Ta planowana przybrzeżna farma wiatrowa będzie świetnym miejscem na życie morskie i nowojorczyków

Enea - farma wiatrowa Baczyna

Enea - farma wiatrowa Baczyna
Anonim

Stan Nowy Jork odłożył 127 mil kwadratowych dna morskiego na rozwój morskich farm wiatrowych, ogłosił w środę Bureau of Ocean Energy Management. Blok oceanu, położony 11 mil morskich na południe od Long Beach, może pewnego dnia być domem dla farmy wiatrowej o mocy 350-700 megawatów, zaproponowanej przez New York Power Authority.

Przyjaciele alternatywnej energii i wrogowie paliw kopalnych będą dopingować tę wiadomość, oczywiście, ale wszelkiego rodzaju życie morskie powinno klaskać płetwy i machać ogonami w aprobacie. Oto dlaczego - istnieje coraz więcej dowodów na to, że sztuczne struktury na morzu zapewniają siedliska i schronienie dla życia morskiego, takie jak bezkręgowce, glony i ryby - a to z kolei tworzy teren łowiecki dla większych drapieżników, w tym fok i rekinów.

Jedno z ostatnich badań śledziło populacje fok w pobliżu farm wiatrowych u wybrzeży Niemiec i Wielkiej Brytanii i znalazło coś zaskakującego. Niektóre zwierzęta krążyły po regionie w układzie siatki - podróżując z jednej turbiny do następnej w poszukiwaniu zdobyczy i paszy.

Wszystko to należy wziąć pod uwagę przy zwykłych naukowych zastrzeżeniach - badania są wciąż na wczesnym etapie, wciąż wiemy niewiele o długofalowych skutkach, że w tych nowych sztucznych środowiskach muszą być zwycięzcy i przegrani. Oczywiście podczas budowy farm wiatrowych koszty dla środowiska przeważają nad korzyściami, ponieważ ruch i hałas zakłócają wszelkie stworzenia znajdujące się w okolicy. Ale na dłuższą metę miło jest myśleć, że życie morskie będzie przynajmniej miało inną opcję, gdzieś, co jest mniej zanieczyszczone i wyparte przez ludzi niż naturalne środowiska przybrzeżne.

Widzicie, farmy wiatrowe nie tworzą nowych ekosystemów, ale tworzą nowe chroniony ekosystemy. Regiony zarezerwowane dla rozwoju farm wiatrowych są generalnie wyłączone z innych zastosowań, w tym transportu, rekreacji i rybołówstwa. Oznacza to, że niezależnie od tego, jakie stworzenia stworzą tam sklep, prawdopodobnie pozostaną stosunkowo niezakłócone. Wystarczyłoby odciągnąć rekiny rezydentów od plaż Long Island.

Oczywiście spustoszenie, jakie ludzie wyrządzają na rafach koralowych i innych środowiskach przybrzeżnych, jest dużym problemem, który nie zostanie rozwiązany przez żadne pojedyncze działanie. Pocieszające jest jednak wyobrażenie sobie, że farmy wiatrowe mogą być częścią rozwiązania dwa razy - raz, zmniejszając zależność od paliw kopalnych i dwukrotnie, oferując nowe siedliska niektórym stworzeniom morskim.

Po prostu zrobiliśmy duży krok, aby uczynić offshore #windenergy w Nowym Jorku rzeczywistością http://t.co/W8idKI24xc #ActOnClimate pic.twitter.com/gKU5yMpBi4

- Departament Spraw Wewnętrznych USA (@Interior) 16 marca 2016 r

A o farmie wiatrowej: Będzie to jedenasta komercyjna dzierżawa energii wiatrowej u wybrzeży Atlantyku. Inne obejmują dwie umowy najmu w New Jersey, dwie poza brzegiem Rhode Island-Massachusetts, trzy poza Massachusetts, jedną poza Delaware, dwie poza Maryland i jedną offshore Virginia.

„To wspaniały dzień dla Nowego Jorku i naszego kraju, ponieważ kontynuujemy dywersyfikację portfela energetycznego naszego kraju”, powiedziała w oświadczeniu dyrektor BOEM Abigail Ross Hopper. „Obszar ten jest wystarczająco duży, aby mógł zostać zrealizowany na dużą skalę komercyjny projekt wiatrowy, który mógłby wnieść znaczący wkład w zaopatrzenie regionu w energię i pomóc władzom lokalnym i stanowym - w tym w Nowym Jorku - w osiągnięciu celów w zakresie energii odnawialnej”.