Sędzia wnosi opłatę za kierowanie pojazdem w przypadku syndromu Auto-Brewery

$config[ads_kvadrat] not found

Auto-Brewery Syndrome: How a rare disease caused a man to get drunk without drinking

Auto-Brewery Syndrome: How a rare disease caused a man to get drunk without drinking
Anonim

W październiku 2014 r. Nauczyciel został zatrzymany w Nowym Jorku pod zarzutem jazdy pod wpływem alkoholu. Jej zawartość alkoholu we krwi zameldowała się po zgarniętym 0,33% - czterokrotnym ustawowym limicie 0,08, ale nalegała, żeby miała tylko kilka koktajli przed godziną. Sprawa trafiła do sądu, a jej zespół prawny argumentował za niezamierzonym pijaństwem. Było to, delikatnie mówiąc, niezwykłe.

Działał bezprecedensowy gambit prawny. Sędzia właśnie oddalił jej sprawę - i nie bez powodu. Kobieta udowodniła, że ​​jej DWI było wynikiem niejasnego zaburzenia jelitowego zwanego zespołem Auto-Brewery. Zaburzenie powoduje, że ktoś jest legalnie pijany, mimo że nie pije, ale nadal jest w dużej mierze funkcjonalny. Częścią tego, co sprawiło, że obrona była tak wiarygodna, było to, że zarejestrowała 0,40 w jednym punkcie. Cholernie trudno jest to osiągnąć poprzez picie.

Syndrom Auto-Brewery jest tylko jedną z nazw nadawanych nieuchwytnemu zaburzeniu, o którym od dawna nie zgadzają się członkowie społeczności medycznej. Odnosi się to również do czasopism medycznych jako zespołu fermentacji jelitowej i endogennej fermentacji etanolu.

Sytuacja tej kobiety jest uważana za pierwszy przypadek syndromu auto-browaru stosowanego w przypadku obrony w Nowym Jorku, ale przypadki tego zaburzenia, choć rzadkie, nie są niespotykane. Przed 1976 r. Lekarze, większość w Japonii, zidentyfikowali 12 przypadków zespołu auto-browaru. W 2013 roku lekarze opublikowali artykuł opisujący przypadek 61-letniego Teksańczyka, który rejestrował BAC na poziomie 0,37 procent pomimo braku spożycia alkoholu. W marcu 2015 r BBC profilował człowieka o nazwisku Nick Hess, który wydawał się cierpieć na tę samą dolegliwość. Obecnie uważa się, że u nie więcej niż 100 osób zdiagnozowano zespół.

Uważa się, że mechanizm syndromu auto-browaru jest przerostem drożdży w jelitach. Kiedy drożdże napotykają węglowodany, fermentują cukry, skrobie i włókna w etanol. Większość pacjentów w odnotowanych przypadkach twierdzi, że po spożyciu pokarmów bogatych w węglowodany czuje się pod wpływem alkoholu.

Kiedy drożdże wchodzą w interakcję z węglowodanami w naszych jelitach, powstają zwykle niewielkie ilości alkoholu - ale wydaje się, że ci ludzie mają dużo drożdży.

Pozostaje jednak pytanie: jak prawdziwy jest ten warunek? Wayne Jones, toksykolog ze Szwedzkiej Krajowej Rady Medycyny Sądowej, powiedział BBC że nie jest jeszcze przekonany, że ludzie mogą nawet wyprodukować wystarczającą ilość alkoholu we krwi z braku równowagi drożdży, aby zarejestrować się jako legalnie odurzeni. Artykuł 2000 opublikowany w czasopiśmie Prawo medyczne argumentował, że w legalnych przypadkach prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu rzadkie dowody tego syndromu są „zbyt niskie, aby mieć jakiekolwiek znaczenie sądowe lub medyczne” i że „pogląd, że stan upojenia kierowców spowodowany jest endogennie produkowanym etanolem, nie zasługuje”.

W przypadku kobiety z Nowego Jorku biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Erie planuje odwołać się od niedawnego orzeczenia i przywrócić jej zarzuty.

Buzzkill.

$config[ads_kvadrat] not found