Te dzieciaki dostają czarne pasy w syryjskim obozie dla uchodźców

$config[ads_kvadrat] not found

KASZETA - czyli jak ZROBIĆ czarne PASY w FILMIE? || VEGAS #1

KASZETA - czyli jak ZROBIĆ czarne PASY w FILMIE? || VEGAS #1
Anonim

Nowy film dokumentalny Ellen Martinez i Steph Ching Po wiośnie zawiera dość wstrząsające statystyki. Wraz z konfliktem syryjskim w szóstym roku życia już blisko 80 000 syryjskich uchodźców mieszka w obozie dla uchodźców Zaatari w Jordanii, drugim co do wielkości takim obozie na świecie - a pięćdziesiąt osiem procent mieszkańców to dzieci.

Po wiośnie nie tylko zanurza nas w codziennym życiu dwóch syryjskich rodzin uchodźców. Dokument zawiera także bardziej niespodziewane zaciekłe aspekty życia obozowego, które jest samowystarczalnym miastem. (Zaatari jest obecnie czwartym co do wielkości miastem w Jordanii). Jest tu tętniące życiem centrum miasta, które obejmuje pizzerię, a nawet sklep o humorystycznym tytule „Stop, mam coś, co muszę ci powiedzieć”. A potem jest taekwondo, mistrz Korei Południowej, Charles Lee, w którym zaskakująca ilość młodych ludzi - zarówno mężczyźni, jak i kobiety - są już bona fide czarnymi paskami blokującymi ruch.

Dojeżdżając co tydzień z Ammanu w Jordanii, gdzie mieszka z żoną, Lee zbudował akademię TKD w obozie dla uchodźców Zaatari. Podobnie jak wielu zagranicznych pracowników pomocniczych, Lee, który nie mówi po angielsku i jest tylko podstawowym arabskim, jest niedocenianym bohaterem obozu - zapewniającym naukę sztuk walki i pozytywnym wsparciem dla syryjskich dzieci. Lee zapłacił nawet za dach akademii własnymi pieniędzmi i nadal jeździ z dziećmi ze szkoły w swoim pick-upie. Nie obcy się samemu trudowi i cierpieniom, Lee wyjaśnia swoją motywację w filmie dokumentalnym: „Nie uważam tego za pracę, ponieważ Korea była w podobnej sytuacji… szczególnie wojna. Znamy to. ”

Akademia Lee zapewnia cel i edukację dzieciom, które zostały wyrwane z domów, przetrwały naloty i bomby, i były świadkami zamordowania własnych członków rodziny; w filmie są często określani jako „zagubione pokolenie”. Kiedy dzieci dotrą do obozu dla uchodźców w Zataari, ich życie jest nadal stresujące. Napięta atmosfera i wysoka stopa bezrobocia powodują losowe walki i starcia na drogach po zmierzchu. Żywność i zasoby medyczne mogą być rzadkością, a na środku pustyni dzieci wciąż często słyszą muszle eksplodujące po syryjskiej stronie granicy. Wielu z nich cierpi na zespół stresu pourazowego i bez końca wojny w zasięgu wzroku Lee zapytał: „Jak możemy naprawdę pomóc tym dzieciom, podnieść je?”

Jednym z mniej zaadaptowanych dzieci jest Ibrahim, który twierdzi: „Uwielbiałem uczyć się arabskiego i matematyki. Teraz idę do piekarni, żeby kupić chleb. A potem nic nie robię ”. W filmie ojciec Ibrahima wyraża również zaniepokojenie nieustrukturyzowanymi dniami młodych mężczyzn w obozie:„ Ponieważ nie chodzą do szkoły, wielu chłopców zachowuje się jak mężczyźni. Chcą być przemytnikami. Nie mogą się doczekać, aby nieść broń ”.

Ale akademia taekwondo Lee jest siłą stabilizującą, która pomaga sublimować gniew młodych ludzi poprzez dyscyplinę i skupienie. Póżniej w Po wiośnie, Ibrahim z czarnymi pasami zwierza się: „Ta szkoła bardzo pomaga. Nauczyło mnie, jak być bardziej spokojnym i wyrozumiałym. ”

Kolejna rola, jaką akademia Lee odgrywa w społeczności uchodźców, to szansa i samowystarczalność młodych syryjskich dziewcząt. Jest tyle samic czarnych pasów, które można zobaczyć w filmie jako samców, kopiąc i uderzając i krzycząc pod wpływem zachęty Lee. Uśmiechająca się preteen dziewczyna przyznaje, że byłoby „dziwne”, gdyby trenowała w Taekwondo w Syrii, ale w obozie dla uchodźców jest to przyjęta norma.

Zapewniając nadzieję tam, gdzie jest to bardzo potrzebne, Mistrz Lee postrzega swoje treningi taekwondo w Zaatari nie tylko jako rodzaj terapii dla dzieci z traumą wojenną, ale coś bardziej wizjonerskiego: własną szkołę przygotowania przyszłego pokolenia Syrii. „Bo pewnego dnia”, mówi Lee, „Wojna się skończy”.

$config[ads_kvadrat] not found