Top 10 Fastest Rides at Walt Disney World
Była godzina dziewiąta dziewiąta, kiedy wszedłem w wezwanie do castingu Próby Jedi w Świątyni w Garment District w środkowym Manhattanie, mniej więcej trzydzieści minut po otwarciu drzwi i na długo przed rozpoczęciem prób na dobre. Pokój był zatłoczony, ale nie z głupkami jako takimi. Mogłem znaleźć tylko dwa: jeden ze skrzyżowanymi nogami w fioletowej tuniki i rękawiczki, spokój mnicha Jedi oszklony na jego twarzy; drugi w udrapowanej pomarańczowej koszuli i przyjaznych Tatooine butach, chodzeniu i szeptaniu. Kochałem ich i szanowałem całkowity brak zainteresowania, jakie wykazywali w swoim konkursie teatralnym.
W ramach kontynuacji Gwiezdne Wojny -odnowienie Disneylandu i Disney World, Próby Jedi w Świątyni to spektakl, w którym początkujący Rycerze - dzieci w wieku od 4 do 12 lat - uczą się posługiwać mieczami świetlnymi i odmawiają Ciemnej Strony Mocy. Jest to performance oparty na fabule, co oznacza, że główni aktorzy, nie, Jedi, mieszają się w trochę narracji z sesją treningową. W dalszej części koncertu dzieciaki będą walczyć z złoczyńcą „Star Wars Rebels” Siódmej Siostry lub samym wielkim facetem, Darthem Vaderem. Pomijając losy Przymierza Rebeliantów, jest dość wymuszone.
Kiedy próbowałem przekazać mój strzał w głowę i życiorys, szefowy mnie zbeształ. Miały być z tyłu do siebie, aby twoja twarz była z jednej strony, a twoje doświadczenie z drugiej. Prawdopodobnie lepiej jest, jeśli nasze doświadczenie obejmuje coś więcej niż wyniki „Monologów waginy” w college'u, ale najwyraźniej nie było to kluczowe.
W pokojach obok Próby Jedi w Świątyni były, jak się wydawało, przesłuchaniami Amerykanin w Paryżu i Król Lew. Kiedy zastanawiałem się, czy zdobyć krakersy z masłem orzechowym lub Doritos z automatu, tradycyjne opcje dietetyczne dla Rycerza Jedi, jednej kobiety (Amerykanin w Paryżu Zakładałem, że) poprosiłem mnie o pomoc w przycinaniu papieru w holu. Miała papier w złym kierunku. Przeznaczona była na Broadway, ale rozumiałem artykuły biurowe. Poczułem przypływ pewności siebie.
Wróciłem do pomieszczenia - jednego z tych jasnych drewnianych podłóg, z jedną ścianą luster i spojrzałem przez okno i mogłem zajrzeć do budynku po drugiej stronie alei. Było około dwudziestu kobiet, ręce ułożone na biodrach, wygięte w choreografię. Napisałem na ten temat mojego przyjaciela.
"Jesteś bardzo Radość teraz - powiedziała.
"Jestem bardzo Radość," Odpowiedziałem.
Około godziny po doświadczeniu załatwiłem nerwy i zacząłem zapamiętywać moje strony - niektóre z nich zostały zaczerpnięte z rzeczywistego programu. Jedna para siedząca na podłodze zadrżała, robiąc to samo; kontynuowaliby to przez następne trzy godziny.
Ale nie wszystko było spokojne. Siła obudziła się w formie plotek. Krążyły pogłoski, że jeśli ludzie, którzy cię dowodzą, lubią cię, proszą cię o przeprowadzenie walki na scenie. Wszyscy zaczęli parować swoje zapamiętywanie, mrucząc z małymi kręconymi nadgarstkami, rzucając niewidzialny miecz świetlny. Jedna dziewczyna miała rzeczywistą zabawkę z mieczem świetlnym i włączyła ją. Ludzie wywrócili oczami.
Myślę, że najbardziej zauważalną rzeczą w przesłuchaniach było to, że wszyscy wyglądali inaczej. To było tak, jakby część nowojorskiego chodnika została właśnie podzielona na Pearl Studios - równą mieszankę mężczyzn i kobiet, grup etnicznych i wieku (o ile mieli przynajmniej 18 lat). Zwinięte warkocze i długie włosy mężczyzny zmieszane z usztywnionymi wydmuszkami i dredami.Było dwóch siwowłosych mężczyzn, wyróżnionych na drodze Bena Kenobiego. Było to zauważalne po części dlatego, że w pomieszczeniach do przechowywania innych pokazów wszyscy mieli taki sam wygląd - ich role wymagały osobliwości wyglądu. W Próby świątyni wydawało się, że każdy ma potencjał, by zostać Jedi.
Minęły godziny. Wzrósł mój szacunek dla moich przyjaciół aktorów - to, jak mogą skupić się na dobrym przesłuchaniu i nie ulegać monotonii czekania, jest poza mną. Losowy hałas R2-D2 pochodził z czyjegoś telefonu, przelotnego wezwania zachęty. Młoda kobieta po przesłuchaniu wróciła i złapała plecak.
„W porządku wszyscy, niech siła będzie z wami”, powiedziała, podnosząc znak pokoju.
„Podoba mi się jej styl”, powiedział człowiek do nikogo w szczególności. Pokiwałem głową.
