Przyszłość zaopatrzenia nie jest właściwie żywnością, mówi futurysta

Zapas zabezpieczający i system zamawiania - teoria (Podstawy logistyki)

Zapas zabezpieczający i system zamawiania - teoria (Podstawy logistyki)
Anonim

Jeśli uważasz, że dzisiejsi kucharze są kreatywni, kucharze dystopii zdmuchną twoje podniebienie.

Nie jest tajemnicą, że karmienie naszej ogromnej, głodnej, wciąż rosnącej planety będzie stanowić szereg trudnych wyzwań. Gazy cieplarniane pochodzące od zwierząt gospodarskich powodują, że hodowanie krów na mięso jest niemożliwe do utrzymania. Jeśli zmiany klimatyczne będą nadal rosły w tym samym tempie, pokosy gruntów rolnych staną się bezużyteczne. Innowacja odegra pewną rolę, pomagając dalej rozciągać nasze cenne rezerwy, na przykład poprzez wykopywanie dróg do przemiany ścieków i kupy ludzkiej. Ale miliarder przedsiębiorca i futurysta Naveen Jain opowiada Odwrotność ludzie będą musieli dowiedzieć się, jak uzyskać energię i składniki odżywcze bez użycia żywności.

„Uprawa żywności nie jest odpowiedzią, to symptom tego, jak teraz żyjemy” - wyjaśnia. „To, co naprawdę musimy rozwiązać, to sposób, w jaki dostarczamy składniki odżywcze i energię”.

Jain opublikował niedawno książkę zatytułowaną Moonshots gdzie bada, w jaki sposób ludzie mogą doprowadzić do obfitości energii i czystej wody, napędzać statki kosmiczne przyszłości, a ostatecznie wyeliminować potrzebę hodowania zwierząt i uprawiania roślin na żywność.

Jedna z teorii na temat tego, w jaki sposób pewnego dnia będziemy mogli to zrobić, polega na stukaniu odpadów nuklearnych, które istnieją w obfitości. Według raportu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej elektrownie jądrowe szacują rocznie 34 000 metrów sześciennych „odpadów nuklearnych wysokiego poziomu”. W 2016 r. Europejskie Towarzystwo Jądrowe zgromadziło łącznie 450 dużych elektrowni jądrowych, co oznacza, że ​​każdego roku powstaje 15 300 000 metrów sześciennych energii jądrowej. To wystarczy, aby wypełnić 6120 basenów olimpijskich rocznie.

Jain wierzy, że pewnego dnia będziemy mogli wykorzystać potęgę bakterii jedzących odpady nuklearne, stosując technologię edycji genów CRISPR.

„Znaleźliśmy organizmy bakteryjne kwitnące w radioaktywnych odpadach jądrowych”, wyjaśnia. „Natura odkryła, jak chronić swoje DNA przed bardzo wysokim promieniowaniem. Oznacza to, że możemy wziąć geny z tych bakterii, użyć CRISPR in vivo, aby zmodyfikować nasze własne geny, aby stały się odporne na promieniowanie, a nawet uczynić promieniowanie źródłem energii. ”

To może mniej pomysłowy pomysł, niż się wydaje. Naukowcy z Uniwersytetu w Manchesterze odkryli niedawno bakterie powodujące marnotrawstwo, które mogą przetrwać w warunkach podobnych do składowisk odpadów radioaktywnych. A bakterie Deinococcus radiodurans są jednym z najbardziej odpornych na promieniowanie organizmów, jakie kiedykolwiek odkryto.

Cząsteczki te mogą stanowić punkt wyjścia do rozwoju promieniowania odżywczego i nadawania energii, mówi Jain. CRISPR umożliwia naukowcom zmianę funkcji genu, usunięcie genu lub zwiększenie aktywności genu. Teoretycznie można to wykorzystać do zmiany ludzkich genów, aby dopasować je do tego rodzaju życia mikrobiologicznego. Ale wciąż jesteśmy daleko od edycji CRISPR na dużą skalę na temat żywych ludzi.

Terapeutyczne wykorzystanie tej technologii jest wciąż na wczesnym etapie, a doktor nauk przyrodniczych Uniwersytetu Northwestern University, student Nalini Rao uważa, że ​​pomysł Jaina może być o wiele lepiej dostosowany, aby na razie uczynić nasze obecne uprawy bardziej odpornymi.

„Wykorzystanie CRISPR do wykorzystania zdolności tych bakterii do zbadania, w jaki sposób są w stanie wykorzystać promieniowanie, ponieważ jedzenie jest fascynujące” - mówi. „Robienie tego na roślinach, uprawach lub mniejszych organizmach, aby pomóc nam zrozumieć, jak to działa, jest znacznie bardziej wykonalne niż przyklejanie ich do ludzi. Nadal nie wiemy dokładnie, co może się stać, jeśli to zrobimy. ”

Innymi słowy, może być więcej obiecujących - i bliższych - wniosków CRISPR, które mogą nakarmić ludzi. Ale przyszłość, w której wcale nie musimy być karmieni, nie jest całkowicie niemożliwa, to raczej efekt księżyca.