Alt-Rap Pobiera album koncepcyjny z Cavanaugh, który zmienia wszystko

$config[ads_kvadrat] not found

Taco Hemingway - CAFÉ BELGA [cały album]

Taco Hemingway - CAFÉ BELGA [cały album]
Anonim

Jeśli jesteś fanem alt-hip-hopu lub rap-plecaka, będziesz zachwycony wiedząc, że Święta Bożego Narodzenia przyszły wcześnie.

Geniusz indyjski i powszechnie doceniane kreatywne siły natury Otwarty Mike Eagle nawiązał współpracę z eksperymentalną autorską instytucją rapującą Serengeti w ramach projektu o nazwie Cavanaugh, który wyprodukował pierwszy świetny hip-hopowy album koncepcyjny ostatniej dekady. Z informacji prasowej znajduje się podsumowanie meta fabuły albumu „Time & Materials”:

W nowej zabudowie miejskiej na dalekim zachodnim krańcu Detroit na Florydzie głosowanie w radzie miejskiej od 5 do 4 powoduje, że wzniesiona zostanie nowa struktura mieszkaniowa, w której dostępne będą zarówno luksusowe jednostki mieszkalne na własność prywatną, jak i mieszkania z sekcji 7 w tym samym budynku.. Za pomocą oddzielnych wejść usługi budowlane Cavanaugh mają dwie bardzo różne populacje. I chociaż styl życia mieszkańców jest różny, każda jednostka opiera się na tym samym systemie rur i przewodów i jest obsługiwana przez tę samą załogę. Mike i Dave mają łącznie 14 lat doświadczenia w utrzymaniu Cavanaugh. Zwykle pracują pijani, mamrocząc pozdrowienia dla mieszkańców, chłonąc całą pogardę, jaką mają dla siebie mieszkańcy o wyższych i niższych dochodach. Przez cały dzień rozmawiają ze sobą gówno. Narzekanie na życie w domu, kręcenie pasywnych agresywnych opowieści, w których udają, że są bardziej gniewni, silniejsi i bardziej ekspresyjni. *

Zarówno Mike, jak i Serengeti żyją na czubku twojego języka, jeśli jesteś typem osoby, która regularnie broni gatunku hip-hopu przed przewidywalną krytyką. Są twórcami słów, którzy zastanawiają się nad kulturowymi rozłączeniami, wspieranymi przez partie robaków, które wydają się bardziej tematyczne w świecie filmów niezależnych niż wybuchowe, letnie kijki do zabawy. Otwarty Mike Eagle upuszcza wiele wydań każdego roku od 2010 roku, a także podcast o programie Cartoon Network Czas przygody i różne wyjazdy do nieprzeniknionego świata standupowej komedii. Podobnie Serengeti (David Cohn) gonił dekadę narracji opartych na postaciach z imponującą listą współpracy artystycznych, w tym Son Lux i Sufjan Stevens.

Co sprowadza nas z powrotem do Cavanaugha Czas i materiały. To śmiałe, niebezpieczne wydawnictwo, które osiąga mniej niż dwadzieścia sześć minut, ale sięga po takie wysokości artystyczne, które gwarantują pierwsze pojedyncze stałe miejsce rotacji w NPR. Mieliśmy okazję usiąść razem z Mike'iem Eagle'em i Serengeti, aby porozmawiać o tym ogromnym osiągnięciu artystycznym io tym, jak to jest tworzyć nowe pomniki w młodych gatunkach.

Jak to było czekać, aż oboje opanujesz swoje artystyczne głosy, zanim przejdziesz twórczo, mimo poznania siebie, zanim któryś z was zanurzy się w występie?

Serengeti: Ani chwili tego nie było tanio. Każde uderzenie, każde słowo zostało zasłużone.

W jaki sposób wychowanie w Chicago określiło twój dźwięk?

Mike: Trochę przemysłowej natury przenika w układzie dźwiękowym. Mój wpływ na Chicago jest w dużej mierze moim raperem, ale nie jako świadomy wybór. Zostałem określony przez moje wczesne wartości rapowe. Niektóre były niedojrzałe i musiały zostać pokonane. Zwłaszcza w mojej epoce rap w Chicago był super segregowany, niezależnie od tego, czy byłeś na South Side, czy na West Side - to definiowało to, co było dla ciebie ważne i przekręcało twoją tożsamość.

