Boston „Harbor of Shame” pomyślnie kończy 30-letnie sprzątanie

$config[ads_kvadrat] not found

SAMCZE UNIWERSUM - Q&A

SAMCZE UNIWERSUM - Q&A

Spisu treści:

Anonim

Trzydzieści lat temu podczas kampanii prezydenckiej w 1988 r. Ówczesny wiceprezydent George H.W. Bush odbył przejażdżkę łodzią po Bostonie i wyśmiał rekord środowiskowy swojego rywala, Massachusetts, Michaela Dukakisa, nazywając zanieczyszczone wody „schronieniem wstydu”. Bush miał rację. Przez dziesięciolecia Boston zrzucał do portu ledwo oczyszczone ścieki, chociaż właśnie rozpoczynało się porządkowe sprzątanie.

Od 1986 r. Koledzy i ja badaliśmy guzy w storni w porcie w Bostonie, które były głównym czynnikiem wywołującym oburzenie opinii publicznej na temat stanu portu. Flądra jest smaczna i łatwa do złowienia i od dawna jest popularnym gatunkiem handlowym i rekreacyjnym w wodach przybrzeżnych Massachusetts. Ale badanie z 1984 r. Wykazało, że osiem procent zimowej flądry pobranej z Boston Harbor miało guzy wątroby. W innym badaniu stwierdzono guzy u 15% storni ozimej i sugerowano, że są one spowodowane ekspozycją na zanieczyszczenia pochodzące ze ścieków.

Zobacz także: 7th Grader zbudował podwodny łazik, aby ocalić oceany przed mikroplastikami

Dziś obraz jest zupełnie inny. W niedawnym badaniu dostarczyliśmy dowody na to, że cel oczyszczenia toksycznych chemikaliów z Boston Harbor został osiągnięty. Stornia Boston Harbor jest znacznie zdrowsza, nawet te złowione w pobliżu przybrzeżnego ujścia, gdzie oczyszczone ścieki są teraz odprowadzane do Zatoki Massachusetts. W rzeczywistości poziom chorób związanych z narażeniem na zanieczyszczenia jest niższy we flądrze złapanej w pobliżu ujścia niż na początku lat 90-tych. Zwrot z Boston Harbor pokazuje, że silnie uszkodzone ekosystemy mogą się odbudować i zapewnić korzyści znacznie większe niż koszty ich oczyszczania.

Wpływ ustawy o czystej wodzie

W 1972 roku Kongres uchwalił ustawę o czystej wodzie, która ustanowiła ramy prawne regulujące zrzuty zanieczyszczeń do wód USA. W tym czasie Boston Harbor był poważnie zanieczyszczony.

Surowe zrzuty ścieków spowodowały, że lokalne plaże stały się ryzykowne dla pływaków od końca XIX wieku. Do połowy XX wieku do portu wpływały również duże ilości pestycydów, PCB i metali ciężkich, zanieczyszczając osady i organizmy morskie. Dwie przeładowane oczyszczalnie odprowadzały w większości nieoczyszczone ścieki i osady do płytkich wód portowych.

Wreszcie w 1982 r. Na przedmieściach Bostonu Quincy, organizacji non-profit Conservation Law Foundation, i rządu federalnego pozwał Boston na mocy Ustawy o czystej wodzie za brak aktualizacji swoich systemów oczyszczania ścieków. Dowody guzów w storni pomogły przekonać przewodniczącego sędziego Paula Garrity, że konieczne są dramatyczne działania. Jak zapewnił Garrity:

„Obecny i potencjalny wpływ zanieczyszczenia na zdrowie, dobrobyt i bezpieczeństwo osób, które mieszkają i pracują w pobliżu Boston Harbor i które wykorzystują go do celów komercyjnych, rekreacyjnych i innych, jest oszałamiający. Szkody w tym środowisku i stworzeniach, które w nim żyją, mogą równie dobrze stać się nieodwracalne, chyba że zostaną podjęte środki w celu kontroli, aw pewnym momencie wykluczenia, zanieczyszczenia i w konsekwencji zniszczenia tego bardzo cennego zasobu. ”

W związku z tym w 1985 r. Utworzono Massachusetts Water Resources Authority, a rozpoczęto porządek sądowy. Harmonogram wezwał do zakończenia zrzutów osadów ściekowych do grudnia 1991 r., Opracowania wtórnego oczyszczania ścieków do 1997 r. I zbudowania tunelu o długości 9,5 mili, który odprowadzałby oczyszczone ścieki z morza do 2000 r. Koszt budowy nowej wtórnej oczyszczalni ścieków i tunelu odprowadzającego wynosił 3,8 mld USD.

