Psychologia | Studia na Horyzoncie Kraków
Uhonorowana nagrodą Grammy piosenkarka Imogen Heap of mmm co powiedziałeś sława uczyniła melodię zarówno dzieciom, jak i dorosłym. W poniedziałek Heap wydał „The Happy Song”, piosenkę opracowaną wspólnie z psychologami. Choć może to być wszystko dla marketingu (został stworzony dla C&G Baby Club), piosenka jest naukową konstrukcją tego, czego dzieci chcą w muzyce - iz kolei jest zaprojektowana w taki sposób, że psychicznie czyni dorosłych także szczęśliwymi.
C&G Baby Club, platforma internetowa, przeprowadziła ankietę wśród angielskich rodziców na temat tego, jakie dźwięki wydawały się najbardziej cieszyć dzieciom. To, co prawda, nie są typowymi tematami ballady władzy dorosłych: latające dźwięki, kichanie, odgłosy zwierząt i śmiech dziecka. Ważne jest jednak to, że są to rzeczy znane dzieciom, a ich znajomość leży u podstaw tego, co najbardziej kochamy w muzyce.
„Wiemy z pracy, którą wykonaliśmy, że dzieci pochłaniają muzykę z otaczającego świata i rozumieją, jak bardzo wcześnie działają melodie i rytmy” - powiedziała psycholog Lauren Stewart Szybka firma „I że poszczególne aspekty struktury muzycznej wpływają na ich reakcję emocjonalną - powtórzenie jest doceniane, ponieważ pozwala im przewidzieć to, co nadejdzie, a to tworzy szczególną pozytywną emocję”.
Podczas gdy Stewart mówi, że „zaskakująco niewiele badań zostało dokonanych na temat preferencji muzycznych dzieci i ich pozytywnej radości”, wiemy, że muzyczne powtarzanie i znajomość są również tym, co sprawia, że dorośli skaczą i żerują. Włącz radio, a usłyszysz piosenkę po utworze, korzystając z „tysiącletniego okrzyku” i spójnego powtarzania linii (myśl: „Hotline Bling”). Co sprawia, że earworm to robak, to spójne, powtarzające się frazy melodyczne.
Innymi słowy: tak naprawdę nie wyrastamy z naszych preferencji dotyczących przewidywalności.
Naukowcy odkryli, że wśród dorosłych powtarzające się teksty piosenek są przetwarzane bardziej płynnie i wiążą się ze zwiększoną sympatią. W analizie singli Billboard Hot 100 z University of Southern California z lat 1958–2012 utwory z powtórzeniem leksykalnym wiązały się ze znacznie większą szansą osiągnięcia pierwszego miejsca.
Chodzi o to, że powtórzenie odgrywa rolę w idei „efektu zwykłej ekspozycji”, a my lubimy rzeczy, jeśli są znane. W badaniu opublikowanym w 2011 r PLOS ONE naukowcy wyjaśniają, że kiedy ludzie słuchają znanej muzyki (w przeciwieństwie do nieznanej muzyki), obwody nagradzające mózg zapalają się w układach limbicznych i paralimbicznych związanych z emocjami. Naukowcy doszli do wniosku, że „znajomość wydaje się być kluczowym czynnikiem sprawiającym, że słuchacze są emocjonalnie zaangażowani w muzykę”.
To ma sens, że niemowlęta i dorośli mieliby podobne pragnienia poznawcze, jeśli chodzi o melodie - miłość do muzyki jest głęboko w mózgu i umocniła się przez tysiąclecia więzi społecznych. Zapoznaj się z „The Happy Song” na następnej imprezie - Twoi znajomi mogą cię za to nienawidzić, ale potajemnie myślą, że to chwytliwe.
Imiona dla dzieci „Star Wars”: Kylo i Rey są teraz popularnymi imionami dla dzieci
Fani są tak podekscytowani nowymi postaciami w Gwiezdnych Wojnach: Przebudzenie Mocy, które niektórzy nazywają dziećmi po nich. Według Babycenter.com pierwsze miesiące przyniosły drastyczny wzrost popularności nazw w długo oczekiwanym sequelu z grudnia ubiegłego roku. W 2016 r. Nowi rodzice częściej korzystają z Rey i Kylo ...
Dlaczego Amazon sprzedaje tę dziwaczną neonazistowską książkę dla dzieci?
Zakładając, że właścicielem The Washington Post jest Jeff Bezos, przypuszcza się, że wchodzi on w lewicowy libertariański kwadrant politycznej matrycy, ale dziwaczna neonazistowska książka dla dzieci i inne materiały White Supremacist przeznaczone do sprzedaży na Amazon stawiają teraz pytania o Niezamierzone dziedzictwo polityczne Jeffa Bezosa. B ...
Oznaki dobrej relacji: szczęśliwa 13, która określa szczęśliwą
Czasami zadajemy sobie pytania, zastanawiając się, czy to naprawdę zdrowe, czy nie. Cóż, to oznaki dobrego związku.