Leki przeciwbólowe: naukowcy odkryli, jak oddzielić ból od cierpienia

Review of B cells, CD4+ T cells and CD8+ T cells | NCLEX-RN | Khan Academy

Review of B cells, CD4+ T cells and CD8+ T cells | NCLEX-RN | Khan Academy

Spisu treści:

Anonim

Trudno jest usłyszeć słowo ból bez myślenia o cierpieniu. Jeszcze trudniej jest sobie wyobrazić, że bez uczucia można doświadczyć przebicia lub poparzenia zły o tym, choć autorzy nowego Nauka papier wierzą, że to możliwe. Zmieniając zachowanie kilku komórek w mózgu, zmieniają one odczucie bólu.

Mają nadzieję, że pewnego dnia lekarze będą mogli interweniować w system przesyłania wiadomości, którego mózg i ciało używają do komunikowania bólu w celu powstrzymania go przed złym samopoczuciem. To prosty system: bodziec aktywuje nerwy w atakowanej części ciała, a te nerwy wysyłają wiadomości do mózgu. Mózg czyta te wiadomości i interpretuje im, produkując negatyw emocjonalny uczucie towarzyszące fizycznemu odczuwaniu bólu.

Autorzy artykułu, dr Grégory Scherrer, adiunkt anestezjologii i neurochirurgii w Stanford, i Mark Schnitzer, Ph.D., profesor biologii i fizyki stosowanej, także w Stanford, chcą zakłócić tę wiadomość system, dzięki któremu pacjenci nadal odczuwają ból, ale nie odczuwają ponieść w wyniku tego.

„Chcieliśmy być tutaj bardziej precyzyjni i zidentyfikować region i komórki odpowiedzialne za nieprzyjemny ból” - mówi Scherrer Odwrotność. „Pomyśleliśmy, że jeśli uda nam się znaleźć centrum, lub komórki w mózgu, które powodują nieprzyjemny ból, być może działanie na te komórki może być dobrą strategią zmniejszania bólu u pacjentów z przewlekłym bólem”.

Komórki odpowiedzialne za nieprzyjemność bólu

Ustalono już, że ciało migdałowate odgrywa rolę w emocjonalnym składniku bólu, ale zespół ten rzeczywiście znalazł dokładne komórki w ciele migdałowatym odpowiedzialnym za te nieprzyjemne wiadomości o bólu za pomocą „minizopisu”, narzędzia stworzonego przez Schnitzera, i obserwując, jak myszy reagowały na bolesne bodźce.

Gdy myszy w swoim eksperymencie były narażone na kroplę oparzającej wody, otrzymały pryszczycę lub poproszono o przebieg nieprzyjemnie gorących śladów, komórki te w ciele migdałowatym były bardzo aktywne. Co ważne, dodaje Schnitzer, nie rozświetliły się, gdy myszy były narażone na inne bodźce, takie jak woda z cukrem lub nieprzyjemny zapach. „Za każdym razem, gdy mysz była niezadowolona ze stymulacji, widzieliśmy, że te komórki są włączone”, dodaje.

W eksperymencie kontrolnym Scherrer i Schnitzer tymczasowo wyłączyli te komórki i wystawili myszy na działanie wysokich temperatur, kropelek wody lub śladów. W konfrontacji z kroplami i kroplami wody myszy nadal odciągały łapy, ale w bardziej spokojny i kontrolowany sposób.

Ten ruch, wyjaśnia Scherrer, jest naturalnym „odruchem wycofania”, podobnym do tego, co możesz poczuć w milisekundach po tym, jak przypadkowo położysz rękę na gorącym piecu:

„Kiedy gotujesz w kuchni i rozpraszasz się, kładziesz rękę na piecu, nie masz nawet czasu myśleć o swoim bólu, ale już wycofałeś się z bodźca” - mówi Scherrer. „Więc u tych myszy jest nienaruszona, gdy wyłączymy te komórki. Wciąż mają sensację, ale już się tym nie przejmują ”.

Lek na zarządzanie bólem?

Zespół ma nadzieję, że komórki te będą potencjalnymi celami dla leku do leczenia bólu. Ten lek manipulowałby zachowaniem tych komórek, abyś był świadomy „szkodliwych bodźców” - mógłbyś nawet coś poczuć - ale to po prostu nie jest zły uczucie.

To powiedziawszy, to też nie jest dobre uczucie. Kluczowe w ich podejściu jest przekonanie, że myszy biorące udział w badaniu zachowały swój „odruch wycofania” - co wskazuje, że nadal istnieje jakiś rodzaj wiadomości. Chodzi o to, że cały ból byłby jak „ból” doświadczany w tych mikrosekundach między dotknięciem gorącego pieca i odciągnięciem ręki bez zastanowienia się nad nią.

Ten brak dobrego samopoczucia jest jeszcze ważniejszy, biorąc pod uwagę najnowszą historię leków przeciwbólowych. Opioidy - najbardziej niesławna klasa leków przeciwbólowych - przyłączają się do receptorów opioidowych w mózgu lub rdzeniu kręgowym, które blokują odbiór komunikatów o bólu, ale wiążą się także z receptorami, które są częścią systemu nagrody mózgu. Ten brak precyzji może sprawić, że staną się one niszcząco uzależniające.

„Odkryliśmy, że komórki te nie wydają się być aktywne ani ważne dla nagrody w naszym badaniu” - mówi Scherrer. „Celem jest znalezienie receptora w przyszłych badaniach, które są obecne w tych komórkach, ale nie są obecne w systemie nagrody. Tak więc w przeciwieństwie do opioidów można zmniejszyć ból, ale bez powodowania uzależnienia. ”

Sztuką będzie odnaleźć receptor, który może rzeczywiście wykonać tę pracę. Identyfikując te komórki, Scherrer i Schnitzer zidentyfikowali dobre miejsce do poszukiwania jednego. Szukają celu na tych komórkach, który jest dla nich naprawdę wyjątkowy, i narkotyku, który wyłącznie wiąże się z nim. Jeśli opioidy nauczyły nas czegokolwiek, to ta specyfika jest kluczowa.

Uważają, że cel, ich narkotyk może stworzyć wrażenie tak wyjątkowe, że nawet nie mamy na to słowa: ból bez nieprzyjemności (może odrętwienie?). To bardzo daleko, ale te komórki to początek.