Drogi AMPAS: Czas dać Oscara za akrobacje

$config[ads_kvadrat] not found

Jane Fonda presents an Honorary Oscar® to Andrzej Wajda

Jane Fonda presents an Honorary Oscar® to Andrzej Wajda
Anonim

Czy ludzie, którzy regularnie zapalają się w ogniu, czy jeżdżą samochodem z samolotu w połowie lotu, czy też wspinają się na najwyższy budynek na świecie, wszyscy otrzymują kino z najwyższym odznaczeniem? Według ludzi, którzy rozdają nagrody, odpowiedź brzmi i zawsze była zdecydowana nie. To oczywiście błędna odpowiedź.

Koordynator kaskaderów Jack Gill poprowadził oskarżenie do rozpoznania kaskaderów z kategorią Oscara za ich niebezpieczną pracę ożywiającą niebezpieczne rzeczy, których tak zwany „talent” nie może (lub nie) rozpocząć. Pomimo promowania przyczyn kaskaderów filmowych przez ostatnie 25 lat, z corocznymi ofertami na Akademię Sztuki i Nauki Filmowej, aby stworzyć własną kategorię, AMPAS nadal ignoruje go i dziesiątki kaskaderów, filmowców i producentów którzy myślą inaczej.

51-osobowa rada gubernatorów Akademii spotkała się dzisiaj, aby zająć się kwestiami związanymi z tą branżą, i choć Gill miał nadzieję, że pomysł Oscara na kaskaderskie występy pojawi się na dorocznym spotkaniu, to prawdopodobnie jest to długi strzał. Znowu to orzechy.

W przeszłości Akademia uznała pewne dodatki do medium za pomocą dwóch niekonkurencyjnych nagród: honorowego Oscara dla legendarnego kaskadera Yakimy Canutt w 1986 roku i kolejnej nagrody honorowej dla kaskadera i reżysera Hala Needhama. Poza tym kaskaderzy są dumni z tego, że oglądają swoją pracę na ekranie i klepią się po nocach Oscara.

Ciężkie gwiazdy Hollywood, takie jak Steven Spielberg, Johnny Depp, Martin Scorsese, Brad Pitt, Vin Diesel i Arnold Schwarzenegger poparli Gilla i jego Oscara, więc co daje? Każda z nagród Emmys i SAG ma kategorie nagród kaskaderskich, więc dlaczego Oscary nie przestały ignorować istotnej części eskapizmu najlepszych hollywoodzkich spektakli?

Na L.A. Times Profil sugeruje, że ten pozorny spisek może być prostą kwestią liczb. Tylko 31 koordynatorów kaskaderów jest członkami Akademii, stosunkowo niewielka pula do wyboru każdego roku w kategorii niedoszłych Oscarów. Najmniejsza kategoria w tej chwili, projektanci kostiumów, ma 125 uznanych członków AMPAS.

Następnie pojawia się pytanie, w jaki sposób akrobacje mogłyby zostać uhonorowane. Czy praca na cały film zostanie nagrodzona? Czy pojedynczy wyczyn zróżnicowanej grupy rzemieślników byłby zaszczycony, ponieważ wszyscy rzucili się do ucieczki? A może AMPAS rozdaje nagrody indywidualne, tak jak inne kategorie? Jest to łatwe do uporządkowania, ale wciąż liczy się jako wymówka dla wielkiej wagi.

Wydaje się, że imperatywem jest to, że główny organ zarządzający filmami zaprzecza własnemu medium. Unikają grupy rzemieślników i śmiałków, których zadania decydują o jakości i wpływie filmu tak samo jak innych, którzy każdego roku akceptują Oscary.

Bez nich nie mielibyśmy najlepszych momentów w filmach. Nie mielibyśmy kultowej sceny pościgu Dyliżans, nie mielibyśmy forsować Forda Mustanga przez San Francisco Bullitt, nie mielibyśmy ciągnąć Indiany Jonesa między koła nazistowskiej ciężarówki, nie mielibyśmy sceny walki zero-G w Początek, nie mielibyśmy sceny w Burj Khalifa Mission Impossible: Ghost Protocol, nie mielibyśmy samochodów ze spadochronem z samolotów Wściekły 7, i nie mielibyśmy absolutnie szalonej rzezi samochodów Mad Max: Fury Road. Bez ich kaskaderskich filmów te filmy byłyby nie do pomyślenia, nie do oglądania, nie do zniesienia. Zaprzecza uzasadnieniu, że Akademia ignoruje kolesi, którzy sprzeciwiają się śmierci za swoje rzemiosło.

$config[ads_kvadrat] not found