Poznaj W-18, Opioid „100 razy silniejszy” niż narkotyk, który zabił księcia

"Ważniejsze było to, żeby wziąć narkotyk lub napić się wódki niż to, żeby dziewczyna wróciła"

"Ważniejsze było to, żeby wziąć narkotyk lub napić się wódki niż to, żeby dziewczyna wróciła"
Anonim

Podczas gdy świat opłakiwał śmierć księcia z rąk fentanylu, lek psychoaktywny, o którym mówiono, że jest 100 razy silniejszy, został cicho zakazany na północ od granicy. W zeszłym tygodniu kanadyjski Departament Zdrowia zakazał stosowania leku ulicznego W-18, jeszcze bardziej zabójczego związku, o którym słyszało niewielu Amerykanów.

W-18 - znany również jako „fasola” lub „cieniste lata 80.” - został opracowany w latach 80. na Uniwersytecie Alberty jako środek przeciwbólowy podobny do morfiny. Nigdy nie był sprzedawany komercyjnie - zgodnie z prawem, nie ma zastosowania terapeutycznego - ale był używany rekreacyjnie w Kanadzie i Europie w ciągu ostatnich dwóch lat, a użytkownicy gonili za euforycznym, przeciwbólowym i uspokajającym działaniem pigułki. Niebezpieczeństwa, jakie stwarza, zmusiły Szwecję do wprowadzenia zakazu na początku tego roku. Jak dotąd nie pojawił się on w Stanach, ale z uwagi na to, że słowo o jego wysokim fentanylu nadal się rozprzestrzenia, nie ma powodu, by sądzić, że nie znajdzie drogi przez granicę.

Policja alarmuje o niebezpiecznym ulicznym leku W18, który pojawił się w Metro w Vancouver. BT News Cont: 8 czerwca

- CityNews Vancouver (@CitytvNews) 8 czerwca 2016 r

Kiedy to się stanie, federalnym federacjom nie będzie łatwo to zauważyć. Kanadyjska policja z pewnością zmagała się z tym: kilka próbek W-18 przejęło maskaradę jako legalne pigułki na receptę, takie jak oksykodon, a nawet fentanyl. Władze narkotykowe założyły, że zorganizowane grupy przestępcze odpowiedzialne za wprowadzanie fentanylu są również odpowiedzialne za import W-18, który, jak się uważa, jest produkowany w Chinach, do kraju. Ślady leku znaleziono także w próbkach innych leków sprzedawanych na ulicach, takich jak heroina i kokaina.

Fakt, że wielu użytkowników nie wie, że bierze W-18, czyni to jeszcze bardziej śmiertelnym. Eksperci w dziedzinie farmakologii toczą debatę z rządem na temat tego, czy lek jest naprawdę 100 razy silniejszy niż fentanyl - to liczba stale cytowana przez władze federalne - ale nie ma wątpliwości, że jest niebezpiecznie silny: największy problem zdrowia publicznego, jaki stawia, przekonuje użytkowników że ich tolerancja na opioidy jest znacznie wyższa niż w rzeczywistości. Przyjmowanie leku, który ich zdaniem jest znacznie silniejszy niż fentanyl, uważany już za najsilniejszy środek przeciwbólowy, może doprowadzić do przyjęcia jeszcze większych dawek innych opioidów.

Jak smutno zilustrowano śmierć księcia, przedawkowanie opioidów zabija, spowalniając układ oddechowy organizmu aż do zapierającego dech w piersiach raczkowania.

Nawet doświadczeni użytkownicy narkotyków wiedzą, że pieprzenie się z tymi rzeczami to zły pomysł: Na forum narkotykowym BlueLight.org, użytkownik znany jako Tripman powiedział: „Nie ma możliwości bezpiecznego użycia tej substancji. Bez bingo. Będziesz martwy. ”Odwołując się do sentymentu, moderatora, trójkołowca, wtrąconego, mówiącego:„ To jest typ gówna, który powinien być awaryjnie zaplanowany przez DEA. ”To było w 2012 roku.

DEA musi jeszcze wykonać ruchy. W tej chwili W-18 nie jest jeszcze na liście substancji zarejestrowanych w USA, więc każdy, kto złapie ten narkotyk, nie wyląduje w więzieniu. W świetle gwałtownego kryzysu uzależnienia od opioidów, który niszczy kraj, rozsądne byłoby, aby DEA pośpieszyło się do diabła.

Ale czy naprawdę istnieją wątpliwości, czy inny syntetyczny, tańszy lek wzrośnie na jego miejsce? Health Canada już ma oko na kuzynów W-18, AH-7921 i MT-45, a frustracja wywołana szalejącą częstotliwością opracowywania syntetycznych narkotyków spowodowała, że ​​federalni brytyjscy wydali całkowity zakaz „dopalaczy” pod koniec Może. Mocny jak na razie W-18 jest daleki od osiągnięcia górnej granicy siły działania leku. W rzeczywistości daje nam powód, by sądzić, że limit może nie istnieć.