Hulk zostaje zabity przez innego bohatera w „Wojnie domowej” Marvela

Everything Wrong With Captain America: Civil War

Everything Wrong With Captain America: Civil War
Anonim

Do tej pory Marvel jest duży II wojna domowa wydarzenie komiczne zabiło Jamesa Rhode'a War Machine, a Jennifer Walters a.k.a She-Hulk. Teraz, w trzecim numerze ośmioczęściowej serii, Marvel pragnie zburzyć swój stary porządek, utrzymując stałą liczbę zgonów. Hulk Bruce'a Bannera nie tylko spotkał się z końcem w tym numerze, ale jego śmierć mogła także położyć kres karierze superbohatera jego mordercy, Clinta Bartona / Hawkeye'a.

Druga wojna domowa Marvela skupia się wokół Nieludzkiego o imieniu Ulisses. Jego moc pozwala mu mieć wizje przyszłości, które są nieuniknione, chyba że zostaną zatrzymane. Wizja tym razem? Hulk Bruce'a Bannera zabije prawie każdego ważnego bohatera, chyba że mu to uniemożliwi.

Dziwne jest to, że obecny Hulk to nie Bruce Banner, ale Amadeus Cho. W rzeczywistości Banner był wolny od Hulka od jakiegoś czasu we wszechświecie, więc obawa, że ​​Hulk znów wyjdzie, jest trochę kłopotliwa. Mimo to wizja Ulyssesa zapowiada szaleństwo morderstwa Bannera Hulka, a prawie każdy zespół superbohaterów przyjeżdża do tajnego laboratorium Bannera, aby upewnić się, że wizja się nie spełni.

Okazuje się jednak, że Banner miał swój własny plan awaryjny na wypadek, gdyby kiedykolwiek przekształcił się w Hulka. Zanim cały oddział superbohaterów schodził, by go zabrać, potajemnie spotkał się z Clintem Bartonem, aby upewnić się, że jeśli Banner wróci do Hulka, to Hawkeye będzie tym, który go zabije, używając jednej z tajnych strzał Hulka. Co prowadzi nas do centralnego wydarzenia II wojna domowa wydanie trzecie, proces Clinta Bartona za zabójstwo Bruce'a Bannera.

To, co dziwne w tej kwestii i co dobrze pasuje do głównego konfliktu między dwiema armiami wojny domowej, to fakt, że Banner naprawdę uwolnił się od Hulka. Najwyraźniej eksperymentował na sobie, aby upewnić się, że tak pozostanie, ale nikt nie będzie słuchał. Zamiast tego Team Danvers i Team Stark wciąż debatowali nad przyszłością iw rezultacie wściekłość Bannera pojawiła się, Barton zobaczył trochę Hulka, a reszta to historia.

Podoba mi się, że sama niepewność, czy Banner naprawdę zamieni się w Hulka podczas napiętej sytuacji, nadaje wagę debacie wokół uprawnień Ulissesa. Nie jestem jednak fanem tego, jak za każdym razem, gdy ma miejsce debata, pisarze są zadowoleni z dawania czytelnikom innego martwego ciała i używania go jako argumentu.

Myślę, że istnieją pewne naprawdę interesujące argumenty dotyczące tematu sprawiedliwości orzeczniczej, ale II wojna domowa jest przede wszystkim zainteresowany zabiciem się bohaterów. Kwestia ta może się skończyć wahaniem, czy Barton jest winny morderstwa Bannera, ale mam przeczucie, że II wojna domowa dopiero zaczyna się, gdy chodzi o zabijanie kolejnych bohaterów.