Kosmiczny teleskop Keplera upamiętniony w systemie wieloplanetarnym pokazującym wideo

NASA Television Provides Coverage of Service Celebrating Life, Legacy of Eugene Cernan

NASA Television Provides Coverage of Service Celebrating Life, Legacy of Eugene Cernan
Anonim

Kiedy naukowcy NASA zaczęli planować misję Keplera, ludzie nie wiedzieli o jednej planecie poza naszym układem słonecznym. Zanim jednak wędrujący kosmiczny teleskop przeszedł na emeryturę, 30 października zgromadził imponujące CV. Od momentu wprowadzenia na rynek w 2009 r. Odkrył ponad 2600 potwierdzonych planet poza naszym Układem Słonecznym, z których wiele jest obiecującymi kandydatami do organizacji obcego życia. Wszechświat, jak udowodnił Kepler, jest domem dla większej liczby planet niż gwiazd.

Aby uczcić dziewięć lat eksploracji kosmosu przez Keplera, stażysta podoktorancki NASA Ethan Kruse stworzył film, który pokazuje wszystkie systemy wieloplanetowe odkryte przez Keplera od pierwszych chwil w kosmosie aż do przejścia na emeryturę we wtorek. W powyższym filmie wirujące kropki reprezentujące planety są zabarwione w sposób odzwierciedlający ich przybliżone temperatury równowagi. Na przykład ciemnoniebieskie planety są jak nasza Ziemia, a całkowicie czerwone - lawy.

Wszystkie systemy są pokazane razem w tej samej skali naszego Układu Słonecznego. Wszystkie orbity są skalowane, ale wielkość planet nie.

Jednym z najbardziej spektakularnych aspektów odkryć Keplera jest sama czystość różnorodność egzoplanet, ponieważ znajdują się poza naszym Układem Słonecznym) - te poza naszym Układem Słonecznym - które znalazły. Niedawna analiza odkryć Keplera wykazała, że ​​20 do 50 procent gwiazd, które widzimy na nocnym niebie, prawdopodobnie ma swoje małe, skaliste planety krążące wokół nich w „strefie nadającej się do zamieszkania” ich macierzystych gwiazd. Są to planety, które naukowcy są najbardziej pewni, że będą zawierać płynną wodę, uważaną za kluczowy wskaźnik życia.

„Jako pierwsza misja NASA do polowania na planetę, Kepler szalenie przerosła wszystkie nasze oczekiwania i utorowała drogę dla naszych poszukiwań i poszukiwania życia w Układzie Słonecznym i poza nim”, Thomas Zuburchen, Ph.D., Associate Administrator NASA's Science Mission Dyrekcja, powiedział we wtorek. „Nie tylko pokazało nam to, ile planet może tam być, ale także zapoczątkowało zupełnie nową i solidną dziedzinę badań, która burzy społeczność naukową”.

Teraz, gdy Keplerowi zabrakło manewrowania paliwem, jest ono przeznaczone do wiecznego istnienia dryfowania w kosmosie. W chwili obecnej jest to 944 miliony mil na orbicie ciągnącej się za Ziemią. W miarę upływu lat będzie on wciągany na orbitę Ziemi, ale nigdy nie będzie bliżej Ziemi niż milion mil.

W ciągu dziewięciu lat @NASAKepler odkrył, że istnieją #MorePlanetsThanStars. Dzisiaj żegnamy światowy teleskop kosmiczny, który przekazuje pochodnię na @NASA_TESS: http://t.co/IbsBNa5egO pic.twitter.com/JOHf6VwZgB

- NASA JPL (@NASAJPL) 30 października 2018 r

Emerytura Keplera nie oznacza jednak, że poszukiwania planet się skończyły. Pochodnia została przekazana do nowego obserwatorium kosmicznego NASA, satelity Transiting Exoplanet Survey. TESS spędzi kolejne dwa lata monitorując ponad 200 000 gwiazd pod kątem chwilowych spadków jasności spowodowanych przez tranzyty planetarne. Według NASA jest to „pierwsza w historii kosmiczna transmisja z całego nieba”, niesamowita misja poszukiwania planet, która nie ma sobie równych w żadnym badaniu naziemnym.