Plany zatwierdzone do budowy Massive Seawall w Nowym Jorku za burzę „Raz na 300 lat”

$config[ads_kvadrat] not found

NOWY JORK - 102 FAKTY NIE MITY

NOWY JORK - 102 FAKTY NIE MITY

Spisu treści:

Anonim

W filmach o apokalipsie ekologicznej zazwyczaj pojawia się fala burzowa. Nagła, katastrofalna ściana wody przecinająca miejski krajobraz CGI jest niewątpliwie znakiem rozpoznawczym tego gatunku. Jest to przerażające, ponieważ jest prawdopodobne: dwie trzecie tak zwanych „megamiast” - termin, który zazwyczaj opisuje miasta liczące 10 milionów ludzi lub więcej - znajdowały się w pobliżu oceanu, zgodnie z danymi U.N z 2009 roku.

Na szczęście niektóre z największych miast na świecie, takich jak Nowy Jork, starają się wyprzedzić ten problem, wznosząc ogromne dupki. Chociaż nie był to dokładnie status „apokalipsy środowiskowej”, miasto doświadczyło zagrożeń związanych z rosnącymi poziomami morza z pierwszej ręki: W 2012 r. Ogromna fala burzowa wyrównała prawie jedną trzecią domów w jednej z pięciu dzielnic miasta, powodując prawie 256 milionów obrażeń.

Pomimo ogromnego wpływu huraganu Sandy, miasto nie spieszy się z przyjęciem środków ochronnych, które chroniłyby mieszkańców przed przyszłymi katastrofami burzowymi. Raport z 2018 r., W którym oceniono przygotowania do sztormu, uplasował Nowy Jork na 12 miejscu spośród 16 wschodnich stanów nadbrzeżnych, za New Jersey i Connecticut. Jednak we wtorek w Nowym Jorku w końcu zapewniono finansowanie na rozpoczęcie tego projektu, choćby w ramach projektu Staten Island Levee, czyli 615 milionów dolarów morskich, które zostaną zbudowane, by wytrzymać „burzę 300 lat”.

Jak działają Seawalls

Nowy projekt ma przebiegać 5,3 mil wzdłuż wschodniego brzegu Staten Island. W rzeczywistości nie jest to technicznie „ściana” i ostatecznie będzie się składać z systemu połączonych wałów przeciwpowodziowych, nasypów i fal morskich, zaprojektowanych do zwalczania zarówno fal sztormowych, jak i podnoszenia się poziomu morza.

„„ Bardzo ważne jest, abyśmy inwestowali w odporność naszego miasta w obliczu zmian klimatycznych ”- powiedział burmistrz Bill de Blasio w oficjalnym komunikacie prasowym firmy Seawall. „To ogromna wygrana dla mieszkańców Staten Island, którzy będą lepiej chronieni przed przyszłymi sztormami”.

Według doniesień połączenie dolarów miejskich i stanowych oraz funduszy federalnych w wysokości 400 milionów dolarów zostało zablokowanych, co wystarczy, aby zagwarantować termin ukończenia 2022 roku. Choć jest to zdecydowanie największy (i zasadniczo jedyny) projekt ochrony przed huraganami, który podjął Nowy Jork, brzegi morza stają się coraz powszechniejszym widokiem w niskich, przybrzeżnych społecznościach.

Holandia, z której większość znajduje się na poziomie morza lub poniżej niego, ma wzdłuż wybrzeża wiele miliardów dolarów. Po katastrofalnym tsunami w 2011 roku Japonia zbudowała serię pięciopiętrowych nadmorskich fal. W Stanach Zjednoczonych wiele stanów, w tym Teksas, Floryda i Gruzja, zbudowało własne konstrukcje morskie.

Jednak w miarę jak zmiany klimatu postępują w coraz bardziej destrukcyjnym tempie, bardziej tradycyjne sposoby mierzenia nasilenia sztormów - raz na 100 lat, co 300 lat, co 500 lat itd. - oraz sposoby, w jakie te oznaczenia informują o naszym projekcie fal morskich, mogą szybko stać się przestarzałe. Huragan Sandy był przecież raz na sto lat burzą. Falochron Staten Island jest zbudowany na burzę raz na 300 lat. Ale raport opublikowany w zeszłym roku przez Regional Plan Association stwierdził, że te „co 500 lat” powodzie, przed którymi Nowy Jork chronił się powoli? Mogą zacząć się dziać raz na pięć.

$config[ads_kvadrat] not found