Nie, Netflix nie czyni Cię bardziej nienawidzącym

$config[ads_kvadrat] not found

8 NAJLEPSZYCH SERIALI pierwszej połowy 2020 według Jakbyniepaczeć

8 NAJLEPSZYCH SERIALI pierwszej połowy 2020 według Jakbyniepaczeć
Anonim

Wyobraź sobie swoje idealne wrażenia z oglądania telewizji: wylądowałeś na stosie poduszek, pieszcząc psa na kolanach. Wanna popcornu oddziela Bae od ciebie. I prawdopodobnie w tym szczytowym kanale Netflix-and-chill są dokładnie zero reklamy.

Żaden. Nada. Zamek błyskawiczny. Po prostu płynne żeglowanie po boiskach z detergentami, sprzedażą na zakupy i cokolwiek innego „zwykłego” telewizora między segmentami.

Wraz z rosnącym zainteresowaniem usługami transmisji strumieniowej i oglądaniem upiorów, które czują się bardziej jak norma, łatwo jest zobaczyć reklamy jako pariah mediów. Naukowcy zgadzają się, że usługi takie jak Netflix zmieniają oczekiwania widzów, jak powinno wyglądać doświadczenie telewizyjne. Dlaczego reklamy, jeśli nie musisz? Wytnij tłuszcz.

Nienawiść komercyjna wydaje się być zgodna z ludzkim zachowaniem. Jesteśmy niecierpliwymi stworzeniami, które domagają się natychmiastowej satysfakcji - jest po prostu tak wiele udostępniamy nam treści, których nie możemy przeszkadzać. Podczas badania millenialsów, Elon University doszedł do wniosku, że „pokolenie Tysiąclecia odniesie korzyść i cierpi z powodu ich„ ciągłego ”życia, dzięki ich niesamowitej zdolności do żonglowania wieloma zadaniami z ich pragnieniem natychmiastowego zadowolenia”.

Ale uwaga spoiler: reklamy naprawdę ci pomagają cieszyć się co oglądasz. Artykuł z 2009 roku opublikowany w Journal of Consumer Research zasadniczo odwrócił scenariusz tradycyjnego oglądania telewizji: zamiast studiować ludzi oglądających reklamy, badali, jak reklamy wpływają na to, jak ludzie czują się na temat rzeczywistego programu. Okazało się, że w sześciu oddzielnych badaniach, niezależnie od tego, o czym była reklama lub jak dobrze została wykonana, przerwanie komercyjne faktycznie zwiększyło przyjemność oglądania programu.

Brzmi nieoczekiwanie, a nawet źle? Adaptacja do winy. Ludzie przystosowują się do pozytywnych doświadczeń, gdy przyzwyczajają się do nich, niezależnie od tego, czy dostosowują się do stadiów motyli w związku romantycznym czy późniejszych odcinków Netflix Stół Szefa Kuchni. Psycholodzy nazywają to hedoniczną bieżnią: to wtedy, gdy ludzie są szczęśliwi z czegoś, co w końcu się odstaje i stabilizuje. Przyzwyczailiśmy się do tego, co nam się podoba, sprawiając, że jest bezradny.

„W wielu programach telewizyjnych intensywność radości spada wraz z postępem programu” - piszą autorzy. „Jednak zakłócenia komercyjne mogą zakłócać ten proces adaptacji i (przynajmniej częściowo) przywracać przyjemność widzów do pierwotnej intensywności”.

Założenie, że nie lubimy reklam, utrzymuje się częściowo, ponieważ - jak wykazały wcześniejsze badania - ludzie stale nie doceniają ich zdolności adaptacyjnych. Można również obwiniać nasz brak zainteresowania obalaniem ciosu reklamowego; jak pokazuje badanie, zdajemy sobie sprawę, że przerwy są przyjemne, gdy jesteśmy zmuszeni uznać ten fakt. Naukowcy piszą:

„Być może z powodu niemal jednomyślnej intuicji, że reklamy zawsze zmniejszają przyjemność widzów, nie było prawie żadnych badań akademickich badających wpływ zakłóceń komercyjnych na reakcje konsumentów na programy telewizyjne, w których są osadzone”.

Inne badania pokazują również, że niekoniecznie są to reklamy, które pocieszają nas w niewłaściwy sposób - to jest zły reklamy. Choć może się to wydawać oczywiste, nasze mózgi reagują na dobre reklamy zasadniczo w taki sam sposób, w jaki reagują na dobrą telewizję: testy EEG pokazują, że aktywność mózgu zmienia się, gdy ponownie oglądamy reklamy, które pamiętamy jako przyjemne, uruchamiając te same części mózgu, które są związane pozytywnych emocji. Naukowo udowodniono, że śmieszne reklamy zachęcają nas do większego zaangażowania.

Problem polega na chętnym zaangażowaniu: może ludzie chcą ignorować badania, które mówią, że robić jak reklamy, ale reklama się nie skończy. I choć byłoby dobrze, gdyby usługi strumieniowe, takie jak Netflix i HBO, włączały jakiś proces wstrzymywania w ich stałe dostarczanie treści - może coś wizualnie orzechowego Off the Air - uczciwie jest również założyć, że trend będzie polegał na tym, aby usługi wycinały się w tradycyjnych reklamach „tu-60-nadmiernie rozrzutnych sekund-na-ShamWow”. I chociaż dziś możesz narzekać na reklamy telewizyjne, twoje dzieci prawdopodobnie będą narzekać na reklamy rozszerzonej rzeczywistości w przyszłości.

$config[ads_kvadrat] not found