BEAM Me Up: NASA wysyła nadmuchiwany moduł życia do ISS

$config[ads_kvadrat] not found

Beam me up — NASA experiments with inflatable modules

Beam me up — NASA experiments with inflatable modules
Anonim

Wiesz, co jest trudniejsze niż wprowadzenie czegoś w kosmos? Budynek coś w przestrzeni. Pomyśl o tym: nie masz siły grawitacji, aby zatrzymać jakiekolwiek przedmioty. Nie możesz polegać na samym fakcie, że rzeczy będą się układać jeden na drugim i, wiesz, zostać. Wszystko, co można powiedzieć, musi być sklejone, aby nie obluzować się i nie zagrozić, że cała konstrukcja się rozpadnie.

A co z tego, że zamiast budować coś w zerowej grawitacji, po prostu je pompujesz? Wiesz, uruchom go w kosmos w stanie skompresowanym, a następnie wysadź go na orbicie? NASA wydaje się myśleć, że może po prostu zadziałać.

Tak, najważniejsza agencja kosmiczna chce realizować technologie, które stworzyłyby habitaty w kosmosie w taki sam sposób, w jaki tworzy się odbicie księżyca. Dlatego w przyszłotygodniowej misji SpaceX na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej NASA wysyła moduł rozszerzalnej aktywności Bigelow, czyli BEAM - nowy moduł, który będzie nadziewany i przechowywany w skompresowanym stanie na pokładzie rakiety, a następnie pozwoli mu się wyrosnąć na jego pełny stan podczas zadokowania do ISS.

Astronauci spędzą dwa lata na testowaniu BEAM, gdy pozostanie on zadokowany do ISS, zanim zostanie wyrzucony i może wypalić się w atmosferze Ziemi kilkaset dni później.

Rozbudowane siedliska wymagają minimalnej ilości miejsca na pokładzie statku kosmicznego wyskakującego w przestrzeń kosmiczną, ale mogą rosnąć do normalnego rozmiaru, gdy już tam dotrą. Według Rajiba Dasgupty, kierownika projektu NASA BEAM, moduł jest w stanie zwiększyć do 10-krotności początkowej objętości. W rozmiarze 16 metrów sześciennych (rozmiar małej sypialni) BEAM „może potencjalnie zapewnić wygodną przestrzeń dla astronautów do życia i pracy”, powiedział Dasgupta dziennikarzom w poniedziałek.

Bigelow Aerospace (który współpracował z NASA przy projektowaniu modułu) dąży do przetestowania wydajności BEAM przy użyciu zestawu specjalnych czujników. Typ danych, które Bigelow i NASA chcą gromadzić, obejmuje dynamiczne pomiary obciążenia, wpływ zanieczyszczeń, promieniowanie i temperaturę w odniesieniu do możliwości izolacji termicznej.

Po uruchomieniu BEAM załoga ISS na ziemi przesunie moduł z pnia kapsuły SpaceX Dragon do rufowego węzła na stacji za pomocą robota (powyżej). Kiedy załoga będzie gotowa, otrzymają zielone światło, aby rozszerzyć BEAM na pełny rozmiar, co zajmuje około 45 minut:

Po uruchomieniu systemu wentylacji astronauci ISS będą mogli wejść w BEAM i zaczną gromadzić wszelkiego rodzaju dane naukowe i technologiczne związane z działaniem modułu:

Chociaż może być kilka początkowych kropel kondensacji tu i tam, środowisko „ogólnie będzie takie samo jak ISS”, powiedział Dasgupta.

W rzeczywistości BEAM będzie miał taki sam przepływ powietrza jak ISS. Chociaż klapa zostanie zamknięta, gdy astronauci nie będą korzystać z BEAMu, moduł ma działać podobnie jak dodatkowy pokój dodany do reszty stacji.

Oczywiście, ekipa ISS nie będzie miała możliwości utworzenia BEAM jako stałej części stacji. Załoga będzie miała dwa lata na przetestowanie BEAM, ale będą to robić bardzo rzadko. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy zaplanowano tylko dwie do trzech wizyt, a astronauci będą zapuszczać się za około trzy godziny za każdym razem. Dasgupta mówi, że BEAM powinien być w stanie utrzymać załogę o wiele dłużej, ale NASA nie dała jeszcze zielonego światła dla takich operacji.

Lisa Kauke, zastępca kierownika programu w BEAM w Bigelow Aerospace, była dość zaciekła w kwestii specyfikacji technicznych, ale przyznała, że ​​BEAM jest zasadniczo zaktualizowaną wersją architektury po raz pierwszy zastosowaną w Genesis 1 i Genesis 2 - pierwszych prototypach modułów nadmuchiwanych stacji kosmicznych wcześniej zaprojektowany przez Bigelow i uruchomiony odpowiednio w 2006 i 2007 roku. Oba te pojazdy przewyższyły oczekiwania, ale były one ograniczone faktem, że mogły się tylko rozszerzać promieniowo, podczas gdy BEAM napełnia się w wielu wymiarach. Chociaż oba pojazdy już od pewnego czasu przestały wysyłać dane, pozostają na orbicie.

„Jesteśmy bardzo podekscytowani tym, że BEAM został uruchomiony”, powiedział Dasgupta w poniedziałek.

Perspektywa przekształcenia budowy kosmosu w niewiele więcej niż kilka przycisków i obserwowanie, jak coś się wznosi jak balon, oznacza, że ​​nie możemy się zgodzić.

$config[ads_kvadrat] not found