„MyShake” zamienia telefony w falę sejsmiczną Shazam, rozkłada skalę Richtera

$config[ads_kvadrat] not found

BAZA VS IPHONE TSUNAMI - MINECRAFT TSUNAMI CHALLENGE | Vito VS Bella

BAZA VS IPHONE TSUNAMI - MINECRAFT TSUNAMI CHALLENGE | Vito VS Bella
Anonim

Dzięki smartfonom systemy wczesnego ostrzegania przed trzęsieniami ziemi mogą pewnego dnia dotrzeć do części świata, w których brakuje drogich sieci czujników. Naukowcy z University of California w Berkeley wydali MyShake w piątek, aplikację na Androida, która ma nadzieję stać się przyszłością wykrywania trzęsień ziemi. Bez zwykłego sejsmografu aplikacja informuje użytkowników o ostatnich i historycznych wstrząsach na całym świecie i oferuje wskazówki dotyczące łagodzenia szkód przed, w trakcie i po wstrząśnięciu.

Kraje bez zaawansowanej detekcji sejsmicznej - myślę, że Haiti lub Nepal - mogą wkrótce zacząć gromadzić swoje trzęsienia ziemi. Gdy zbliża się trzęsienie ziemi, może to dać sekundy lub nawet minuty ostrzeżenia, czas wystarczający na znalezienie ochrony i ochronę infrastruktury.

„Im bardziej masz smartfony w pobliżu epicentrum, tym szybciej możemy wykryć trzęsienie ziemi i tym szybciej możemy wysłać ostrzeżenie”, autor naczelny i dr sejsmologii. student Qingkai Kong opowiada Odwrotność. Badanie zostało opublikowane w piątek Postępy naukowe.

Aplikacja stale monitoruje akcelerometr telefonu, aby oddzielić ruch trzęsienia ziemi od normalnego poruszania się telefonu. W testach algorytm Berkeley poprawnie wykrył hałas niezwiązany z trzęsieniem ziemi 93% czasu. Kiedy program uważa, że ​​doznał trzęsienia ziemi, ostrzega centralne centrum danych. Potwierdzając te informacje w innych telefonach, komputer może określić, czy nastąpiło trzęsienie - a jeśli tak, system oszacuje położenie epicentrum, czas trwania trzęsienia i intensywność.

Jeśli akcelerometr telefonu nie ma wyraźnego i aktualnego niebezpieczeństwa niedokładności, zawsze może znaleźć bezpieczeństwo w liczbach. Najlepsze aktualne sieci sejsmiczne mają czujniki nie bliższe niż sześć mil. „Nawet w niektórych miejscach, w których nie ma sieci sejsmicznej, nadal istnieje wiele smartfonów”, mówi Kong. Jeśli MyShake dostanie poważną trakcję, może sprawić, że te liczby będą wyglądać śmiesznie.

Mimo to naukowcy odkryli, że trzęsienie ziemi będzie musiało być dość silne, aby je wykryć - mogą one wykrywać trzęsienia o sile 5,0 w odległości do 6 mil. (Dla porównania, trzęsienie ziemi tuż pod tym rozmiarem dało mojemu domowi dobre wstrząsy kilka miesięcy temu w odległości około 25 mil. Było to dla mnie znaczące, ale mój telefon przespałby to.)

Sejsmolodzy mogą ostrzegać przed trzęsieniami ziemi, gdy czujniki wykrywają i przetwarzają zdarzenie szybciej niż niszczące fale wychodzą z epicentrum. Ponieważ impulsy te poruszają się z prędkością około 1,5 do 2,5 mil na sekundę, miasto 100 mil od epicentrum może, optymalnie, otrzymać prawie minutę ostrzeżenia. Naukowcy obliczają, że Kathmandu mogło mieć około 20-sekundowe ostrzeżenie, zanim poczuje trzęsienie ziemi, które zabiło ponad 8000 ludzi i zniszczyło region rok temu. To mogło uratować setki istnień ludzkich.

Na razie MyShake nie zapewni ostrzeżeń. Jednak generowane dane poprawią system wykrywania i jego algorytmy. Im więcej osób pobierze aplikację, tym bardziej będzie ona dokładna. System potrzebuje około 300 smartfonów w obszarze o powierzchni 70 mil kwadratowych, aby dobrze funkcjonować, mówi Kong. Na razie aplikacja jest dostępna tylko dla Androida w sklepie Google Play. Ale jeśli okaże się popularny i użyteczny, można go później rozszerzyć na inne platformy.

$config[ads_kvadrat] not found