„The Revenant” to anty-„Martian”

$config[ads_kvadrat] not found

Vladimir Putin - Putin, Putout (The Unofficial COVID-19 Vaccine Anthem) by Klemen Slakonja

Vladimir Putin - Putin, Putout (The Unofficial COVID-19 Vaccine Anthem) by Klemen Slakonja
Anonim

Nowy film Alejandro G. Iñárritu The Revenant jest wiele rzeczy. A.A. Recenzja Dowda dla Klub AV nazwał go filmem „wzniesionym między XIX-wiecznym Życzenie śmierci film i szeptana medytacja Terrence'a Malicka na temat relacji między człowiekiem a naturą. Peter Travers in Rolling Stone powiedział, że jest to „trzewny cios w brzuch”. Alan Scherstuhl w The Village Voice określił to jako „mrożące krew w żyłach, poruszające, empiryczne zanurzenie w tym, co może wydawać się dramatem życia i śmierci”. Nie jest łatwo kategoryzować, ale być może klucz do zrozumienia The Revenant jest porównanie go z kuzynem przetrwania w epoce vintage. Film przetrwania dzikiej przyrody Iñárritu jest niemal całkowitym przeciwieństwem thrillera survivalowego Ridleya Scotta, Marsjanin, wydany na początku tego roku.

Filmy mają ze sobą wiele wspólnego. Oboje są utytułowani w podobny, pozbawiony ozdób sposób, a każdy tytuł odnosi się do ich głównych bohaterów jako czegoś nieziemskiego. Każdy film staje się szczyptą Oscara, a zasadniczo oba filmy dotyczą mężczyzn odciętych od cywilizacji i pozostawionych do walki z naturą. Bohater górski Leonardo DiCaprio, Hugh Glass, może być również przodkiem postaci Marka Watneya w filmie Matta Damona Marsjanin. Nie ma żadnej symbolicznej różnicy między ogromnym, otwartym pustkowiem, które definiuje walkę Watneya o przetrwanie na Marsie, a surowymi, bezlitosnymi pustkowiami, które Szkło musi przemierzać, aby zemścić się.

Mentalność oczu w oku zmusza go do cofnięcia się i zabicia człowieka odpowiedzialnego za zabicie jego syna. Watney nie ma motywu zemsty, ale szuka rozgrzeszenia od decyzji, które podjął, aby zmusić go do opuszczenia 250 milionów mil od domu. Podobnie jak ich podstawowe sytuacje są takie same, sposób ich naprawiania jest zupełnie inny.

Najbardziej popularna linia z Marsjanin jest wtedy, gdy postać Damona ocenia swoje okoliczności, gdy jest uwięziony na Marsie - nie ma zbyt wielu zasobów, nie ma łącza komunikacyjnego z NASA, ograniczone opcje - i wypowiada, że ​​„będzie musiał nauczyć się tego gówna”. A nauka to gówno on to robi. Watney dowiaduje się, jak uprawiać żywność, tworzyć tlen, ustanawiać transmisje na Ziemię, i (spoilery) ostatecznie ucieka z Marsa, używając swoich sprytów. Jest to całkowicie liczbowe i racjonalne podejście do przetrwania.

Watney rozwiązuje każdą zagadkę, opierając się na myśli naukowej i technologii. I to był cholernie przyjemny gość. Było to dobrodziejstwem dla zespołu NASA, który dostrzegł możliwości podróżowania w kosmosie w 2011 r. Wraz z odejściem promu kosmicznego. Wydanie filmu odzwierciedlało nasz historyczny moment, kiedy prywatne firmy, takie jak SpaceX i Blue Origin, sprawiły, że przestrzeń wydawała się bliższa niż kiedykolwiek.

Marsjanin Logiczne podejście pojawiło się we właściwym czasie, a to właśnie sprawia The Revenant równie interesujące. Jego podejście jest oczywiście staroświeckie, o ile historia rozgrywa się na początku lat 20. XIX wieku, ale jej główne postacie - lub czołgają się - w dramacie z instynktem tak pierwotnym, że wręcz prymitywnym. Żadne agencje rządowe ani dyplomaci nie pracują nad przywróceniem szkła do domu. W The Revenant to tylko jeden człowiek, Ziemia, mnóstwo krwi i zwłok zwierząt. Jego decyzje opierają się wyłącznie na pozostaniu przy życiu, bez zastanowienia, a jedynym sposobem, w jaki pozostanie przy życiu, będzie, jeśli on reaguje do jego środowiska.

Jeśli wrogie plemię rdzennych Amerykanów złapie jego ślad, musi powrócić do nieokiełznanych gwałtownych rzek, aby uciec i modlić się, aby nie utonął. Jeśli będzie musiał jeść, będzie musiał polegać na wymiataniu mięsa z martwych bawołów lub życzliwości przechodzącego sojusznika rdzennych Amerykanów. Szkło jest jednocześnie ciągiem własnego przetrwania i kaprysem zakazującego środowiska. Jest to czysty chaos, a wszelka zgromadzona wiedza o tej dziczy nie ma większego znaczenia w trudnym kraju Wyoming. Jedyny sposób na przetrwanie The Revenant jest podjęcie właściwej decyzji we właściwym czasie.

Obie Marsjanin i The Revenant przedstawić podobne okoliczności i dwa przeciwne sposoby ich przezwyciężenia. Jeden jest napędzany przez logikę i dedukcję, drugi przez naturalne pragnienia. Nie ma prawdziwego sposobu na określenie, który jest lepszy od drugiego, głównie dlatego, że Marsjanin ma z natury optymistyczne perspektywy The Revenant jest prawie straszliwie głupi. A jednak oboje przekazują, że niezależnie od tego, czy jesteście sami na Marsie za 60 lat, czy w XIX-wiecznym Wyoming, ludzka wola przetrwania przybiera wiele form.

$config[ads_kvadrat] not found