Czy naukowcy wreszcie odkryli fale grawitacyjne?

$config[ads_kvadrat] not found

Fale grawitacyjne - nowe badania - Astronarium #84

Fale grawitacyjne - nowe badania - Astronarium #84
Anonim

Grawitacja istnieje - każdy, kto kiedykolwiek upadł na tyłek i był świadkiem katastrofy godności, wie, że to fakt. W jaki sposób działa jednak zawsze pozostaje tajemnicą. W 1915 roku Albert Einstein wysunął teorię, że fale grawitacyjne - które opisywał jako zmarszczki w czasoprzestrzeni - zasadniczo powodują grawitację. Od tego czasu naukowcy szukali tych zmarszczek bez szczęścia.

A teraz, 100 lat później, mogliśmy w końcu je znaleźć. Oczywiście jest to Twitter, który najwyraźniej pomógł przełamać wiadomości:

Moja wcześniejsza pogłoska o LIGO została potwierdzona przez niezależne źródła. Bądźcie czujni! Fale grawitacyjne mogły zostać odkryte !! Ekscytujący.

- Lawrence M. Krauss (@ LKrauss1) 11 stycznia 2016 r

To słynny fizyk teoretyczny Lawrence Krauss, prawdopodobnie najbardziej znany ze swojej pracy w ciemnej energii. Krauss odnosi się do pogłoski z zeszłej jesieni, że Laserowe Obserwatorium Fal Grawitacyjnych (LIGO) obsługiwane przez naukowców z Caltech i MIT w końcu wykryło nieuchwytne fale.

LIGO bezskutecznie poszukuje fal grawitacyjnych od 2002 roku. Jednak ostatnie uaktualnienie zakończyło się w ubiegłym roku, co sprawia, że ​​system jest trzy razy bardziej wrażliwy niż wcześniej, kiedy zaczął działać we wrześniu ubiegłego roku. Wygląda na to, że inwestycja się opłaciła - zakładając, że pogłoski są prawdziwe.

Fale grawitacyjne występują, gdy duże masy we wszechświecie poruszają się bardzo nagle - jak dwa duże obiekty planetarne zderzające się ze sobą, eksplozja supernowej lub dwie łączące się czarne dziury. Wynikiem szaleńczo dużych zakłóceń są fale, które wypychają w ten sam sposób, jak podczas rzucania kamieniem w staw.

Ale jak większość badań fizycznych, nie można po prostu szukać fal grawitacyjnych na własne oczy. Musisz mieć odpowiedni rodzaj instrumentów.LIGO składa się z dwóch dużych „interferometrów” laserowych - które w zasadzie działają poprzez połączenie dwóch lub więcej źródeł światła, aby utworzyć wzór interferencji, który wykonuje bardzo małe pomiary. Celem jest zasadniczo poszukiwanie niewiarygodnie małych zmian - jak w skali jednej dziesiątej tysięcznej szerokości protonu - które byłyby sygnaturą aktywności fali grawitacyjnej.

Jeśli LIGO rzeczywiście znalazł fale grawitacyjne, pozostanie bardzo napięty. We wrześniu powiedział rzecznik Natura wciąż „analizował dane”.

W poniedziałek Alan Weinstein, szef LIGO w Caltech, powiedział Gizmodo zasadniczo to samo: „Analizujemy dane 01 i będziemy udostępniać wiadomości, gdy będą gotowe”.

Oczywiście naukowcy z LIGO mają rację, zachowując ostrożność. Zawsze istnieje szansa, że ​​znaleziony sygnał może być fałszywy. Krauss mówi Nowy naukowiec że zespół LIGO pisze artykuł o odkryciu, więc jest to mało prawdopodobne, ale nigdy nie wiadomo.

Wszyscy powinni mieć nadzieję, że pogłoski są prawdziwe. Znalezienie fal grawitacyjnych jest istotną częścią pogodzenia klasycznej fizyki z fizyką kwantową i pozwoli naukowcom na opracowanie wszechogarniającej teorii na temat działania wszechświata.

Byłby to jeden z największych dotychczasowych odkryć - jeśli nie największy.

$config[ads_kvadrat] not found