The Dirty Secrets of George Bush
Po zabójczym podwójnym występie rozpocznij sezon, Agent Carter Trzeci odcinek drugiego sezonu kontynuuje dwa mocne wybory, które nie mają prawie nic wspólnego z Peggy Carter.
Początkowo byliśmy podekscytowani faktem, że odcinki początkowe wydostały nas z Nowego Jorku, a pozornie z dala od narracji klubowej chłopców z tego biura. W trzech odcinkach mamy Peggy badającą jeszcze bardziej złowrogi klub chłopców i wygląd Zachodniego Wybrzeża jej byłego douche-bossa, który jest formalnie wprowadzany do wspomnianego wcześniej klubu dla chłopców. Nagle okazuje się, że uderzamy w ten sam szowinistyczny gwóźdź tak mocno, jak tylko możemy.
Jakby dodać do testosteronu, wyrzuciliśmy panią Jarvis i przywitaliśmy pana Starka z powrotem w fałszu, jako nieustannie głodnego dyrektora filmowego, który już zapomniał, że Peggy nie wpadnie do łóżka z żadnym członkiem Stark Industries.
Na szczęście „Better Angels” widzi także powrót jedynego mniejszościowego członka głównej obsady, dr Wilkesa, który pojawia się ponownie po wybuchu w zapomnieniu pod koniec premiery. Zawsze wiedzieliśmy, że Marvel nie pozbędzie się tak krótko jedynego charakteru mniejszości i jedyne zainteresowanie miłością, w którym Peggy wydaje się naprawdę zainteresowana. Jego obecność jest mile widziana, a obserwowanie dwóch błyskotliwych naukowców angażujących się w upiorny dylemat - jak Wilkes jest teraz niematerialnym zjawiskiem - sprawia, że niektóre zabawy są zabawne, ale ostatecznie odcinek kończy się niczym materiał wypełniający.
Pomimo wysłania Peggy do tajnej kryjówki w nieudanej próbie zepsucia powieści legowiska - i być może najsłabszej próby zabójstwa w historii - dodaje prawie nic do tego odcinka. Mięso epizodu spada na Whitneya Frosta, zwariowana gwiazdka, której się uczymy, jest również o wiele bardziej zabójcza niż pozwala.
Po spędzeniu większości odcinka jako niedoszłej Lady Macbeth, w ostatniej scenie zaabsorbowała przerażającego reżysera po pokonaniu jego ciała Zero Materią, która teraz przepływa przez jej żyły. Zdając sobie sprawę z jej pełnego potencjału do egzekucji tych, którzy staną jej na drodze, Frost może w końcu zabrudzić sobie ręce, kładąc jednocześnie na nią interesujący zegar, ponieważ wykorzystanie jej mocy odbywa się kosztem estetycznym. Każdy epizod odnajduje bliżej jej alter ego Madame Masque i nie możemy się doczekać tej złotej maski.
W sumie, ładny odcinek bla. Możemy powiedzieć, kiedy Peggy nie przekazuje historii, a zmuszenie jej do zmierzenia się z obydwoma Big Bads bezskutecznie nie leży w niczyim interesie.
„Agent Carter” odwołany; Patrząc wstecz na wartość pewności siebie Peggy Carter
Długo oczekiwane odwołanie agenta Marvela Cartera zostało oficjalnie ogłoszone dzisiaj, zaledwie kilka godzin po tym, jak fani rozpoczęli kampanię hashtagu #RenewAgentCarter, aby pokazać swoje zapotrzebowanie na kolejny sezon. Gwiazda serii, Hayley Atwell, w najbliższym czasie nie wyjdzie z sieci: przechodzi do „Conviction”, a ...
Agent 13 powraca w znaczący sposób w najnowszej fabule Marvela 'Civil War'
Patrząc na najnowszą fabułę Captain America: Civil War, wydaną wczoraj przez Marvel UK, na pewno rozgrzewają się Steve Rogers i Tony Stark. Odświeżająco w wszechświecie zdominowanym przez mężczyzn, trzy superbohaterki Marvel wydają się odgrywać rolę instrumentalną w nadchodzącej bitwie. W...
Agent DEA wyjaśnia, w jaki sposób agencja otrzymuje swój absurdalny slogan
Ten artykuł narodził się z dobrymi intencjami. Inverse postanowił znaleźć uzasadnienie niektórych zwariowanych dodatków DEA do swojego słownika marihuany. W tym procesie moglibyśmy pozwolić sobie na prześlizgnięcie się, że są trochę za czasów. Zwłaszcza jeśli chodzi o nazwy kodów narkotykowych emoji.