Tesla jest przedmiotem dochodzenia w sprawie pierwszej śmiertelności z powodu autopilota

$config[ads_kvadrat] not found

Tesla Autonomy Day

Tesla Autonomy Day
Anonim

Tesla Motors jest przedmiotem dochodzenia w sprawie pierwszej ofiary śmiertelnej związanej z systemem Autopilot, potwierdzono w czwartek. Incydent dotyczył modelu S Tesli, który jechał prostopadle do przyczepy ciągnika, gdy ten drugi pojazd przejeżdżał przez autostradę. W blogu wyjaśniono, że powodem, dla którego Autopilot nie wykrył nadjeżdżającego pojazdu, była biała strona przyczepy ciągnika, której ani Autopilot ani kierowca nie byli w stanie dostrzec na czas z powodu jaskrawo odbijającego światła słonecznego.

Wyraźna różnica wielkości spowodowała, że ​​model S przeszedł pod przyczepą ciągnika, ale spód większego pojazdu uderzył w przednią szybę samochodu, co Tesla nazywa „nadzwyczaj rzadkimi okolicznościami”. W innych scenariuszach, takich jak uderzenie z przodu lub z tyłu z przyczepy firma twierdzi, że zaawansowany system bezpieczeństwa zderzeniowego samochodu „prawdopodobnie zapobiegłby poważnym obrażeniom, jak to miało miejsce w wielu innych podobnych incydentach”.

Co gorsza, w kwietniu ofiara incydentu podzieliła się filmem o podobnym incydencie z udziałem ciężarówki serwisowej, gdzie sprawy potoczyły się inaczej. Od swojego debiutu Autopilot ma nadzieję na przyszłość, w której śmiertelne wypadki samochodowe są na niskim poziomie. National Highway Traffic Safety Administration (NHTSA) prowadzi dochodzenie. W przeszłości Autopilot firmy Tesla był odpowiedzialny za utrzymywanie kierowców w ruchu nawet w przypadkach, gdy zasnęli, ale chociaż samochody tej firmy są najnowocześniejsze, pozostaje niewielka szansa na dziwny wypadek.

Wypadek miał miejsce 7 maja w Williston na Florydzie. Tesla opisał ofiarę, Joshuę Browna, jako „przyjaciela Tesli i szerszej społeczności EV, osobę, która poświęciła swoje życie skupieniu się na innowacjach i obietnicy technologii i która mocno wierzyła w misję Tesli”.

Autopilot jest pół-autonomiczny i budzi zmęczonych kierowców, a także często sprawdza, czy kierowca ma ręce na kierownicy. Aby go użyć, kierowcy muszą wyraźnie potwierdzić, że wiedzą, że technologia jest nadal w fazie publicznej beta.

$config[ads_kvadrat] not found