Serengeti, jesteś znany ze współpracy z takimi ludźmi jak Sufjan Stevens i Son Lux. Co sprawia, że ​​Mike jest inny?

Serengeti: Znam Mike'a od tak dawna, że ​​wreszcie przekroczenie tego mostu było tak ogromnie satysfakcjonujące. Czuję, że po prostu powtarzam „Mike jest świetny!”, Ale niestety jest to tak proste i pozytywne, że widzę cały proces.

Mike wyprodukował cały album, ale drastycznie oddziela się od innych aranżacji. Gdzie skupiłeś swoją uwagę?

Mike: Zawsze byłem zakochany w idei produkcji. Prawdopodobnie stworzyłem tysiąc uderzeń w moim życiu. Pierwsza rzecz, którą zrobiłem na moim pierwszym komputerze. Robię te bity i zostawiłem je, by umarły same. Ten projekt rozpoczął się od uderzeń, które właśnie… miałem. Nigdy nie patrzyłem na nie jako na coś, z czego korzystałem, a potem Dave usłyszał je i wskazał, co sprawiło, że ten utwór był inny. Pojawiła się nowa energia i sprawiła, że ​​te rzeczy wspierają piosenki. Kolory, z którymi maluję, to początek mojej podróży muzycznie.

Różnica polega na tym, jak robię uderzenia w porównaniu z tym, do czego dążę jako wykonawca, i wreszcie łączę te dwa. Wiele się wydarzyło w postprodukcji tego albumu. Niektóre kompozycje były bardzo statyczne, a gdy starałem się uczynić je bardziej aktywnymi, wciągałem rzeczy i układałem elementy warstwowe na wierzchu. Wiele syntezatorów zostało wprowadzonych później, kiedy znalazłem oparcie w pulsujących elementach harmonicznych. Sposób, w jaki manipuluję próbkami, lubię mieszać rzeczy do tego stopnia, że ​​notatki stają się elektroniczne i niejednoznaczne; definiowalny, ale nie można zidentyfikować pojedynczego instrumentu.

Opowiedz mi o zrobieniu pierwszego wielkiego publicznego wypadu - teledysku „Scenariusz” w reżyserii Ryana Calavano i premierowego w NPR.

Mike: Powiedziałem Ryanowi temat, nad którym pracowaliśmy i miejsca, do których mieliśmy dostęp. Z paskiem jako tłem moglibyśmy wyraźnie namalować tych facetów jako wersje postaci zarówno mnie, jak i Dave'a w taki prosty sposób, że wprowadza wszystkich widzów tam, skąd będziemy pochodzić dla pozostałych ośmiu utworów na albumie - dwóch kolesie z zadaniem do wykonania, które mają trochę gówna do zrobienia pod koniec dnia i tylko ich współpracownik może naprawdę zrozumieć, skąd pochodzą. Wrażliwość Ryana na montaż i oświetlenie przerosła moje oczekiwania dotyczące tego filmu, ponieważ chcieliśmy uchwycić tak prostą rzecz. Widziałem niektóre z jego prac kilka lat temu i natychmiast polowałem na niego w mediach społecznościowych, aby nakazać mu reprezentowanie mojej wizualnej estetyki. Wspólnie wykonaliśmy świetną pracę, w tym tegoroczną „Modlitwę redukcji gwiazd”.

Jak to jest przełamać hip-hopowy utwór na NPR?

Mike: To dla mnie ekscytujące, że relacja muzyczna NPR stała się bardzo solidna. Słucham w moim życiu osobistym od wielu lat. Zawsze myślałem, że będę fajny dla publiczności i oto jesteśmy. Dave powiedział, że jest naprawdę zadowolony, widząc, że to, co zrobiliśmy, było na stronie takiej jak NPR jako reprezentacja hip hopu. NPR ma wielu zwykłych słuchaczy, którzy nie są wybierani do tego, co znajduje się pod powierzchnią rzeczy, więc fajnie było to powtórzyć - po prostu będąc w stanie pokazać ludziom, że dzieje się coś nieoczekiwanego. Złapiemy niektórych ludzi bez osłony. Pomogło to gniazdu, że dostarczyliśmy koncepcję zgodną z wizualizacją. Jeśli słyszą to z projektów indie rockowych o wielkich marzeniach, regularnie mówimy znajomym językiem.

Przejdź mnie przez budynek „Zorak” kawałek po kawałku. To świetna piosenka i nie mam pojęcia, gdzie zacząć dekonstruować ją na poziomie mechanicznym.

