Astronomowie po raz pierwszy w historii oglądają wczesny błysk supernowej

$config[ads_kvadrat] not found

Węże w naszym programie - Musicie to zobaczyć

Węże w naszym programie - Musicie to zobaczyć
Anonim

Wydarzenie eksplodującej gwiazdy jest powszechnie znane jako supernowa. Gdy nastąpi początkowa eksplozja, eksplozja powoduje falę uderzeniową, którą naukowcy nazywają „wybuchem szoku”. Wiemy, że istnieje, ale niestety nigdy wcześniej tego nie widzieliśmy. Nowe badania prowadzone przez zespół międzynarodowych naukowców doprowadziły jednak do pierwszej obserwacji wczesnego błysku eksplodującej gwiazdy - w świetle widzialnym, nie mniej.

Korzystając z kosmicznego teleskopu Keplera polującego na planetę, grupa astronomów poszukujących supernowych przeanalizowała światło przechwycone przez Keplera w ciągu trzech lat, które skanowało ponad 500 różnych galaktyk na różnych odległościach - co odpowiada około 50 bilionom gwiazd. Natknęli się na eksplozję dwóch czerwonych nadolbrzymów: KSN 2011a (około 300 razy większy od naszego słońca i zaledwie rzut kamieniem na odległość 700 lat świetlnych) i KSN 2011d (500 razy większy od słońca i trochę dalej w odległości 1,2 miliarda lat świetlnych).

Bardzo trudno jest uchwycić takie wydarzenie. To odpowiednik patrzenia w górę i oglądania katastrofy lotniczej na Twoich oczach w odpowiednim momencie.

„Aby zobaczyć coś, co dzieje się w skalach minutowych, jak wybuch szoku, chcesz mieć aparat stale monitorujący niebo”, powiedział Peter Garnavich, astrofizyk z University of Notre Dame i główny autor nowego badania, w informacji prasowej NASA. „Nie wiesz, kiedy wybuchnie supernowa, a czujność Keplera pozwoliła nam być świadkiem, gdy wybuchła.”

W szczęśliwym wypadku astronomowie mogli obserwować nie jedną, ale dwie różne supernowe, ponieważ zarówno KSN 2011a, jak i KSN 2011d eksplodowały w wybuchu kataklizmów.

Dziwne, ale w mniejszej gwieździe nie zaobserwowano żadnego zerwania szoku. Zespół badawczy podejrzewa, że ​​dzieje się tak dlatego, że KSN 2011a został otoczony wystarczającą ilością gazu, aby zamaskować falę uderzeniową, gdy dotarł on do powierzchni gwiazdy.

Zespół badawczy twierdzi, że badanie tego rodzaju rzadkich, ale gwałtownych wydarzeń może pomóc nam lepiej zrozumieć naturę kosmicznego pyłu i energii rozpraszanej po całym wszechświecie - szczególnie w naszej galaktyce Drogi Mlecznej. Metale ciężkie i inne pierwiastki są usuwane przez supernowe i przemieszczają się na duże odległości, aby doprowadzić do powstania innych planet, w tym Ziemi.

$config[ads_kvadrat] not found