Czy Apple Pie jest Amerykaninem? Nie całkiem

$config[ads_kvadrat] not found

Ulubione jesienne ciasto - Szarlotka

Ulubione jesienne ciasto - Szarlotka
Anonim

Trzy rzeczy, których potrzebujesz, aby stać się patriotami czwartego lipca: baseball, Bud Light i szarlotka. Tak przynajmniej nauczono mnie, kiedy udałem się na południe z Kanady. A dwie z tych rzeczy to zdecydowanie Forrest Gump-level America. Ale trzecia rzecz nie jest. Szarlotka jest najpopularniejszym wyborem w Stanach Zjednoczonych i nie jest tak amerykańska jak sama w sobie. To jest naturalizowane, oczywiście, ale nie pochodzi stąd.

Na długo przed zasiedleniem kolonii w Europie pieczono szarlotki. Brytyjczycy wypiekali jabłka w torty znane jako „trumny” już pod koniec XIV wieku. To prawda, że ​​sama skorupa była niejadalna i głównie miała na celu zachowanie owoców wewnątrz, ale takie są skromne początki pieczenia i taka jest natura angielskiego gotowania. Czynnik w holenderskiej szarlotce, szwedzkiej szarlotce i niemieckich strudelach jabłkowych, a ty masz długą listę europejskich przodków, których możesz przyznać.

Jabłko nawet nie pojawiło się w Nowym Świecie, dopóki koloniści nie przynieśli nasion w XVII wieku. Jeśli chodzi o jabłka, które stają się amerykańskie, Massachusetts ma dwa powody do sławy: Rzeczpospolita rozrosła się w pierwszym sadzie jabłoniowym w 1625 roku i urodziła Johnny'ego „Appleseeda” Chapmana, który wplótł jabłko w amerykański folklor, sadząc drzewa na całym kraj. Te jabłka nie były przeznaczone do pieczenia w torty, ale były przeznaczone do młyna z twardym cydrem. Appleseed, określany mianem „amerykańskiego Dionizosa”, nie był siewcą z zielonymi kciukami, którego nauczano w szkole podstawowej; koleś był pijakiem.

W XVIII wieku pionierzy w Pensylwanii przynieśli brytyjskie przepisy na szarlotkę. Deser szybko zaczął się wplatać w tkankę amerykańskiego życia - do tego stopnia, że ​​kiedy pierwsza w pełni amerykańska książka kucharska, Amerykańska kuchnia, opublikował przepis na szarlotkę w 1798 roku, jego autorzy nawet nie zadali sobie trudu, by wspomnieć o jego europejskich korzeniach. Ale to, co ostatecznie doprowadziło do skojarzenia ze świadomością narodową, to żółte dziennikarstwo i sprytna propaganda wojenna. W 1902 r. Był namiętny New York Times Redaktor odpowiedział brytyjskiemu pisarzowi, twierdząc, że Amerykanie powinni ograniczyć jedzenie ciasta:

Pie to amerykański synonim dobrobytu i jego zróżnicowanej zawartości kalendarza zmieniających się pór roku. Ciasto jest pokarmem bohaterskim. Żadne osoby, które jedzą pie, nigdy nie mogą zostać trwale pokonane.

Obywatele wzięli to nacjonalistyczne uczucie do serca. Do czasu drugiej wojny światowej żołnierze pytali, o co walczą, często odpowiadali „za mamę i szarlotkę”. Nie jest jasne, czy fraza „tak amerykańska jak szarlotka” była w leksykonie wcześniej, ale wiemy, że po latach 60. nastąpił ogromny wzrost. Cue Don McLean, jego niesamowita reklama Chevy z 1975 roku i, oczywiście, intymna chwila Jima z ukochanym deserem.

Dziś szarlotka jest nadal jednym z najpopularniejszych deserów w kraju. A po latach przekazywania i zmiany przeznaczenia stało się czymś więcej niż tylko kolejną ucztą czwartego lipca - stało się Marka synonim patriotyzmu, stabilności i życia rodzinnego. I to Marka, w przeciwieństwie do historycznego ciasta w sercu, jest bez wątpienia nawet dla outsidera takiego jak ja, w 100% amerykańskiego.

Ale ciasto nie jest.

$config[ads_kvadrat] not found