Jak nazywać fanów „Star Wars”?

$config[ads_kvadrat] not found

Adventure Time | Baby Finn and Jake | The First Investigation | Cartoon Network

Adventure Time | Baby Finn and Jake | The First Investigation | Cartoon Network
Anonim

W Mocy panowało wielkie zakłócenie, tak jakby miliony maniaków nagle krzyknęły obojętnie i zostały uciszone. Obawiamy się, że stało się coś strasznego. Prawie cztery dekady żarłoczności Gwiezdne Wojny fandom minął - zaczynając od kilku entuzjastów science fiction zainteresowanych dziwnym nowym filmem i ostatecznie eksplodując w pełni w armiach fanatyków, których życie jest z miłością poświęcone sadze - a jednak nie mają uzgodnionego moniksu. Jak grupa podobnie myślących wielbicieli może paradować po niezliczonych komiksach, premierach filmowych i naukowych spotkaniach towarzyskich, nie wiedząc, jak nazwać ich obsesyjną kohortę? Jesteśmy tutaj, aby pomóc dowiedzieć się, jak to nazwać Gwiezdne Wojny fani, którzy z dumą prezentują swój dom.

Nazywanie grupy fanów głupkowatą nazwą nie jest niczym nowym. Justin Bieber ma swoich Beliebers, Grateful Dead ma Deadheads, Taylor Swift ma Swifties, a Barry Manilow ma nawet (przepraszam) Fanilows. Nie działają też kalambury. Fanami Slipknota są Maggots, wielbiciele Nicki Minaj to Barbies. I prawdopodobnie wyobrażasz sobie Insane Clown Posse w momencie, gdy ktoś wspomina Juggalos w jakimkolwiek kontekście.

Te oznaczenia oznaczają plemię, jednolitą klikę. Kiedy należysz do grupy fanów, to tak, jakbyś był częścią klubu, więc masz poczucie, że jedynymi osobami, które naprawdę rozumieją cię, są inni członkowie klubu. Jest coś oczyszczającego w przynależności do takich grup. Są jedynymi innymi wpisanymi w dziwnie specyficzną niszę, którą zajmuje twój fandom. To ci, którzy rozumieją twoje żarty, dlaczego ubierasz się na imprezy i dlaczego oglądałeś Blu-ray tysiąc razy, ale chętnie obejrzysz go ponownie tylko dlatego, że minęło kilka dni.

Co dziwne, te zbiorcze etykiety wydają się szczególnie pasować do fanów muzyki. Naprawdę, jedyną inną powszechnie znaną grupą fanów w popkulturze są Trekkies. To jest coś takiego Star Trek fani mogli się wtrącić Gwiezdne Wojny twarze fanów i przechwalają się przez dziesięciolecia. Możesz ubrać się jak Jean-Luc Picard, powiedzieć komuś „Żyj długo i szczęśliwie” i debatuj nad nieparzystym filmem a filmem o parzystym numerze „ Star Trek Przeklinaj ”, rozkoszując się całym światem. Jeśli chodzi o jednolitą tożsamość, rządzi Trekkies.

Jeszcze przed wprowadzeniem na rynek Przebudzenie Mocy w tym tygodniu wznowiono pasje Gwiezdne Wojny fanów na całym świecie. Ich miłość jest żywa i znowu dobrze (naprawdę nigdy nie odeszła) i biorąc pod uwagę fakt, że nadal będziemy ją mieć Gwiezdne Wojny filmy tak długo, jak długo ludzie będą rozwidlać pieniądze, aby je zobaczyć, nadszedł czas, aby to policzyć. Więc co należy nazwać?

Z mitologią tak ogromną i żywą jak Gwiezdne Wojny jest wiele do wyboru i wiele potencjalnych nazwisk, które mogą łatwo przekształcić się w tandetne terytorium. Złe imię może podważyć nerwowego, doceniającego jądra, które przynosi wszystko Gwiezdne Wojny fanów razem. Rzeczy mogą się paskudować, miecze świetlne zostaną złamane, rodzice zostaną wezwani. To nie będzie ładne. Możesz iść na oczywistą, leniwą trasę i tylko etykietę południowy zachód fani czegoś z rzeczywistej sagi, jak Jedis, Padawani, Wookiees i co ty. To byłoby zbyt oczywiste i nie zrozumiałoby.

Możesz być sprytny i nazywać ich „Enforcerami”, wiesz, jak Moc?

Ale chodź. Nie.

Następną najlepszą rzeczą jest przejście na trasę Trekkies i wykorzystanie jej jako gry samej nazwy sagi. „Gwiezdny wojownik” lub „Gwiezdni wojownicy” mogliby działać, ale po drugie myśleli, że może to być trochę zbyt wrogie. Pomimo oczywistej wrogości w tytule, Gwiezdne Wojny ma być zabawną zabawą dla dzieci, większy nacisk na „gwiazdy” niż „wojny”. Poza tym, istnieje obowiązek pozwu o naruszenie praw autorskich, który może się wydarzyć od Golden State Warriors, jeśli ktokolwiek zdecyduje się uczynić go oficjalnym.

To prowadzi nas do naszego ostatecznego wyboru. To coś niesamowicie prostego i oczywistego. Ale dlaczego nie trzymamy się połączeń Gwiezdne Wojny Fani … Gwiezdne Wojny Fani.

Tak, to wszystko. Bez zamieszania, bez zmysłów. Gwiezdne Wojny fani nie potrzebują żadnego opracowania; oni, nawet bardziej niż Trekkies, zapoczątkowali współczesny fandom maniaków, jakim żyjemy dzisiaj. Najpierw dotarli do tej rzeczy, aby zdobyć nomenklaturę na poziomie podstawowym.

Kiedy o tym myślisz, nie ma innego prawdziwego wyboru. Jak moc, Gwiezdne Wojny fani muszą po prostu pozwolić im płynąć przez nie, a to będzie wyglądało jak druga natura. Prawdopodobnie już tak je nazywasz.

$config[ads_kvadrat] not found