Nie mamy pojęcia, dokąd zmierza „Bezmiar”, i to w porządku

$config[ads_kvadrat] not found

Crochet Wrap Top with Bell Sleeves | Tutorial DIY

Crochet Wrap Top with Bell Sleeves | Tutorial DIY
Anonim

Zgodnie z oczekiwaniami, Przestrzeń Pierwszy sezon ujawnił się jako pojedyncza serializowana historia podzielona na godzinne rozdziały. Zaskakujący jest fakt, że w siedmiu odcinkach wciąż nie mamy pojęcia, gdzie ostatecznie idzie fabuła serialu.

Ograniczone i serializowane formaty telewizyjne pozwalają twórcom na odrobinę swobody w opowiadaniu historii. Jednak oczekiwania fabularne nie wahają się przed publicznością, która spodziewa się pewnego rodzaju spójności w tym, jak historia zazwyczaj się rozwija: przedstawienie wprowadza bohaterów i podstawowe obawy na początku, a czarny charakter w pewnym momencie pierwszej trzeciej serii, pieprzy kilka rewelacji i zwrotów w środku, osiąga punkt kulminacyjny w ostatecznym lub przedostatnim epizodzie, przywraca pozory status quo, a następnie robi to wszystko ponownie w przyszłym roku i miejmy nadzieję, że nie jest zbyt pochodny.

Z proto-Złotego wieku pokazuje się jak Buffy i Babilon 5 do takich Sopranowie i The Walking Dead, to jest struktura, która zadziałała. Pokazy, które zbytnio odbiegają od modelu, mogą wpaść w kłopoty z coraz bardziej niespójnymi mitologiami (kaszel, Pliki x) lub nierówne wątki (Sierota czarna).

A jednak tutaj jest Przestrzeń. Teraz dwie trzecie drogi w pierwszym sezonie, a my nadal nie wiemy, cokolwiek, wiele. Kim są złoczyńcy? Niektórzy nieznani najeźdźcy z najnowocześniejszymi statkami ukrytymi. Po co oni? Cokolwiek znalazła Phoebe Station, którą zawęziliśmy do „być może broni biologicznej”. Czy zaangażowana jest Julie Mao? Nie jest jasne, ale prawdopodobnie tak. Gdzie to wszystko zmierza? … Bez ziemskiego pomysłu. Na szczęście ten odcinek „Wiatraki” zapewnia nam fizyczny punkt końcowy sezonu: Stacja Eros. Miller, zespół czarnych operacji na Ziemi, i teoretycznie Rocinante wszystko wydaje się zbiegać w tej samej lokalizacji.

Tak więc pomimo braku narracyjnych znaków drogowych Przestrzeń stale rozwija swoją historię, a odpowiedzi na jej pytania otwarte wydają się przynajmniej na horyzoncie. Przedstawienie zawiera również wystarczającą ilość konfliktów postaci i przenosi wystarczająco dużo tajemnicy od sceny do sceny, aby pozostać zaangażowanym w czysto epizodyczne podstawy. Pomiędzy Canterbury problemy ocalałych, Amos tracący moralny kompas i korporacyjny szpieg Kenzo rzucający klucz w prace, wystarczy letnim fanom nadzieję na satysfakcjonującą rozdzielczość.

Co robi największe wrażenie Przestrzeń to jego realistyczny ton i unikanie sztuczek. Przedstawienie zachowuje głównie linearną chronologię (z wyjątkiem historii pochodzenia Freda Johnsona kilka odcinków wstecz). Nie ma też żadnych proroctw, retrospekcji „Wcześniej 36 godzin” i żadnych tanich dokuczeń. Przestrzeń jest dojrzałym rodzajem fantastyki naukowej, która stawia na pierwszym miejscu ludzki konflikt. I choć jest to naprawdę odświeżające, pokaz ma jednak tylko trzy odcinki, które można zabrać do domu. TIK Tak.

$config[ads_kvadrat] not found