Chemia gospodarcza związana z wczesnym okresem dojrzewania w nowych badaniach na dziewczynach

Dojrzewanie | Okres dojrzewania i burza hormonów Lek. med. Łukasz Durajski - pediatra

Dojrzewanie | Okres dojrzewania i burza hormonów Lek. med. Łukasz Durajski - pediatra
Anonim

Amerykańskie dziewczęta przechodzą teraz okres dojrzewania znacznie wcześniej niż przed dziesięcioleciami, co jest związane z ryzykiem fizjologicznym i psychologicznym. Różne czynniki, które mają wpływ na wczesne dojrzewanie, obejmują otyłość, stres toksyczny i elementy środowiska. Przełomowe badanie opublikowane w poniedziałek dotyczy jednego szczególnego rodzaju elementu środowiskowego - chemikaliów w artykułach gospodarstwa domowego.

Długoterminowe badanie na temat matek i dzieci opublikowane w Ludzka reprodukcja ustalili, że początek dojrzewania żeńskiego jest związany z ekspozycją na substancje chemiczne, takie jak ftalany, parabeny i środek przeciwbakteryjny triklosan. Produkty te w produktach higieny osobistej, takich jak niektóre marki perfum, kosmetyków i pasty do zębów. Tego samego wyniku nie stwierdzono w populacjach chłopców, których czas dojrzewania był również badany w tym badaniu.

„Od 15 do 20 lat wiemy, że dziewczęta wchodzą w okres dojrzewania we wcześniejszym wieku, niż kiedyś”, mówi główny autor i University of California, Berkeley, profesor nadzwyczajny Kim Harley, Ph.D. mówi Odwrotność. „Z pewnością wiemy, że otyłość odgrywa w tym rolę, ale teraz wiemy również, że substancje zakłócające działanie hormonów, które znajdują się w naszych domach iw naszym środowisku, mogą być dodatkowym czynnikiem, który przyczynia się do tego”.

Chociaż jest zbyt wcześnie, by powiedzieć jednoznacznie, czy te powszechnie stosowane substancje chemiczne definitywnie powodują wczesne dojrzewanie, Harley uważa, że ​​„musimy zwracać uwagę na te substancje chemiczne i zaczynamy mieć wystarczająco dużo informacji na ich temat, aby na pewno się tym martwić”.

Odkrycie przyczyny wczesnego dojrzewania jest ważne dla naukowców, ponieważ zjawisko to wiąże się z większym ryzykiem rozwoju depresji, większym ryzykiem ciąży nastolatek i zwiększonym prawdopodobieństwem rozwoju chorób, takich jak rak piersi i choroby serca.

Wnioski z nowych badań opierają się na danych dotyczących kobiet w ciąży i dzieci, które urodziły, a które zapisano do Centrum Oceny Zdrowia Matki i Dzieci w Salinas w latach 1999–2000. Kiedy kobiety miały około 14 i 27 tygodni „ciąża dała naukowcom zgodę na zbadanie próbek moczu pod kątem stężenia ftalanów, parabenów i fenoli. Po porodzie zespół zebrał próbki moczu i ocenił dojrzewanie płciowe 179 dziewcząt i 159 chłopców. Co dziewięć miesięcy w wieku od 9 do 13 lat naukowcy sprawdzali, w jaki sposób dojrzewanie wpływa na dzieci.

Ogólnie 90 procent próbek moczu wykazywało stężenia wszystkich badanych związków. Zostało to wykryte tylko w 73 procentach próbek ciężarnych matek i 69 procent próbek pobranych od dziewięcioletnich dziewcząt.

Matki, których próbki zawierały ftalan dietylu i triklosan, miały córki, które weszły wcześniej w okres dojrzewania. Za każde podwojenie triklosanu w moczu matki, czas pierwszej miesiączki u dziewcząt przesunął się o niecały miesiąc i za każde podwojenie próbek na wskaźnik dla ftalanów, rozwój włosów łonowych dziewcząt przesunął się o 1,3 miesiąca wcześniej. Próbki moczu pobrane od dziewięcioletnich dziewcząt ujawniły, że przy każdym podwojeniu stężenia parabenów czas rozwoju piersi i włosów łonowych, a także ich pierwszy okres, wydarzyły się średnio miesiąc wcześniej.

Jednym z powodów, dla których te chemikalia mogą wpływać na dojrzewanie, jest fakt, że wszystkie z nich są znanymi substancjami zaburzającymi gospodarkę hormonalną. Poprzednie badania na zwierzętach i ludziach wykazały, że substancje zaburzające gospodarkę hormonalną mają zdolność naśladowania, blokowania lub w inny sposób ingerowania w hormony organizmu.

„Mogą wiązać się z receptorami hormonalnymi, takimi jak receptory estrogenowe, i wpływać na zmiany w naszym organizmie” - wyjaśnia Harley. „Właśnie o to nam chodzi. Z badań na zwierzętach wiemy, że te chemikalia mogą wpływać na rozwój u szczurów, zwłaszcza jeśli ekspozycja ma miejsce w macicy, a teraz zaczynamy uzyskiwać wyniki badań na ludziach, że mogą one również wpływać na rozwój ”.

Trudno jest podzielić się wynikami tego badania, mówi Harley, że na razie wszystko, co mogą powiedzieć, to „chemikalia budzące obawy”. Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom łatwo przyznają, że istnieje powszechne narażenie na ftalany i parabeny, z większość Amerykanów, którzy są testowani, zawierają dowody tych substancji chemicznych w moczu. Agencja twierdzi jednak, że znalezienie mierzalnej ilości tych chemikaliów „nie oznacza, że ​​powodują one niekorzystny wpływ na zdrowie”.

Harley ma nadzieję, że regulatorzy przyjrzą się badaniom takim jak jej, gdy posuwają się naprzód w prowadzeniu decyzji politycznych i regulacji. Jak na razie wyjaśnia, nie ma ustalonego poziomu odniesienia, który określałby, kiedy nie jest już bezpiecznie narażony na działanie tych substancji chemicznych. Posiadanie ich w produktach higieny osobistej nie jest nielegalne, ponieważ nauka nie jest wystarczająco silna, by stwierdzić, że powodują one niekorzystne skutki zdrowotne. Są to kontrowersyjne substancje chemiczne, a około 70 procent Amerykanów ma je w swoich ciałach.

„Te chemikalia są w zasadzie wszechobecne”, mówi Harley. „Rozporządzenie tak naprawdę nie istnieje, a nauka wciąż jest niejednoznaczna. Ale dla ludzi, których to dotyczy, są rzeczy, które możesz zrobić. ”

Porada jest prosta: zmniejsz narażenie na chemikalia budzące obawy, zmieniając używane produkty do pielęgnacji ciała i kupując produkty, które ich nie zawierają. Naukowcy nie mogą na pewno powiedzieć, co się dla ciebie zmieni, jeśli tak się stanie, ale z pewnością nie może to zaszkodzić.