Autorzy Detroit Auto Show narażeni na różyczkę, wyniszczoną chorobę

$config[ads_kvadrat] not found

NAIAS Detroit Motor Show 2019 highlights REVIEW TOUR - Autogefühl

NAIAS Detroit Motor Show 2019 highlights REVIEW TOUR - Autogefühl
Anonim

Jak uczestnicy North American International Auto Show w Detroit zajmowali się przyszłością transportu, mogli również być narażeni na chorobę, która do niedawna była uważana za odległą historię. W piątek władze stanu zdrowia stanu Michigan potwierdziły, że różyczka pojawiła się na targach motoryzacyjnych w Detroit na początku stycznia. Incydent ten jest pierwszym przypadkiem różyczki w Michigan odnotowanym od 2007 r., Informuje Associated Press.

Różyczka, która wygląda tak podobnie do odry, którą czasami nazywa się „niemiecką odrą”, nie jest tak niebezpieczna jak sama odra - która przypadkowo przechodzi przez Clark County w stanie Waszyngton. Dla większości ludzi różyczka jest łagodną chorobą, która powoduje wysypkę, gorączkę i dyskomfort. Ale jest to także przenoszona drogą powietrzną, wysoce zaraźliwa choroba, która może powodować poronienia lub wady wrodzone, gdy kobiety w ciąży ją kurczą i przekazują wirus swojemu rozwijającemu się dziecku.

Biorąc pod uwagę te zagrożenia, Departament Zdrowia i Opieki Społecznej stanu Michigan wydał w piątek komunikat ostrzegający, że każdy, kto uczestniczył w automatycznym pokazie w dniach 14–27 stycznia, mógł zostać odsłonięty. Wyjaśniają, że faktycznie zainfekowana osoba pochodziła z innego stanu, chociaż w rzeczywistości nie nazywali tego innego stanu.

Mimo to nawet krótka obecność osobnika zarażonego różyczką na wystawie samochodowej jest znacząca, ponieważ różyczka może się szybko rozprzestrzeniać wśród ludzi, którzy nie otrzymali szczepionki MMR, która chroni przed odrą, świnką i różyczką. Przed rozwój szczepionki MMR, epidemia różyczki z 1964 r., zainfekowała prawie 12,5 mln osób. W rezultacie zginęło prawie 2100 noworodków, donosi amerykańskie Centers for Disease Control and Prevention.

Obecnie szczepionka MMR jest tak skuteczna, że ​​choroba nie stwarza już takiego samego zagrożenia, jak kiedyś. Ale równie skuteczna jak szczepionka MMR, działa tylko dla ludzi, którzy ją otrzymali i może tylko chronić przed chorobą, a nie ją leczyć. Ogłoszenie Michigan ma na celu postawienie każdego, kto brał udział w targach motoryzacyjnych, ale nie otrzymał 97-procentowej skutecznej szczepionki w pogotowiu.

Zgłaszanie przypadków wcześnie, a także pomoc w śledzeniu miejsca, w którym szczepionka powietrzna mogła lub nie mogła się odbyć, będzie kluczowa, ponieważ organy zdrowia publicznego próbują ustalić, kto jeszcze mógł być narażony - i czy choroba jest narażona na dalsze rozprzestrzenianie się. To już było częścią planu zarządzania epidemią odry w stanie Waszyngton, gdzie władze zdrowia publicznego wymieniają każdą lokalizację odwiedzaną przez kogoś, kto później zgłosił zakażenie. Ale przynajmniej w Waszyngtonie odra rozprzestrzenia się szybciej niż informacja o tym zmusza państwo do ogłoszenia stanu zdrowia publicznego.

Chociaż różyczka została oficjalnie uznana za zwalczoną w 2004 r., Nie oznacza to, że choroba całkowicie zniknęła na dobre. Każdego roku jest jeszcze kilka przypadków różyczki. Samo nie jest strasznie przerażające, aby zobaczyć pojedynczy przypadek różyczki na auto show, ale to jest trochę niepokojące, że dzieje się to tuż po kolejnej epidemii na północno-zachodnim Pacyfiku, gdzie odra rozprzestrzenia się wśród nieodpornych osobników.

Chociaż przypadek różyczki w Michigan jest osobną (choć pokrewną) chorobą wywołaną przez epidemię odry w północno-zachodnim Pacyfiku, to smutne przypomnienie, że choroby te, tak rzadkie, jak są, mogą wykorzystać okazję do zarażenia ludzi, którzy nie otrzymują szczepionki. Mam nadzieję, że Michigan i cokolwiek „inne państwo”, które mogło być gospodarzem tej sprawy o różyczce, może nauczyć się od losu Waszyngtonu i powstrzymać rozprzestrzenianie się choroby.

$config[ads_kvadrat] not found