Zmieniające się łowisko flądry

Nawet w najbrudniejszych czasach, w latach 70. i 80., Boston Harbor był mekką rekreacyjnych połowów flądrowych. Pewnego razu sześć firm wynajęło skiffy wędkarskie z Hough's Neck w Quincy Bay, południowym ramieniu Boston Harbor, dla wędkarzy ścigających flądrę, którzy spędzili zimne miesiące w Boston Harbor. Ten półwysep nazywany był „stornią świata”.

Zacząłem studiować genetykę guzów flądry jako doktorant pracujący z biologiem Woods Hole Oceanographic Institution, Johnem Stegemanem w połowie lat 80-tych. Kiedy przedstawiłem dane z tej pracy w 1987 roku w New England Aquarium, urzędnicy Massachusetts Water Resources Authority byli zainteresowani naszymi odkryciami. MWRA zaczęła finansować naszą pracę w 1988 r. I nadal ją wspiera. Moim zdaniem jest to dobry przykład badań podstawowych, które przyniosły bardzo długoterminowe korzyści.

Badaliśmy podstawowy proces chorobowy w storni i wykazaliśmy, że niektóre komórki związane z nowotworem były doskonałymi predyktorami ryzyka nowotworu. Stwierdziliśmy również, że zimowa flądra wokół punktów wstępnego oczyszczania ścieków, zasilanych istotnie materią organiczną pochodzącą z osadów ściekowych - głównie robaki ucztujące na składnikach odżywczych w osadzie == przed zakończeniem zrzutów osadów w 1991 roku.

Corocznie badając flądrę z czterech różnych miejsc w porcie i poza nim, byliśmy w stanie wykazać, że częstość występowania nowotworów u ryb zmniejszyła się z czasem po rozpoczęciu oczyszczania, do punktu, w którym nie wykryliśmy guzów po 2004 r. Komórki prekursorowe guza w rybach również znacznie się zmniejszyło. Malejąca częstość występowania nowotworów wątroby była dobrym wskaźnikiem, że oczyszczanie portów zmniejszyło również ryzyko dla zdrowia ludzkiego, zwłaszcza dla konsumentów owoców morza.

Co ciekawe, flądra zimowa kwitła na obfitym pożywieniu w osadach ściekowych, chociaż powodowała guzy wątroby. W latach 90. XX wieku, gdy osad nie był już uwalniany na odpływach, flądra straciła to źródło pożywienia. W odpowiedzi zmienili ruchy, tak że nie dotarli do portu z głębszych wód Zatoki Massachusetts, dopóki nie byli gotowi do tarła pod koniec kwietnia i pojawili się w mniejszej liczbie. Ten trend był częściowo napędzany przez redukcję populacji storni w całym regionie.

Dziś flądra jest mniej godna uwagi w Boston Harbor niż pasiasty bas i foki, ale powracają powoli. Innym przejawem tego, jak czystszy jest port, niedawno sfilmowano humbaki przed naruszeniem ulepszonej oczyszczalni ścieków na Deer Island.

Znacząca wypłata

Zdumiewająca ilość ludzkiego wysiłku i zasobów została przeznaczona na oczyszczenie portu w Bostonie, ale wyniki pokazują, że długoterminowe inwestycje mające na celu poprawę regionalnej jakości środowiska mogą się opłacić. Ostatnie badania prowadzone przez mojego kolegę Di Jin szacują, że Boston Harbor zapewnia obecnie wartość ekosystemu w wysokości od 30 do 100 miliardów dolarów, np. Możliwości rekreacji i siedliska dla ryb i skorupiaków, dzięki oczyszczeniu o łącznej cenie 4,7 USD miliard (za środki omówione powyżej oraz poprawę systemu kanalizacji). 30 lat temu nie jadłbym ryb z Bostońskiego Portu, ale zjadłbym je dzisiaj.

Jednak ochrona środowiska nigdy się nie kończy. Pojawiają się nowe wyzwania w zakresie jakości wody - w szczególności mikroplastiki i farmaceutyki w ściekach, które nie są obecnie regulowane. Gdy administracja Trumpa dąży do ograniczenia regulacji środowiskowych, podkreśla, że ​​bez federalnego ustawodawstwa i działań prawnych Boston może nadal mieć najbrudniejszy port w kraju.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w Rozmowie Michaela Moore'a. Przeczytaj oryginalny artykuł tutaj.

$config[ads_kvadrat] not found