotu. Dwaj drobni ludzie, którzy mają prawo do rakiety, również oferują świetne wyczucie skali.

SpaceX bez wątpienia cieszy się wygranym zwycięstwem, ale podobnie jak rakieta Falcon 9 na tym zdjęciu, cele firmy wykraczają daleko poza zwykłe uruchamianie i lądowanie rakiet. Przy co najmniej kilkunastu nowych startach na ISS w ciągu najbliższych kilku lat i oczywiście długo utrzymywanym celu kolonizacji Marsa w ciągu dziesięciu lat, pozostało jeszcze dużo do grania.