Odprężenie Elona Muska w SEC okazało się szczególnie krótkie

$config[ads_kvadrat] not found

The future we're building -- and boring | Elon Musk

The future we're building -- and boring | Elon Musk
Anonim

Odprężenie Elona Muska wobec Komisji Giełdy Papierów Wartościowych okazuje się krótkotrwałe: w czwartek po południu prezes Tesli podjął się - co jeszcze! - bić agencję rządową, której zadaniem jest monitorowanie nieprawidłowości finansowych, ochrona inwestorów i monitorowanie giełd krajowych.

„Chcę tylko powiedzieć, że Komisja ds. Wzbogacania Shortsellerów wykonuje niewiarygodną pracę” - czytamy w tekście Muska. „Zmiana nazwy jest tak ważna!” Później podwoił się w tweecie, przepraszając za literówkę.

W wiadomości e-mail na adres Odwrotność, rzecznik agencji odmówił komentarza na temat tweeta.

Chcę tylko, aby Komisja ds. Wzbogacania Shortsellerów wykonała niesamowitą pracę.A zmiana nazwy jest tak ważna!

- Elon Musk (@elonmusk) 4 października 2018 r

Jest to szczególnie zaskakująca porażka w wojnie słów między organami nadzoru papierów wartościowych a szczerym dyrektorem generalnym, która sięga jego szokującego oświadczenia (także na Twitterze), że chciał wziąć firmę za 420 dolarów za akcję. SEC twierdzi, że twierdzenie Muska o „zabezpieczonym finansowaniu” było materialnie fałszywe i doprowadziło do inwestowania przez inwestorów w złe informacje.

To, co sprawia, że ​​Tweet jest szczególnie zastanawiający, to fakt, że oprócz 20 milionów dolarów rozliczenia Musk zapłacił i 20 milionów dolarów rozliczenia Tesli zapłaconego w celu uniknięcia potencjalnie katastrofalnego procesu, Musk również zgodził się na pewne zmiany w zarządzaniu. Obejmowały one doprowadzenie zewnętrznego przewodniczącego do nadzorowania Muska i zarządu, a zwłaszcza stworzenie nowego nadzoru nad jego komunikacją (w tym mediami społecznościowymi).

Piżmo nie chciało się ustatkować z SEC, nawet jeśli agencja zezwoliła na to bez przyznania się do winy. W pewnym momencie doniesiono nawet, że zagroził, że zrezygnuje, jeśli zarząd Tesli będzie nadal naciskał go na przyjęcie oferty ugody. Ostatecznie jednak uległ, po części dlatego, że kolega przedsiębiorca Mark Cuban przekonał go, że pozew okaleczyłby jego zdolność do przewodzenia najważniejszej firmie.

$config[ads_kvadrat] not found