Astronauci naprawiają otwór „Micrometeroid” na międzynarodowej stacji kosmicznej

$config[ads_kvadrat] not found

Jak wygląda życie na MIĘDZYNARODOWEJ STACJI KOSMICZNEJ

Jak wygląda życie na MIĘDZYNARODOWEJ STACJI KOSMICZNEJ
Anonim

Wczesnym rankiem w czwartek rano astronauci na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej obudzili się, aby dowiedzieć się, że orbitujące laboratorium i sporadycznie boisko do badmintona powoli traciło ciśnienie. Kontrola lotu w Houston i Moskwie zidentyfikowała problem w środę wieczorem, ale zdecydowali, że wyciek jest na tyle minimalny, że mogli pozwolić załodze spać.

Kiedy sześciu astronautów się obudziło, zaczęto precyzyjnie wskazywać otwór. Z pomocą kontroli naziemnej załoga przeczesywała ISS, zamykając moduły pojedynczo. Ostatecznie dziurę znalazł astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej Alexander Gerst malusieńki małe pęknięcie w rosyjskim module Sojuz MS-09. Według Sputnik Aktualności, naruszenie było „uważane za spowodowane przez mikrometeoroid”, mały fragment skalny, który uderzył w ISS z dużą prędkością. Gerst zatknął otwór o szerokości 2 milimetrów - który wygląda znacznie gorzej na powiększonym obrazie - palcem, aż załoga znalazła bardziej trwałe rozwiązanie.

Gdy statek kosmiczny nagle zacznie przeciekać powietrze, naprawisz otwór taśmą klejącą i porcją żywicy epoksydowej. Nice save, załoga @Space_Station! http://t.co/1Va8idShJw pic.twitter.com/pxSJY6eNhc

- Chris Hadfield (@Cmdr_Hadfield) 30 sierpnia 2018 r

W trakcie procesu wyszukiwania i naprawy, zgodnie z Telegraf, Urzędnicy kontroli naziemnej NASA poinformowali: „W tej chwili Alex ma swój palec na tej dziurze i nie sądzę, że to najlepsze lekarstwo na to”.

Używając standardowej procedury wycieku, załoga umieściła taśmę klejącą na otworze, aby zapobiec ucieczce większej ilości powietrza do przestrzeni. Następnie wykorzystali kawałek taśmy medycznej z żywicą epoksydową, aby utworzyć bardziej trwały plaster. Space.com donosi, że epoksyd tworzył bańkę, która martwiła astronautów, ale wydawało się, że trzyma.

Może wydawać się zaskakujące, że kontrola naziemna pozwoliła astronautom spać, podczas gdy powietrze wyciekało z ISS przez całą noc, ale NASA poinformowała w czwartek, że wyciek spowodował jedynie „niewielkie zmniejszenie ciśnienia w stacji”. Czujniki ciśnienia na ziemi były dokładnie monitorowane a astronauci na pokładzie statku nawet nie zauważyli problemu, więc urzędnicy zdecydowali, że może poczekać do rana. Niemniej jednak, po raz pierwszy ISS wyrządził potencjalnie niebezpieczne szkody, więc wydarzenie jest godne uwagi.

Małe fragmenty skał są niemal stałym zagrożeniem w kosmosie, a stacja ma w wielu miejscach tarcze mikrometeoroidowe. Niestety, część modułu Soyuz MS-09 nie wydawała się mieć osłony mikrometeoroidowej. Wszystko dobrze się jednak kończy, a załoga ISS wznowiła normalne działania.

„Załoga jest zdrowa i bezpieczna przez wiele tygodni w rezerwach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej” - poinformowali urzędnicy Europejskiej Agencji Kosmicznej w czwartek wieczorem.

$config[ads_kvadrat] not found