Deweloperzy „Pokemon Go” ściągają na siebie oszustów

$config[ads_kvadrat] not found

ERA - Ameno

ERA - Ameno
Anonim

Pora poważnie, trenerzy. Niantic Labs, twórcy Pokémon Go, oficjalnie walczymy z graczami, którzy używają botów, aby złapać ich wszystkich. Deweloper wystawia teraz stałe zakazy użytkownikom, którzy naruszają warunki korzystania z gry, a konkretnie oznacza oszustów. Gracze używali aplikacji innych firm do zmiany lokalizacji, pokonywania dużych odległości w krótkim czasie i tworzenia botów, aby szybciej wykluwać jaja.

Problem ten z czasem powoli się rozrastał, zwłaszcza w ślad za nagłówkami na temat hakowania. To, co kiedyś było nieszkodliwe, aplikacje lokalizacyjne innych firm stały się teraz tłumem aplikacji, które oferują dość łatwe sposoby na szczyt. Podczas gdy niektórzy gracze mogą nie być w stanie dotrzeć do celu bez pomocy tych aplikacji, większość graczy, ogólnie rzecz biorąc, po prostu używa ich do szybszego poruszania się w grze.

Wiadomości pojawiają się w formie przekierowania dla graczy, którzy zostali zbanowani. Firma na żądanie wcześniej usunęła aplikacje innych firm, w tym PokeVision, których fani pomagali zlokalizować Pokémony na swoich obszarach, gdy złamała się funkcja „W pobliżu” w grze. Dla każdego, kto zastanawia się, oficjalne rozwiązanie jest nadal w trybie beta i jest dostępne tylko dla kilku osób. Gracze mogą wędrować bez celu, dopóki zaktualizowana funkcja nie pojawi się na całym świecie.

Oszukiwanie brzmi dość nieczysto, ale po osiągnięciu poziomu 20 gracze są poddawani nowej, szalejącej ilości punktów XP potrzebnych do dalszego rozwoju (maksymalny poziom gracza w tej chwili wynosi 40). Niektórzy gracze po prostu nie mają czasu ani cierpliwości - inni po prostu chcą uprawiać pokemony we wszystkich odpowiednich miejscach.

Tak czy inaczej, wygląda na to, że od teraz gracze będą musieli przejść całą drogę do Mola w Santa Monica (lub gdziekolwiek jest ich lokalny hotspot).

$config[ads_kvadrat] not found