Ostatecznie była to moja kolej - numer 94 z może 120. Wszedłem i rozmawiałem z bardzo ładnym reżyserem castingu. Zapytał mnie, gdzie mieszkam i rozmawialiśmy o tym, jak miły jest Brooklyn. Oboje wiedzieliśmy, że nie przeprowadzę się do Orlando. Podczas gdy „entuzjastyczne, ale pełne obaw” podejście pojawiło się swobodnie, moje umiejętności miecza świetlnego pozostawiały wiele do życzenia.
Później rozmawiałem z moim przyjacielem Joshuą Carranzą-Vickiem, który jest w rzeczywistości wykonawcą Próby świątyni w Disneylandzie, o różnorodności, którą widziałem w sali przesłuchań.
Twarz reżysera castingu zmieniła się w pustą grzeczność, gdy szybko zdał sobie sprawę, że nie mam „właściwych rzeczy”, ale mimo to kontynuowałem skrypt. „Teraz wszyscy razem, gotowi, pozycja!” Zawołałem. Dzieci zjedzą to, Myślałem, ja rano Rey. Ale kłamałem sobie. Nerwowo obróciłem się wokół mojej ręki w szponiastym sprzęgu miecza świetlnego, a potem zaświergotałem na nieporuszoną publiczność: „DZIĘKUJĘ ZA CZAS.” Lekko oszołomiony, nie chciałem nikomu życzyć powodzenia lub zmusić się do wyjścia.
„Robisz interesujący punkt na temat tego, gdzie chodzi o możliwość, że ktoś może być Jedi - z mojego doświadczenia wynika, że jest to szerszy zakres niż to, co widziałem jako performer poza Disneylandem” - mówi Carranza-Vick. "Myślę, że Przebudzenie Mocy będzie kontynuował ten rozmach. Widzimy tak wielu młodych ludzi ze wszystkich grup etnicznych; dorastają w świecie, w którym wszystkie trzy prowadzą w swoim pierwszym Gwiezdne Wojny filmy to mniejszości. To wspaniała rzecz i myślę, że nasz program próbuje to odzwierciedlić. ”
Carranza-Vick jest dumna ze spektaklu i uważa, że dobrze się sprawdza, co fani mogą brać pod uwagę, co jest podstawą tego, co znaczy być Jedi.
„Bycie Jedi oznacza próbę odłożenia na bok swoich egoistycznych, ziemskich pragnień - chciwości, przywiązania, pożądania; nie mają miejsca w życiu Jedi - i poświęcają się wyższemu powołaniu - mówi. „ Próby świątyni bardzo stara się to podkreślić. Próby dotyczą uświadomienia sobie, że walka nie jest jedynym sposobem na zmierzenie się z demonami, że spokojna głowa jest lepsza niż gniew, a walka z problemami z pomocą przyjaciół zawsze będzie silniejsza niż próba zmierzenia się z rzeczami sam."
Konkurencja na jednym z tych koncertów jest stroma - podczas gdy mój miał niewiele ponad sto osób, było to dalekie od jedynego przesłuchania dla dwóch ról, które Disney World chce wypełnić. Carranza-Vick mówi, że choć sprowadza się to do tego, wykonawcy w serialu koncentrują się bardziej na oglądaniu dzieci niż na „wyższych ideałach Zakonu”, ma to sens, dlaczego tak wielu ludzi chce rola.
„Jako fan, możliwość współpracy ze wszystkimi w celu stworzenia takiego doświadczenia jest spełnieniem dosłownym” - mówi Carranza-Vick. „Dbałość i dbałość o szczegóły to w zasadzie jedna z moich ulubionych rzeczy w całej sprawie. Pracując nad resztkami Zakonu Jedi i dostrzegając ich podopiecznych, stawiamy czoła Darthowi Vaderowi i jego Inkwizytorowi… Trudno uwierzyć, że to praca ”.
Co oznacza rzeczywistość rozszerzona dla Gwiezdnych Wojen? Więcej rzeczy dla fanów
W dzisiejszych czasach fani Gwiezdnych Wojen są przyzwyczajeni do tego, co chcą: wielu dobrze zaplanowanych książek i komiksów, fajnych gier wideo, a nawet filmów pełnych przyzwoitego dialogu i starych postaci ze szkoły, które wszyscy kochają. A teraz wygląda na to, że nigdy nie będziesz musiał być z dala od Han Solo, C-3PO, ani nawet niejasnych postaci z Gwiezdnych Wojen, no ...
Nowa mapa świata „Gwiezdnych wojen” Disney World ujawnia nadchodzącą magię
Walt Disney Parks zorganizował letnie wydarzenie o nazwie Awaken Summer w zeszłym tygodniu, podczas którego dziennikarze mieli okazję przyjrzeć się nowym innowacjom, które pojawią się w wielu parkach firmy na całym świecie. Spośród wielu wydarzeń i wydarzeń, które zostały wyróżnione, największą rewelacją była zupełnie nowa aktualizacja dotycząca wcześniejszych ...
The OED Wreszcie dał „Moobs” szacunek, na jaki zasługują
Męskie piersi to para słoni w pokoju piersiowym. Ale od poniedziałku samce ssaków nie będą dłużej przeoczane: dziś Oxford English Dictionary oficjalnie dodał słowo moobs do słynnego leksykonu, potwierdzając potrzebę traktowania niezwykłych męskich wyrostków grawitacją i szacunkiem. Oto jak stor ...