Mike: Zaczęło się od pętli, którą położyliśmy i położyliśmy nasze oryginalne ścieżki wokalne; następnie opracowałem strukturę. To piosenka, w którą wkładam wiele wysiłku, aby stworzyć większy i bardziej złożony. Nie jest zbyt skomplikowany - ale na co zasługuje. Zbudowałem warstwę syntezatora i wziąłem fragmenty, aby próbka tańczyła w miarę rozwoju. Gdybyś usłyszał wersję demo, byłbyś oszołomiony gęstością, którą zaaranżowałem w małym skalnym momencie, który był tak prosty do zrozumienia.

Ile postaci widzisz w tym albumie? Czy jest różnica między bohaterami Maintenance Workers Dave & Mike a gwiazdami rapu Open Mike & Serengeti?

Mike: Nie ma różnicy w postaciach. To nie tyle eskapizm postaci, ile sytuacja, w której ja i Dave jesteśmy. To sposób na zrozumienie, jak ja i Dave pracujemy razem. A praca polega na tworzeniu piosenek. Jeśli porównasz nas do dwóch facetów, którzy sukają i jęczą, i narzekają i mają do czynienia z różnymi populacjami ludzi - cóż, to właśnie robimy. Istnieje ekscytująca perspektywa w traktowaniu sztuki jak pracy fizycznej i żadne z nas nie mogło zrozumieć tej perspektywy do tego momentu naszej kariery.

Przeczytałem niektóre recenzje i wszyscy wydają się naprawdę zaniepokojeni waszą dwójką? Czy postrzegasz ten album jako prośbę o środki antydepresyjne, czy po prostu rozbraja ludzi, gdy słyszą hip-hopowy album, który nie jest pełen brawury? ”

Mike: W pewnym sensie, nieobecny ogólnie oczekiwanego przechwałki w trybie rapowym, istnieje próżnia ludzi, którzy nie wiedzą, jak sobie z tym poradzić. Ja i Dave też mamy ciemne strony. Po części dlatego, że oddzielnie tworzymy muzykę, radzimy sobie z trudnymi chwilami w życiu, ale nasz materiał odzwierciedla to w różny sposób. Powstała przestrzeń między nami, aby porozmawiać o ciemnych rzeczach, które chcieliśmy rozwiązać. Więc tak, minus tradycyjne sposoby, w jakie ludzie się rapują, ja i Dave jesteśmy przerażająco emocjonalnie dostępni.

Czy były inne utwory, które nie nadają się do tego albumu, czy te dziewięć było przeznaczone na tę historię?

Mike: Nagraliśmy dwie kolejne piosenki, które zaczęliśmy, a potem zdecydowaliśmy, że to nie to, co zamierzamy zrobić. Potem kawałki kilku innych. To były oryginalne dziewięć, które zaplanowaliśmy. Serengeti mieszka w Chicago, a ja mieszkam w LA, więc w zasadzie mieliśmy dwie sesje poświęcone temu albumowi, a te dziewięć głównych było naszym celem.

Jest refren na ostatnim kawałku albumu, który woła „Keep the us with uses / The yous with the yous” i chciałem wiedzieć, czy uważasz to za tezę albumu?

Mike: Jest bieg „Pinky”, który Dave dostarcza:

* Ćwicz moją fantazję; zostań kolejnym Herb Deanem

Czasami w rapie zaczynasz tracić parę

Płaskie wycieczki i miasta nie wydają się tak interesujące

Po nocy zacznij zadawać sobie kilka pytań *

To uosabia ducha nas jako niezależnych raperów. Próbujemy stworzyć gówno, które ucieleśnia niewidzialne rzeczy: samotność, zwątpienie w siebie i przesłuchanie. To jest sedno albumu.

Jakie masz plany na występy na żywo?

Mike: Są tajni. Łączymy nasze głowy, aby stało się czymś wyjątkowym.

Album działa krócej niż 30 minut, więc nie ma tutaj wiele do powiedzenia. Co robi Cavanaugh dalej?

Mike: Planujemy zrobić więcej rzeczy, a kiedy to się stanie, poczujemy kontekst. Dużo rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób będziemy rozwijać więcej muzyki i charakter tego, jak pracujemy, gdy będziemy mieli podstawy. Potem wszystko wymyślimy.

$config[ads_kvadrat] not found