THC w marihuanie zmienia liczbę plemników i profil genetyczny plemników

$config[ads_kvadrat] not found

? MEDYCZNA MARIHUANA (AURORA 22/1; GHOST TRAIN HAZE) ? – OPIS I RECENZJA ODMIANY

? MEDYCZNA MARIHUANA (AURORA 22/1; GHOST TRAIN HAZE) ? – OPIS I RECENZJA ODMIANY
Anonim

Istnieją trzy niezwykle ważne i powiązane fakty dotyczące obecnego stanu marihuany w Stanach Zjednoczonych: zmniejsza się postrzeganie ryzyka związanego z konopiami indyjskimi, wzrasta moc marihuany, a palenie jest bardziej legalne niż w ciągu ostatnich 40 lat - trifecta, która sygnalizuje naukowcom, że potrzebujemy lepszego wyczucia wpływu leku na nasze zdrowie. W opublikowanym w środę badaniu związanym z marihuaną naukowcy wkroczyli na wiggly, reprodukcyjną komórkę: spermę.

Tetrahydrokannabinol (THC), aktywny związek konopi o właściwościach psychoaktywnych, wpływa na profil genetyczny plemników, naukowcy z raportu Duke University Medical Center w czasopiśmie Epigenetyka. Czy THC ujemnie wpływa na plemniki, jednak pozostaje do odkrycia. Naukowcy odkryli również, że użytkownicy konopi mają niższą liczbę plemników niż osoby niebędące użytkownikami.

„Nasza praca i inni pokazali, że zażywanie konopi obniża stężenie plemników, a to badanie, po raz pierwszy, sugeruje, że może ono również zmienić profil genetyczny plemników”, mówi starszy autor Scott Kollins, Ph.D. Odwrotność. „Nie wiemy jeszcze, jakie są konsekwencje tego ostatniego odkrycia.”

Kollins wyjaśnia, że ​​biorąc pod uwagę znane skutki innych rodzajów narażenia środowiskowego na epigenetykę męskich plemników i zmieniający się krajobraz prawny marihuany w Stanach Zjednoczonych, zespół uznał, że ważne jest zbadanie tematu w tym wstępnym badaniu. Główny autor, Susan Murphy, Ph.D., mówi, że przed tym badaniem nikt nie badał, czy konopie mogą wpłynąć na epigenom ludzkiej spermy - grupę związków chemicznych, które mówią genomowi, co robić - „ale były dowody na efekty międzypokoleniowe z innych badań na zwierzętach sugerujących, że epigenetyka może być możliwa ”, dodaje.

Modyfikacje epigenetyczne są dziedzicznymi zmianami, które nie są spowodowane zmianami w sekwencji DNA. Modyfikacje wpływają na wzorce regulujące ekspresję genów poprzez wpływ na metylację DNA, która jest procesem dodawania grup metylowych do nici DNA, zmieniając aktywność segmentu DNA bez zmiany jego sekwencji. Zespół zauważa, że ​​efekt ten może się z czasem zmienić, nawet dotykając dzieci użytkownika marihuany:

Ponieważ dojrzewanie plemników jest procesem ciągłym przez całe życie dorosłego mężczyzny, ekspozycje takie jak konopie mogą mieć wpływ na integralność metylomu spermy, co ma wpływ na odziedziczalność takich zmian przez kolejne pokolenia.

Aby przetestować ten pomysł, zbadali grupę 24 mężczyzn, którzy palili marihuanę co najmniej raz w tygodniu przez ostatnie sześć miesięcy. Ich nasienie porównywano z plemnikami należącymi do mężczyzn, którzy nie używali marihuany w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i nie więcej niż 10 razy w historii. Naukowcy odkryli to, co znaleziono również w poprzednich badaniach na szczurach: im wyższe stężenie THC w moczu badanego, tym wyraźniejsze zmiany genetyczne w plemnikach.

Wydaje się, że THC zmienia metylację DNA w plemnikach i genach docelowych w dwóch głównych szlakach komórkowych - jednej związanej z procesem wzrostu narządów ciała, a drugiej regulującej ogólny wzrost podczas rozwoju osoby. Na razie naukowcy nie wiedzą, czy te zmiany oznaczają, że powstałe dzieci powiązane z tą zmienioną spermą są w ogóle dotknięte.

„Obserwowane zmiany metylacji wpływają na geny zaangażowane we wczesny wzrost i rozwój, ale nie wiemy, czy wzory metylacji w plemnikach są przekazywane potomstwu” - wyjaśnia Murphy.

To ogromne pytanie, nad którym obecnie pracuje zespół. Murphy i Kollins podkreślają, że więcej badań, z większą grupą badanych osób, jest potrzebnych, by z całą pewnością powiedzieć, co oznacza nasienie zmienione THC na dłuższą metę. Ale Murphy zauważa, że ​​choć nie wiedzą jeszcze, jak długo trwają zmiany nasienia spowodowane przez THC, to nie jest zły pomysł, aby przyszli ojcowie przestali używać marihuany przez co najmniej sześć miesięcy, zanim spróbują zajść w ciążę.

„Nasze badanie wymaga powtórzenia przy większej próbie” - mówi Murphy. „Tymczasem najbardziej ostrożnym podejściem, dopóki nie dowiemy się więcej o potencjalnej transmisji do następnego pokolenia, byłoby nie używanie marihuany”.

$config[ads_kvadrat] not found