Ta społeczność w Sulawesi w Indonezji utrzymuje zmarłych w domach na lata

$config[ads_kvadrat] not found

Ep. 67 Indonezja, Sulawesi | Cz.4 Tana Toraja - Niezwykle obrzedy

Ep. 67 Indonezja, Sulawesi | Cz.4 Tana Toraja - Niezwykle obrzedy
Anonim

Kultury i społeczeństwa szanują zmarłych na całym świecie inaczej. Każdego roku, po stronie mojego ojca, wszyscy moi krewni gromadzą się na cmentarzu, gdzie pochowani są moi przodkowie, aby wziąć udział w chińskim rytuale zwanym Qingming lub sprzątaniu grobu. Przygotowujemy pełny posiłek z kurczaka, kaczki i ryżu, wlewamy piwo i herbatę, zapalamy świece, a nawet palimy papierowe pieniądze, aby nasi bliscy zmarli byli komfortowi w życiu pozagrobowym. Dla ludzi mieszkających w regionie Południowej Sulawesi, jednej z 17.508 wysp Indonezji na wschód od Borneo, śmierć jest długim i świętym procesem - takim, w którym śmierć nie nadchodzi, dopóki ciało nie opuści domu.

Toraja z Sulawesi utrzymuje ciała zmarłych w swoich domach przez kilka lat, wierząc, że „martwa osoba, która wciąż jest w domu, nie jest martwa”. National Geographic udokumentowali świętą tradycję kultury w filmie, ujawniając bogate uroczystości dla zmarłych. Kiedy ukochana osoba umiera, członkowie rodziny traktują ciało tak, jakby osoba nadal żyła. Opisują śmierć jako długi sen. Torajany troskliwie opiekują się ciałem, czyścąc je i szczotkując brud, zmieniając ubranie, modląc się z nim, karmiąc je i pozostawiając światła wieczorem.

„Nie boimy się martwego ciała, ponieważ nasza miłość do naszych przodków jest znacznie większa niż nasz strach” - mówi krewny jednego ze zmarłych.

Naukowcy nie wiedzieli, kiedy te praktyki śmierci zaczęły się, dopóki datowanie węgla na fragmenty drewnianych trumien nie ujawniło, że datuje się ono przynajmniej aż do IX wieku A.D., zgodnie z załączonym artykułem w National Geographic.

Yacob Kakke, ekspert kultury Torajan, wyjaśnia, że ​​obywatele niższej klasy mają tendencję do posiadania ciał tylko przez kilka tygodni, podczas gdy klasa średnia utrzymuje ich przez kilka miesięcy, a klasa wyższa przez kilka lat. Oprócz tego, że chcą zatrzymać swoich bliskich w pobliżu, chcą także odeprzeć pogrzeby, aby uczęszczało do nich jak najwięcej krewnych.

Pogrzeb w Torajanie, zwykle odbywający się w sierpniu, jest wielkim świętem. Jest muzyka, święto wieprzowiny, warzyw i ryżu dla setek zgromadzonych rodzin i przyjaciół, a także ozdobny drewniany bier zwany duba duba do transportu ciała. W Sulawesi bawoły są świętymi stworzeniami używanymi do waluty i pojazdów w życiu pozagrobowym. Im wyższa liczba i najlepszej jakości bawoły, które rodzina może zdobyć na pogrzeb, tym lepiej. National Geographic opisuje te pogrzeby jako świetną zabawę:

„Pogrzeb to wesele, bar micwa i spotkanie rodzinne w jednym, z łatwością przewyższające serdeczność irlandzkich budzi. Obfite pogrzeby są okazją do spotkania i dobrej zabawy, do dobrego jedzenia i picia, do korzystania z gier i rozrywki - nawet do pracy w sieci lub potencjalnych partnerów. ”

Podobnie jak wiele zwyczajów kulturowych, szacunek dla przodków nie kończy się pogrzebem Torajanów. Rodziny organizują drugie pogrzeby zwane ma'nene ”co kilka lat, w których czyścą grobowce, zmieniają strój zmarłego na świeże ubrania i dostarczają przekąski i papierosy.

Na wyżynach Sulawesi żyje prawie pół miliona Torajanów. Około 90 procent praktykuje chrześcijaństwo, ponieważ recytacje z Biblii są czytane przez cały proces ceremonialny, ale pozostają również wierne swojej tradycyjnej religii Aluk do Dolo lub Drodze Przodków.

Podczas gdy niektórzy w zachodnim świecie mogą uznać tę tradycję Torajan za dziwną, a nawet chorobliwą, jest to podstawowy element dziedzictwa kultury i ważna część świętowania życia i śmierci.

„Więc może dla świata jest to coś niezwykłego”, powiedział Pieter Sambara, krewny zmarłego. „To jednak nasza kultura. To nasza wyjątkowość. ”

$config[ads_kvadrat] not found