„Red Sparrow” to nic podobnego do filmu Black Widow You Think It Is

$config[ads_kvadrat] not found

Black Widow - Final Trailer (2020)

Black Widow - Final Trailer (2020)
Anonim

Kiedy przyczepy do Czerwony Wróbel pierwszy trafił do sieci, większość umysłu internetowego żartowała, że ​​to w zasadzie film Black Widow o innej nazwie, a Jennifer Lawrence zastąpiła Scarlett Johansson. Ale, Czerwony Wróbel nie jest niczym w stylu teoretycznego filmu Black Widow. To znacznie więcej, a także, niestety, niezbyt dobre.

W oparciu o powieść weterana CIA z 2013 roku, Jasona Matthewsa, Lawrence występuje w roli Dominiki, prymitywnej baleriny zepchniętej przez wuja Ivana (Matthias Schoenaerts) do służby jako „Wróbel”, agent uwodzenia rosyjskiego wywiadu. Wróble, złożone zarówno z mężczyzn, jak i kobiet, są wyszkolone do wymuszania tajemnic z celów. Sprawy komplikują się, gdy Dominika wiąże się z agentem CIA, Nate Nash (Joel Edgerton), nadzorcą rosyjskiego kreta.

Ta historia, z wyjątkiem być może seksownych honeypotów i kochanków rozdartych lojalnością, może być również podstawą filmu Black Widow. W serii Marvel Johansson gra Natashę Romanov, rosyjskiego super szpiega, który przeszedł ciężki trening, by zostać zabójcą i infiltratorem. Chociaż Johansson zagrał postać w pięciu filmach i licząc, nie zagrała jeszcze we własnym hicie jako Black Widow. Z zewnątrz, Czerwony Wróbel wygląda jak substytut, ale wygląd jest mylący.

Pozbawiony stylu i lekkomyślności, by podtrzymać cynizm (coś, co film Marvela podwoiłby się), Czerwony Wróbel to wyraźnie old-schoolowy film szpiegowski, który unika współczesnych pułapek filmowych. Zręczne sceny walki i pościgi samochodowe, które charakteryzują inne thrillery akcji prowadzone przez kobiety Atomowa blondynka i Cudowna kobieta, nigdzie nie można znaleźć. Ale, Czerwony Wróbel robi jedną rzecz bardzo dobrze, a to jest coś, co nawet w kategorii R Atomowa blondynka błyszczy, nie mówiąc już o taryfie superbohatera PG-13: Brutalność.

Czerwony Wróbel nie jest dosłownie ładnym filmem. Na przykład, weź ten moment w połowie filmu: Pijana kobieta, idąc na ruchliwe skrzyżowanie, zostaje całkowicie zatarta przez pędzącą ciężarówkę. Wiedziałem, że to nadchodzi, ale wściekłość wciąż mnie wstrząsnęła, efekt dźwiękowy uderzenia przypominał naleśnik z kośćmi na patelni. I to nawet nie był pierwszy raz, kiedy zdałem sobie sprawę, że Marvel nigdy nie mógł i nigdy nie zrobiłby tego filmu, nawet z postacią równie zabójczą jak Mściciel ScarJo.

Czerwony Wróbel jest odważny i brutalny, a na pewno nie film superbohatera. Ale co to za próba być? W swoim pierwszym filmie od ukończenia Igrzyska Śmierci, reżyser Francis Lawrence przekopuje Jamesa Bonda blaskiem prawdziwego brudu pod paznokciami jego bohatera. Lawrence ośmiela publiczność Czerwony Wróbel gdy wprowadza gatunek szpiegów w mroczne i surowe miejsce, nie było to od lat. To zadziwiający wysiłek z niezadowalającym wynikiem.

Film nie jest także romansem o kochankach na sprzecznych stronach. To może brzmieć jak na papierze i Czerwony Wróbel być może był to lepszy film. Zamiast tego Dominika i Nate, najbardziej centralne relacje w filmie, nie mają ognistej pasji, która powstrzymuje odbiorców przed inwestowaniem w ich podróże. Dominika i Nate odmawiają oderwania wzroku od misji, kiedy powinni mieć problem z oderwaniem wzroku od siebie. W międzyczasie widzowie mają problem z utrzymaniem wzroku na ekranie.

Być może nie ma miejsca na intymność Czerwony Wróbel, film, w którym ciała nie są cenione, a zamiast tego okaleczane przez dwie i pół godziny. Kiedy ludzie się ranią, dostają ból i sprawiając, że ból na ekranie staje się namacalny, gdzie Lawrence, tak jak reżyser, najbardziej się wyróżnia; scena tortur ze skórnym przeszczepem, po której nastąpiła surowa walka nożem kuchennym, siwiała krytyków w mojej projekcji, wijąc się na ich krzesłach. Przemoc w Czerwony Wróbel jest ćwiczeniem w brutalnej, niewygodnej mocy, ale nie jest to jedyna siła, którą bada się. Z powodu natury Wróbli, film jest bombardowany nagimi ciałami, ale nic w filmie nie można właściwie określić jako seksowne. W jednej „lekcji” Dominika uczy się w Sparrow School, siedzi nago przed salą lekcyjną, odważając się na próbę gwałciciela, by „pieprzyć” ją tam. (Spoilery: zbyt się onieśmiela, żeby to zrobić.)

Celem lekcji, którą powinniśmy wierzyć, jest moc - kto ją daje, kto jej podlega. Ta brutalna lekcja w realpolitik jest ostatecznie czym Czerwony Wróbel stara się być. Niemal się to udaje, ponieważ odstrasza zmysłowość w filmie z seksem. Ale bez silnego intymnego centrum, które kontrastowałoby surową rzeczywistość, film nie zabawia, a przypadkowi widzowie mogą być zdezorientowani co do płci i polityki seksualnej.

Często ponury i może zbyt długi, Czerwony Wróbel popycha wewnętrzną obwiednię w sposób, który nie był widziany od lat. To nie znaczy, że jest to inteligentny film, a nawet zabawny. I to przez przypadek ten film opowiada o rosyjskich szpiegach w epoce Donalda Trumpa. Ale jako pojazd swojej gwiazdy, a także twórczy wyjazd dla reżysera Francisa Lawrence'a, Czerwony Wróbel jest niezaprzeczalnie jego własną rzeczą. Nie myl go z niczym innym.

Czerwony Wróbel pojawi się w kinach 2 marca.

$config[ads_kvadrat] not found