„Terminator” naprawdę chce twojej uwagi

$config[ads_kvadrat] not found

Śpiewające Brzdące - Idą Kaczuszki - Piosenki dla dzieci

Śpiewające Brzdące - Idą Kaczuszki - Piosenki dla dzieci
Anonim

Terminator: Genisys otwiera się w przyszłym tygodniu i jak dotąd wcześniejsze słowa nie były obiecujące. Od dziwacznej sesji zdjęciowej z głównymi broniami wskazującymi obsadę i krzykiem, po ciężkie przyczepy ze spoilerami, każdy kęs marketingu wydaje się trochę… rozciągnięty. W zeszłym tygodniu techniki Paramounta przyciągające uwagę publiczności zaczęły zapuszczać się dalej, w nadziei na przyciągnięcie większej liczby potencjalnych widzów.

Na przykład, fast food emporium Red Robin wynegocjował umowę ze studiem, która jest czymś więcej niż tylko specjalnym burgerem Genisys. Na ich stronie internetowej znajduje się w pełni interaktywna strona z ogromnym obrazem wspomnianego przedmiotu kulinarnego, zawierająca wszystkie różne promocje łączące Red Robin z filmem. Jest około pięciu. Najlepsze jest zestaw czterech tapet do pobrania, z których jedna unika ikonografii filmu i jest w zasadzie zbliżeniem tłustego burgera. Okay, więc film nie jest czymś zwyczajnym dla kumpla do merchandisingu, ale weźmiemy pod uwagę pozostałą część strategii reklamowej filmu i zacznie on być nieco ciężki.

Jednak burger Genisys zdecydowanie nie pokonał ostatniego wyczynu Arnolda w Madame Tussaud. To prawda, że ​​chodziło o dobroczynność. Ale ekipa filmowa gotowa do pracy sfilmuje wszystkie zwariowane wybryki Arnolda, udowadniając, że nie jest w pełni improwizowanym cudem, o którym mógłby pomyśleć, że jest - i opublikuje je online? Krzyki desperacji.

A to dopiero za tydzień, zanim film otworzy się na całym świecie. Wcześniej było mnóstwo zwiastunów (ok. 38 spotów telewizyjnych i liczenia) i więcej kompozycji spoiler-y. To, co naprawdę zajmuje ciasteczko, to studio, w którym jedna postać aktora (Emilia Clarke) znajduje się w innej głośnej nieruchomości (Gra o tron) promować swój własny film. Zresztą Drogon wygrał.

$config[ads_kvadrat] not found