„The Punisher” Season 2 Review: Frank Castle wychodzi z hukiem

$config[ads_kvadrat] not found

'The Punisher' Season 2 Preview: How Frank Castle and Amy Bendix Join Forces (Exclusive)

'The Punisher' Season 2 Preview: How Frank Castle and Amy Bendix Join Forces (Exclusive)
Anonim

Jeśli The Punisher Sezon 2 to ostatnia przejażdżka dla Franka Castle, a potem jaka była jazda. Nowy i prawdopodobnie ostatni sezon Marvela Śmiałek spin-off po raz kolejny odnosi sukces jako porywający dramat akcji, zarówno ze względu na moralnie nagannego głównego bohatera, jak i pomimo tego.

Streaming 18 stycznia na Netflix, 2 sezon The Punisher ma miejsce rok i zmienia się po tym, jak Frank Castle (Jon Bernthal) przerwał twarz Billy'ego Russo (Ben Barnes) w Central Parku. Teraz Frank jest oddalony o tysiąc mil i łatwo to robi. Mieszka jako Pete Castiglione, amerykański koczownik, chłonący wibracje każdego wiejskiego baru, który mija, flirtując z uroczymi barmanami. To rzadki rozdział w życiu Franka Castle. Życie jest dobre.

Ale Frank Castle jest tym, co wielu żołnierzy nazywa „gównianym magnesem”. Kłopoty podążają za nim, gdziekolwiek idzie (choć nie oczekuj Wojna nieskończoności katastrofy). Po bójce w przydrożnej Michigan zamienia się w śmiertelną śmierć, Frank powraca do dawnych sposobów pomagania uciekającej dziewczynie, Amy (Giorgia Whigham) ucieka przed radykalnym chrześcijańskim fundamentalistą, Johnem Pielgrzymem, granym przez Josha Stewarta. Tymczasem Billy pojawia się w Nowym Jorku z paczką niespokojnych weteranów.

Podczas The Punisher zachowuje się strasznie podobnie jak poprzednie pokazy Marvela / Netflixa - mocny początek, ho-hum middle, solidne do doskonałego punktu kulminacyjnego, plus niewytłumaczalne Przyjaciele problem w tym, że przeciętne wynagrodzenia mogą pozwolić sobie na naprawdę ładne apartamenty w Nowym Jorku - seria jest zakotwiczona przez dwóch potężnych centralnych wykonawców, którzy będą jedynym powodem, dla którego klikniesz „Zagraj w następny odcinek”. Bernthal, ponownie udowodnił, że urodził się, by zagrać w Frank Castle kolejny hipnotyzujący spektakl, doskonale balansujący między Laid Back Marine i Guy Who's Seen Some Shit.

Ale to jest jego czas z Whighamem, również ekscytującym aktorem grającym inteligentnego, ale niesezonowego griftera, który będę pamiętał najbardziej. To boleśnie oczywiste, że Frank widzi Amy jako córkę, którą stracił; jest moment w odcinku 6, kiedy obaj stawiają sobie wymyślną szkołę z internatem, w której oczy Bernthala mówią więcej niż jakakolwiek linia dialogu. Ci dwaj aktorzy są tak dobrzy, że chciałem spędzić z nimi każdą chwilę. Ich sceny są bardziej wciągające niż intryga i przemoc, haczyk do serialu zatytułowanego The Punisher.

Sezon 2 to świetny nowy wpis w dramacie starca / młodego pomocnika, gatunek prestiżowy prezentowany przez takie prace jak Samotny Wolf & Cub, Droga do zatracenia, Logan, i Ostatni z nas. The Punisher to jest Marvel Léon: Profesjonalista: Whigham jest generałem Z Natalie Portman i Bernthalem, ooh-rah rebootem zabójcy wyrafinowanego Jeana Reno. Po prostu świetnie.

Obsada wspierająca też jest dobra, z kilkoma, ale rażącymi błędami; Barnes robi najwięcej z Billy Russo, którego główna blizna nie jest wyraźnie jasna (czy to jego twarz? Brakujące wspomnienia? Oba?), Podczas gdy John Pilgrim Stewarta jest tylko funkcjonalnie przerażający. Jest zbyt niejasny jak archetyp, w którym specyficzność dałaby mu zęby. Jest w zasadzie tym samym dokładnie złym facetem Far Cry 5, i to jest rozczarowujące, ponieważ seria Punishera obramowująca strzelającego z broni chrześcijanina jako złoczyńcę czułaby się niebezpieczna zaledwie kilka lat temu.

Mimo to Sezon 2 jest obecnie drugą najlepszą postacią postaci Punishera (patrz Lexi Alexander's Punisher: Strefa Wojny jeśli chcesz, żeby twój umysł był naprawdę rozwalony). Początkowo debiutujący jako sprzymierzony z lat 70-tych Spider-Man przed zdobyciem popularności, Punisher jest niewygodnym „superbohaterem”, który będzie kibicował w 2019 roku. Frank Castle jest najlepszym narzędziem i ostrzeżeniem dla innych postaci Marvela zmierzających w podobną ścieżkę.

W najgorszym wypadku jest mitycznym, dobrym facetem z pistoletem fetyszyzowanym przez Fox News. Jego popularność wśród policji, wojska i prawicy jest szczególnie trudna do przełknięcia. A kiedy pokaz taki jak The Punisher rozgrywa jedne z najbardziej brutalnych, brutalnych akcji widzianych w telewizji (choć zapewne nie do poziomu Śmiałek Trylogia „oners”, trudno jest wrzucić do akcji jakiekolwiek akcje inny strona, która szczerze stara się badać zdrowie psychiczne i słabości męskości, ale kończy się mieszanymi rezultatami. (Ale hej, przynajmniej akcja jest dobra.)

Jednak ze względu na wszystkie jego wady narracyjne, showrunner Steven Lightfoot w cudowny sposób wymyślił postać, a sezon 2 rozszerzył się na nową interpretację. Różnica między Punisherami z przeszłości a Jona Bernthala polega na tym, że tekst potwierdza, że ​​my, publiczność, wiemy, że jest niepokojący. Nawet Frank wie, że jest niepokojący, ale Frank naprawdę stara się nie być już tym facetem. Frank nie chce być nieszczęśliwy. Frank chce się dobrze bawić, odskoczyć i mieć fajny zimny napar. Jedynym problemem Franka jest to, że nie lubi dupków. Niestety świat jest ich pełen.

Marvela The Punisher Sezon 2 będzie miał premierę 18 stycznia w Netflix.

$config[ads_kvadrat] not found