Indie właśnie wprowadziły mały, ale potężny prom kosmiczny wielokrotnego użytku

$config[ads_kvadrat] not found

Wahadłowiec podczas startu generował ogromne przeciążenia! [Kosmiczny wyścig]

Wahadłowiec podczas startu generował ogromne przeciążenia! [Kosmiczny wyścig]
Anonim

Większy nie zawsze jest lepszy. Czasami najlepsza innowacja nie wynika z myślenia poza pudełkiem, ale z myślenia wewnątrz z tego - maksymalizując zasoby, do których jesteś ograniczony, aby nadal osiągnąć coś ważnego. Indie robią właśnie to, jeśli chodzi o eksplorację kosmosu.

Wcześniej tego ranka Indian Space Research Organization, agencja kosmiczna zajmująca się trzecią co do wielkości gospodarką Azji, wprowadziła 22-stopowy „mini” wahadłowiec - pojazd wielokrotnego użytku - w kosmos.

To pierwszy statek kosmiczny, który Indie zbudowały całkowicie samodzielnie, w samym kraju. Prom wahał się około 40 mil nad powierzchnią Ziemi, po czym zszedł łagodnie w Zatokę Bengalską. Cały lot zapadł w niespełna 13 minut, według ISRO.

Post przez ISRO.

Najfajniejszą rzeczą związaną z wprowadzeniem ISRO jest to, że jest to zwieńczenie pięciu lat pracy, która wymagała stosunkowo niewielkiej inwestycji w wysokości 14 mln USD. Stare promy kosmiczne NASA wystrzeliwane na Międzynarodową Stację Kosmiczną kiedyś kosztowały oszałamiające 450 milionów dolarów za każdym razem. Ponadto pojazd stanowi część ogólnego wysiłku na rzecz stworzenia całkowicie nadającego się do wielokrotnego użytku systemu wystrzeliwania kosmosu - co oznacza, że ​​zarówno rakiety, jak i sam pojazd mogą być używane wielokrotnie, co znacznie zmniejsza koszty eksploracji kosmosu.

To nic nowego dla Indii. Kraj wysłał także sondę na Marsa w 2014 r. Za jedyne 74 miliony dolarów - 11 procent tego, co NASA zwykle wydaje na wysyłanie własnych statków kosmicznych na czerwoną planetę. Kraj popycha program kosmiczny, który koncentruje się na efektywności kosztowej, maksymalizacji badań i rozwoju przy minimalnej ilości pieniędzy i zasobów. Ma to sens dla kraju o wskaźniku ubóstwa, który w 2012 r. Oscylował wokół 30%.

O dziwo, ta praca niekoniecznie stawia Indię w bezpośredniej konkurencji z innymi dużymi państwowymi agencjami kosmicznymi na świecie (NASA, ESA, Roscosmos itp.). Przeciwnie, stawia Indie w obliczu prywatnych firm kosmicznych, takich jak SpaceX i Blue Origin które próbują uczynić rakiety wielokrotnego użytku powszechnym sposobem uruchamiania statków kosmicznych na orbitę i poza nią.

Indie nie będą konkurować z NASA i innymi, aby wysłać ludzi na Marsa lub zbudować kolonię na Księżycu. Będzie jednak w stanie wystrzelić satelity i inne obiekty na orbitę po wyjątkowo niskiej cenie i być może współpracować z innymi przemysłami prywatnymi, aby pomóc w rozwoju technologii kosmicznych, takich jak GPS.

$config[ads_kvadrat] not found