Samantha Bee na „Full Frontal” jest najbardziej skutecznym komikiem od dziesięcioleci

$config[ads_kvadrat] not found

Election 2020: IT'S OVER! Sam & Friends Celebrate the End of This Election | Full Frontal on TBS

Election 2020: IT'S OVER! Sam & Friends Celebrate the End of This Election | Full Frontal on TBS
Anonim

To jest oficjalne: Samantha Bee jest ostro napisana Pełny front definitywnie zakłóca TVland. Jest to jedyny wieczorny program dla kobiet, a jego gospodarz jest uzbrojony w sympatię i nieskazitelny czas. Bee nie tylko zabawia nas ostrymi komentarzami na temat zbliżających się wyborów prezydenckich w USA, ale także skupia się na wielu gorących tematach, takich jak aborcja, kontrola broni, stosunki rasowe i prawa gejów.

Jej nikczemne jedynki - także po części dzięki znakomitej pisarce Jo Miller - są podkreślane przez twórcze i skuteczne wykorzystanie rekwizytów, których nie widzieliśmy w telewizji od Czyja to linijka w ogóle? i to był chwyt jednorazowy. Gospodarze tacy jak Conan O’Brien, Jimmy Kimmel i Stephen Colbert od czasu do czasu używają wystawnych zestawów, ale żaden z nich nie osadza swoich bitów w namacalnych środowiskach tak zręcznie jak Bee. Na jej korzyść składa więcej niż fizyczność; ona w wyjątkowy sposób współdziała ze swoim środowiskiem w sposób, w jaki nie mogła utknąć za biurkiem The Daily Show.

Na przykład, zing pilota Bee otwiera próbna konferencja prasowa, na którą napotykają pytania oparte wyłącznie na jej płci (głównie przez męskich dziennikarzy): „Czy ciężko jest włamać się do klubu chłopców?” „Jak mogę oglądać twój program jako mężczyzna? ”„ Czy masz problem z wypadaniem jajników, czy coś w tym rodzaju? ”Na koniec postawiono ważne pytanie:„ Sam, co musiałeś inaczej, aby to przedstawienie stało się rzeczywistością? ”

Ale przed chwilą może odpowiedzieć, dziennikarz powściągliwie dodaje: „Jako kobieta?” Nie tracąc rytmu, Bee strzela z powrotem, „Dobra, wiesz, co to zaszło? Ciężka praca, świetny zespół. Może trochę magii (mrugnięcie okiem). W przeciwieństwie do jej niezachwianej postawy, nagle zostajemy przywołani do satyrycznej, oświetlonej świecami sekwencji Czarnej Mszy, w której Bee wrzeszczy prosto w kamerę z rozczochranymi włosami i Rosemary Baby- koszula nocna, opętana i zniekształcona przez młode białe samce w garniturach, które zatrzaskują ją błyskawicami. Po powrocie do oszołomionego biura prasowego Bee quips: „To prawda, wszyscy jesteśmy czarownicami”.

Pokazywanie, a nie opowiadanie, za pomocą rekwizytów często dodaje interaktywny i instynktowny wymiar do jej komentarza politycznego; udowodnienie, że obraz jest rzeczywiście wart tysiąca słów. Po teledysku triumfu republikańskiego kandydata na prezydenta Teda Cruza w Iowa Caucuses, gdzie głosi on wiwatującemu tłumowi: „Dziś wieczorem przemówił stan Iowa. Bogu niech będzie chwała ”, widać pszczołę wesoło nucącą i wiążącą ponadgabarytową pętlę. „Och, cześć”, żartuje. „Skończę to później”.

Podobnie, po uruchomieniu klipu rasistowskiego rantu Donalda Trumpa, Bee z niepokojem wkłada przepełnioną walizkę z widoczną nalepką z flagą kanadyjską. Potem jest jej reakcja że Republikańska debata Fox News, kiedy Trump oświadcza: „Odniósłeś się do moich rąk. Jeśli są małe, coś innego musi być małe. Gwarantuję ci, nie ma problemu. Kolejne ujęcie to zbliżenie twarzy Bee, zasłonięte jasnobrązową kroplą na ekranie. „Tak mi przykro”, przeprasza, krzywiąc się i wycierając bałagan za pomocą wycieraczki. „Pozwól mi wytrzeć wymiociny z aparatu”.

