Emily Browning - Sweet Dreams
Emily Browning jest dobrą aktorką utkniętą w rutynie: po tym, jak wybuchła Seria niefortunnych zdarzeń, możesz zastosować to samo zdanie do jej kariery. Była w niefortunnej klęsce Zach Snydera Sucker Punch, niefortunny pojazd Kit Harington-abs Pompeje i zapomniany horror Nieproszony. Trudno jest zdobyć dobre role w Hollywood, zwłaszcza, gdy jesteś na przegranej passie, dlatego jest to taka ulga, że wreszcie znalazła godny projekt: adaptację książki Neila Gaimana Bryana Fullera Amerykańscy bogowie.
Browning zagra Laurę, nieżyjącą (a może po prostu martwą) żonę Shadow, lidera serii (którą zagra Ricky Whittle). Przy odrobinie szczęścia będzie to rad, a może nawet wydmuchanie Marvela z wody.
Ona ma po prostu idealną twarz do grania postaci, która jest zarówno ładna, jak i urocza - ale także dość niepokojąca, gdy śledzi ciężkie zabrudzenia na dywanie. I mamy na myśli to w najlepszy możliwy sposób.
Dołącza do tego, co się kształtuje, by zostać gwiazdorską obsadą Whittle i Iana McShane. Każda nowa informacja o Amerykańscy bogowie sprawia, że staje się coraz bardziej oczywiste - wysadzi resztę telewizora po jego wyjściu.
„Lucifer” Foxa nadużywa historii Neila Gaimana, a efektem jest „Hogwash”
Omówiliśmy wczesne spojrzenie na nadprzyrodzonego policjanta Foxa proceduralnego Lucyfera w sierpniu, kiedy pilot serialu został wycieknięty, i ponownie w październiku, kiedy Fox wydał zwiastun. Inverse, podobnie jak reszta internetu, nie był w stanie ustalić, dlaczego Lucyfer nie jest pociągający, choć wielu z nas uważa się za komików ...
„Damien” w A&E jest już lepszym antychrystem niż „Lucifer” Neila Gaimana
To był wielki rok dla Diabła, ponieważ stara się wracać na telewizję. Tak, niektóre interpretacje są lepsze niż inne, a wiele naszych wielkich nadziei związanych z Lucyferem zostało przerwanych w ciągu kilku minut. Showrunners zdali sobie sprawę, że nadmiernie zasilają swojego demonicznego bohatera i muszą go wciągnąć, ale ...
Oto okładka „Amerykańskich bogów” Neila Gaimana w stylu vintage
Kiedy program telewizyjny American Gods pojawi się w 2017 roku, będzie on nie tylko zachwycająco dziwny, kinowy i zagra Ian McShane, ale także zmieni grę dla opowiadania fantasy w telewizji tak odważnie jak Gra o Tron. Jednak o ile pokaz utoruje drogę do nowej przyszłości, Neil Gaim ...