„Star Wars: Episode 9” reklamowany jako „Korekta kursu”, wydaje się niepotrzebny

Co gdyby Obi-Wan zabił Anakina w "Star Wars: Zemsta Sithów"? Alternatywna historia Gwiezdnych wojen

Co gdyby Obi-Wan zabił Anakina w "Star Wars: Zemsta Sithów"? Alternatywna historia Gwiezdnych wojen
Anonim

Po jakimś skalistym roku dla franczyzy Star Wars, Lucasfilm podobno opiera się bardzo dobrze na reżyserze J.J. Abrams, aby sterować statkiem w lepszym kierunku Gwiezdne wojny: Odcinek IX, nawet określając go jako „korektę kursu”. Ale czy franczyza, która zarobiła 1,71 miliarda dolarów w kasie z dwoma filmami w ciągu ostatniego roku, naprawdę musi działać lepiej? Kierownictwo Lucasfilm najwyraźniej tak myśli.

Różnorodność poinformował w piątek, że Odcinek IX „W Lucasfilm został skorygowany jako korekta kursu po filmach typu spinoff Solo nie spełnił wysokich oczekiwań handlowych wytwórni ”. Jest to zgodne z nienazwanym„ insiderem Hollywood ”.

Różnorodność poinformował również, że J.J. Abrams jest zabiegany przez kilka dużych wytwórni o „umowę o rozmiarach supernowych, która obejmowałaby filmy, seriale telewizyjne, treści cyfrowe, muzykę, gry, produkty konsumenckie i możliwości parków rozrywki”.

Zasadniczo Abrams poszukuje ekskluzywnej umowy ze studiem takim jak Disney, Universal lub Warner Bros. w wysokości 500 milionów dolarów, która obejmowałaby każdą możliwą formę mediów.

Co to może oznaczać dla Gwiezdnych Wojen? Może to oznaczać, że Abrams przyłączy się do serii Star Wars przez wiele lat - lub porzuci ją całkowicie.

Po tym, jak Abrams kończy swoje obecne projekty, Odcinek IX w tym prawdopodobnie skupi się całkowicie na każdej wielkiej transakcji, która zakończy się w nadchodzących miesiącach. Jeśli tak nie z Disneyem, może już nigdy więcej nie zobaczymy kolejnego filmu Abrams Star Wars. Ale jeśli podpisuje kontrakt z Disneyem, może to oznaczać, że Abrams może zdobyć swoją własną trylogię Star Wars, podobną do tej, która wydarzyła się u Riana Johnsona - a może zostanie wykorzystany, by sterować niektórymi przyszłymi filmami Marvela.

Możliwości są nieograniczone, a Abrams może nawet mieć ambicje stworzenia zupełnie nowego rodzaju wszechświata filmowego. Ale pierwsza rzecz: Abrams musi to zrobić Gwiezdne wojny: Odcinek IX film, w który wpisują się fani, krytycy i dyrektorzy Lucasfilm.

W czerwcu pojawiły się pogłoski, że wszystkie potencjalne spin-offy Star Wars zostały zawieszone, w tym solowy film Obi-Wana Kenobiego i film Boby Fett. Niedawno pod koniec października prezes Lucasfilm Kathleen Kennedy potwierdziła, że ​​film Boby Fett był „w 100% martwy”.

Więc teraz to zależy od J.J. Abrams i nadchodzące Odcinek IX ustawić rzeczy prosto na Gwiezdne Wojny.

Gwiezdne wojny: Odcinek IX ma zostać wydany 20 grudnia 2019 roku.