Gra JEDEN NA DRUGIM / Ciekawa wariacja TETRISa z klocków LEGO
Wielkie wojny w Tetris właśnie osiągnęły nowe ekstremum, ponieważ grupa niemieckich studentów przekształciła ogromny budynek uniwersytecki w największy na świecie ekran komputera, aby zagrać w klasyczną grę. Chociaż sam Tetris istnieje od 1980 r., Dopiero w 2001 r. Oddzielna grupa Niemców najpierw zdecydowała, że fajnie byłoby grać w tak wysokie wysokości (i loty). Od tego czasu Amerykanie w Providence, RI, Bostonie i Filadelfii rozwinęli swoje własne masowe wydania, ale wszyscy bledną w porównaniu z nową niemiecką wersją.
„Projekt latarni morskiej”, jak się nazywa, wymagał od grupy Uniwersytetu Christian-Albrechts zainstalowania 56 448 diod LED w każdym z 392 okien z przodu budynku. Po tym wszystkim nie grają po prostu Tetrisa. Korzystają też z monitora o przekątnej 1700 cali, który jest biurowcem szkolnym jako podświetlenie klubu, błyskawicznie wyświetlając na ekranie disco projekty i zwroty, takie jak „INFO” i „MATH”, które można znokautować w stylu Breakout.
„Włożyliśmy w to około 5000 godzin”, powiedział 23-letni kierownik projektu Jonas Lutz Lokalne Niemcy, serwis informacyjny w języku angielskim w Niemczech.
Myślisz, że twoja szkoła nie byłaby w takim ostatecznym projekcie? Uniwersytet zrobił coś więcej niż tylko zatwierdzenie przekształcenia budynku, co spowodowało wzrost funduszy. 30 000 euro (około 34 188 USD) wydaje się jednak opłacalne, ponieważ tłumy często zbierają się, aby obejrzeć pokaz świetlny, a jego profesorowie mogą przeprowadzać eksperymenty, których w innym przypadku nie byliby w stanie przetestować.
„W tej chwili planujemy projekt dotyczący Li-Fi system do szybkiego używania migających świateł zamiast sygnałów radiowych do przesyłania danych” - powiedział rzecznik prasowy uniwersytetu Jan Winters Lokalny.
Nawet jeśli nauka tak naprawdę nie ma sensu, Winters po prostu cieszy się, że studenci tak zaangażowali się w swoją pracę. Ma nawet teorię o tym, dlaczego podobało im się przekształcanie budynku w masywny pokaz świetlny, o wiele więcej niż zdawanie egzaminów końcowych.
„To dość wyjątkowe, ponieważ zazwyczaj projekty są inicjowane przez ciało dydaktyczne i są realizowane przez uczniów. Tym razem jest odwrotnie. ”
Podczas gdy profesorowie w Stanach Zjednoczonych mogą być tymi, którzy zachęcają uczniów, aby spędzali więcej czasu w bibliotece, Winter nawet nie przeszkadza. Diody LED kosztują tylko kilka centów, a światło naprawdę nikogo nie rani.
„To nie tak, że mamy konstytucyjne prawo do ciemności w tym kraju” - powiedział.