Gracz „Pokemon Go” zabił grę w pobliżu Fisherman's Wharf w San Francisco

$config[ads_kvadrat] not found

What is Pokemon Go Like in San Francisco? *TWO SHINIES CAUGHT!* (Generation 2)

What is Pokemon Go Like in San Francisco? *TWO SHINIES CAUGHT!* (Generation 2)
Anonim

Być może najbardziej tragiczny incydent z udziałem Pokémon Go jak dotąd Calvin Riley z San Mateo w Kalifornii został zastrzelony podczas grania w popularną grę późną niedzielą.

Riley był zaledwie rokiem w szkole średniej - studiował kinezjologię i grę w baseball w San Joaquin Delta College w Stockton w Kalifornii. Przyjaciel rodziny John Kirby powiedział NBC, że podczas wizyty w Aquatic Park w pobliżu popularnego Fisherman's Wharf w San Francisco, „Calvin dostał kilka kroków przed swoim kumplem. Przeszedł za róg, a jego kumpel usłyszał strzały. Wydaje się to być przypadkowym aktem przemocy - bez powodu ”.

Rozbój nie wydaje się być motywem, ponieważ żadne rzeczy Rileya nie zostały zabrane, a sierż. Robert Jansing, detektyw z amerykańskiej policji Park powiedział L.A. Times że „w tej chwili nie wydaje się, aby istniał jakiś wyjątkowy motyw”.

Strona GoFund Me zaczęła pomagać rodzinie Riley płacić za jego pogrzeb, opisuje incydent w prostych słowach: „Obecnie wiemy, że Calvin został zastrzelony losowo podczas gry w Pokémon Go”.

Park wodny w Fisherman's Wharf jest popularnym miejscem w San Francisco, a okolica miała około czterech milionów odwiedzających w 2014 r., Ale nikt podobno nie był świadkiem przestępstwa.

Gra o rozszerzonej rzeczywistości Niantic wybuchła na scenie na początku tego lata i wymaga od graczy podróżujących po rzeczywistych środowiskach do lokalizowania i chwytania rzadkich i potężnych Pokémonów. Choć nie jest jasne, że gra spowodowała atak Riley - obszary wokół Fisherman's Wharf są popularnymi ośrodkami turystycznymi i cieszą się stosunkowo niską częstością brutalnych przestępstw - ale czasami może to powodować graczy w niebezpiecznych sytuacjach w świecie rzeczywistym.

Ten niefortunny incydent jest ostatnim w ciągu od premiery gry. Czy jest to człowiek próbujący zwabić młodych graczy do furgonetki, jak donosi Boston Globe lub zbyt entuzjastyczni gracze włamujący się do zoo, incydenty związane z grą mulą wody odpowiedzialności, gdy gra zachęca ludzi do łapania wyimaginowanych potworów w świecie pełnym rzeczywistego niebezpieczeństwa.

$config[ads_kvadrat] not found