Bee nie boi się również używać swoich teamsters jako „rekwizytów” do zwiększonego ironicznego efektu, jako kochanki niedopowiedzenia. Po dowiedzeniu się, że kamień milowy w USA został osiągnięty, ponieważ rząd federalny przyznał 5 procent swoich kontraktów małym firmom należącym do kobiet, Bee zachwyca się: „Pięć procent! To wspaniale! Biorąc pod uwagę fakt, że kobiety są jak dwa do trzech procent populacji? Dopiero 22 lata zajęło osiągnięcie tego ambitnego celu. ”Kiwając głową, dodaje:„ To wymaga świętowania ”. Pójdź na scenę, gdzie zespół młodych scenicznych rąk wpatruje się w kosmos. Jeden toots na imprezę.Powyżej, facet na stopniowej drabinie wypuszcza balon i bez przekonania uwalnia garść konfetti, podczas gdy w tle trzy czerwone ekrany rażąco krzyczą „5%”.

Ale być może najbardziej ryzykowne i najlepsze z wyrafinowanych pomocy wizualnych Bee są autoironiczne w tonie. Jest bardziej niż chętna, by nie tylko zgodzić się ze swoimi przeciwnikami, ale także zepchnąć swoje roszczenia do ich logicznej skrajności - w celu ujawnienia ich z natury absurdalnej natury.

Pełny front „Episode Five” zabiera nas za kulisy, gdzie Bee wspina się na piętra swojej ekipy i mija fanów klaszczących, którzy krzyczą: „Całkowicie wypatroszyłeś Teda Cruz!” i „Jesteś moją liberalną boginią!”. Raz Bee udaje się zamknąć jej drzwi przebiera się w obramowane zdjęcie uśmiechniętego Cruza, szepcząc melodramatycznie: „Tak mi przykro.” Rozrywa rozpiętą koszulę, odsłaniając pod spodem koszulkę Ted Cruz 2016: „Ja też jestem głęboki."

Muzyka latynoska jak Bee potyka się o swoje lusterko w łazience, które pełni również funkcję obsesji na punkcie fanaberii Cruz, pokrytej wyciętymi figurkami z plakatu i zdjęciami rodziny republikańskiego senatora. Pszczoła wpatruje się w swoje odbicie w udawanej nienawiści do siebie: „Co ja robię? Nie mogę dalej żyć tym kłamstwem! ”Zaczyna głaskać kartonową wyciętą twarz Cruz wklejoną do plastikowej lalki naturalnej wielkości ubranej w garnitur. „Dlaczego to robię?

Dopiero gdy pomyślałeś, że nie może być śmieszniej, przybywa ręka z dużym workiem oznaczonym znakiem dolara: „Hej, oto twoja płatność od liberalnych mediów”. „Thaaaaanks”, odpowiada Bee. „Po prostu włóż go do wanny z resztą gotówki”.

Najbardziej ryzykownym elementem interaktywnych wyczynów kaskaderskich Bee jest jej Trump Supporter Party w odcinku szóstym, który zmienia się w prawdziwie fantazyjne, jeśli nie surrealistyczne terytorium. Po zróżnicowanym panelu młodych, wykształconych zwolenników Trumpa, usprawiedliwiających przemoc związaną z supremistami, która zaczęła charakteryzować jego wiece jako „stary” sposób robienia rzeczy, Bee zaprasza ich do bogato zdobionego pokoju z kelnerami serwującymi kanapki i szampana szklane piramidy. Jest nawet rozrywka na żywo.

Obok banera, który brzmi: „Full Frontal Unironically Welcoming You”, Dave, gitarzysta rockowy, zaczyna riffować i nucić: „Wszyscy magiczni ludzie gromadzą się wokół magicznego człowieka - Donalda Trumpa! Czy możesz powstrzymać Meksykanów przed gwałceniem w całym kraju? ”Na dodatek gadżety prezentów dla gości obejmują czapki z daszkiem z wytłoczonym hasłem:„ MAKE MEDIA GREAT AGAIN AGAIN ”.

Po powrocie do studia, kiedy myślisz, że wszystko wróciło do normy, Bee zostaje nagle „przerwana” przez kilku protestujących publiczności, którzy zajmują pierwszy rząd w dopasowanych koszulkach Conana O Brian Team Coco. Od razu krzyczy, w swojej najlepszej imitacji Trumpa: „Wyrzuć je, weź je”!

Natychmiast wkraczają bandyci w ciemnych okularach przeciwsłonecznych i garniturach. Po próbie usunięcia pokojowych demonstrantów siłą zaczynają na nich walić. W sprytnym, wielowarstwowym powiązaniu z rasistowską obroną zwolenników Trumpa, wyrzucających czarnych dysydentów na jego wiece, Bee entuzjastycznie przyjmuje ich język: „Wiesz, w stary dni, właśnie uderzylibyśmy Team Coco w nerki, ale teraz nie jest to poprawne politycznie. Czy to najlepszy program czy co? Świetnie robimy późną noc !!

Oprócz dobrze zasłużonego śmiechu, Samantha Bee jako jedyna gospodarzka programów telewizyjnych z późnych godzin wieczornych ma zdecydowanie poważne rekwizyty - i piłki.

$config[ads_kvadrat] not found