Hillary Clinton subtelnie wspomniała Stuxneta w debacie z Donaldem Trumpem

$config[ads_kvadrat] not found

CYBER VOX#2 [EN] : STUXNET, the virus that attacks nuclear power plants

CYBER VOX#2 [EN] : STUXNET, the virus that attacks nuclear power plants
Anonim

Hillary Clinton i Donald Trump mają bardzo różne poglądy na to, jak Stany Zjednoczone powinny zająć się cyberwojną, ale podczas poniedziałkowej debaty prezydenckiej wiadomość kandydata Demokratów była jasna: USA mogą, i będą, spieprzyć każdego ze swoich rywali na cyfrowym polu bitwy.

Clinton nie wymknął się, ale dwa subtelne odniesienia do Stuxneta - niszczycielskiego cyberataku na irański program nuklearny, który wyznaczył kontrowersyjny program nuklearny kraju na lata - do jej uwag podczas debaty. Stuxnet został po raz pierwszy opracowany podczas administracji Busha, ale atak prawdopodobnie rozpoczął się pod koniec lat 2000 lub na początku 2010 roku, podczas gdy Clinton był sekretarzem stanu. Ale oto kopacz - rząd USA (w tym Clinton) nigdy oficjalnie nie przyznał, że Stuxnet kiedykolwiek miał miejsce, mimo że obie The Washington Post i The New York Times mieć dobry autorytet, że był to skoordynowany atak amerykański i izraelski. Zasadniczo wszyscy zaangażowani wiedzą, co się dzieje, nawet jeśli nie mogą się do tego przyznać, a dwie odpowiedzi Clintona były bezpośrednimi uderzeniami w zrujnowany irański program nuklearny.

Jej pierwsza odpowiedź, dotycząca szerszego tematu cyberbezpieczeństwa, bezpośrednio wskazywała na możliwości cyberwojny rządu USA - zarówno porzucającego Iran, jak i bezpośrednio pozwalającego Federacji Rosyjskiej wiedzieć, że dalsze pieprzenie się z amerykańskimi sieciami komputerowymi nie będzie latać, bez względu na wszystko Trump mówi.

„Musimy jasno powiedzieć, czy to Rosja, Chiny, czy Iranlub ktokolwiek inny Stany Zjednoczone mają ogromne możliwości i nie zamierzamy siedzieć bezczynnie i pozwolić aktorom państwowym iść za naszymi informacjami ”, powiedział Clinton (podkreślenie nasze).

Początkowe pytanie moderatora Lestera Holta o cyberbezpieczeństwo nie wspomniało o Iranie, a Trump, który pierwszy przemówił, odpowiedział całkowicie nonsensownie, wspominając jedynie o Rosji i Chinach. Clinton ukłonił się Republice Islamskiej głównie z powodu bezpośrednich ataków kraju na Wall Street w 2015 r., Ale jej komentarze na temat „wielkich możliwości” Ameryki w zakresie cyberwojny oznaczają, cóż, Stuxnet.

pic.twitter.com/2EQzyUelSO

- GIF The News (@NowThisGIF) 27 września 2016 r

Ale to druga odpowiedź Clintona naprawdę wprowadziła sól do rany. Tym razem nie mówiła nawet bezpośrednio o cyberbezpieczeństwie - ale jej odpowiedź wciąż miała na sobie Stuxnet. Po szczególnie długim, niemal szalonym diatribe Trumpa (co wywołało powyższy GIF), Holt skłonił Clintona do odpowiedzi. Zaczęła od Iranu.

„W odniesieniu do Iranu, kiedy zostałem sekretarzem stanu, Iran miał kilka tygodni na posiadanie wystarczającej ilości materiału jądrowego, aby utworzyć bombę. Opanowali cykl paliwa jądrowego pod rządami Busha. Zbudowali ukryte urządzenia. Oni mieli zaopatrzyłem je w wirujące wirówki.”

Na pierwszy rzut oka jest to nieszkodliwy opis irańskiego programu nuklearnego, który Clinton powiedział później, że USA były w stanie oswoić się dzięki sankcjom dyplomatycznym i gospodarczym. Ale ta ostatnia linia - „zaopatrzyłem je w wirujące wirówki”, to czysty odcień. Ponieważ głównym celem Stuxneta był system wirówek w irańskich obiektach jądrowych.

Nie było to jednak tak proste jak przerzucenie przełącznika, a nawet upuszczenie bomby: Stuxnet był skoordynowany, zaplanowany i niezwykle zaawansowany technicznie atak cyfrowy. Według Sergeya Ulasena, człowieka, który początkowo odkrył Stuxneta czającego się w ogromnej międzynarodowej sieci zainfekowanych komputerów, kod wirusa był exploitem „zero day”, co oznacza, że ​​wykorzystał wrodzoną wadę w programowaniu systemu, która nigdy wcześniej nie była wykorzystywana. Poprzez wyczerpującą serię wywiadów i badań autor filmów dokumentalnych Alex Gibney wybrał wielowarstwowy atak w swoim filmie Zero Day i znaleźli wirusa tak złożonego, naukowcy byli przekonani, że jest to arcydzieło inżynierii komputerowej tak potężne, że cały naród musiał być za nim. W końcu wszystko sprowadziło się do wirówek.

Aby wyprodukować broń nuklearną, musisz wzbogacić uran, co oznacza wyprowadzenie izotopu uranu 235 z normalnego elementu. Aby to zrobić, potrzebujesz wirówek, które obracają materiał radioaktywny, aby odizolować bity klasy broni. Jak powiedział Clinton, kiedy objęła stanowisko Sekretarza Stanu, irańskie wirówki „wirowały”. Po Stuxnet nie były.

Wirus komputerowy powoli przeciekał do systemu przez komputery firm, które współpracowały z irańskim programem nuklearnym. W końcu dotarł do serca systemu sterującego wirówkami, gdzie czaił się przez 13 dni, czekając na właściwy moment na uderzenie. Gdy maszyny były pełne wzbogaconego uranu - blamu. Wirus spowodował, że silniki wirówek wymknęły się spod kontroli tak gwałtownie, że ogromne, najnowocześniejsze maszyny dosłownie rozdarły się. Nigdy więcej wirowania, a Clinton o tym wie. Iran ma inne wirówki, które mogą izolować uran-235, ale ataki Stuxneta były zdecydowaną częścią presji, która ostatecznie doprowadziła kraj do stołu negocjacyjnego w 2015 r., Gdzie opracowano nowy układ z największymi potęgami nuklearnymi na świecie w celu ograniczenia jego program.

Clinton nie był sekretarzem stanu w 2015 r., Ale zdecydowanie miała rękę przy tworzeniu tej umowy. A jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo, ona wie, że USA nie są kimś, z kim można się pieprzyć (choć z pewnością tak się dzieje), zwłaszcza teraz, gdy NATO uważa terytorium internetowe za „operacyjne”. Oczywiście, osobiście naprawdę ssie cyfrowe bezpieczeństwo, ale USA ma mnóstwo broni w swoim arsenale. Stuxnet był dopiero początkiem, a Clinton o tym wie.

Jeśli chcesz zobaczyć to wszystko w czasie rzeczywistym, możesz ponownie obejrzeć pełną debatę poniżej lub przeczytać zapis tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found