Alice Quinn pozostaje najlepszą postacią w „The Magicians” Syfy

$config[ads_kvadrat] not found

THE MAGICIANS | Season 4, Episode 11: Sweet Nothings | SYFY

THE MAGICIANS | Season 4, Episode 11: Sweet Nothings | SYFY
Anonim

W zaledwie dwóch odcinkach, Syfy Magicy skutecznie wprowadził status quentin Coldwater w magicznej szkole Brakebills. Pomimo swojej rozpoznawalnej i beznadziejnej osobowości, Quentin (Jason Ralph) jest pomniejszonym bohaterem i zasadniczo pełni funkcję zastępcy publiczności, aby nasi widzowie mogli pochłonąć cały cud.

Nie jest zbyt trudno zdobyć to, co Magicy próbuje osiągnąć. Jak już wcześniej powiedzieliśmy, serial jest w zasadzie o fajnym Harrym Potterze, który poszedł na studia z wyższym popędem seksualnym. Jest więcej dramatów, więcej magii i więcej postaci. Jak dotąd siła programu pochodzi z momentów, które obalają te oczekiwania, aby dostarczyć nam czegoś, czego już nie rozpoznajemy w świecie magii. W najnowszym odcinku była to Alice, postać, którą możesz początkowo pomylić z mysią postacią Hermiony.

Aktorka Olivia Taylor Dudley, która gra Alice, pojawiła się jako siła magnetyczna w tych wczesnych epizodach, szczególnie w „Konsekwencjach zaawansowanego rzucania zaklęć” zeszłej nocy. Prawdziwa atrakcyjność jej postaci tkwi w spektaklu Dudleya, który zawsze sprawia, że ​​widzowie zgadują co do jej prawdziwości intencje. Czy jej ukradkowe spojrzenia i bierność obserwacyjna stanowią część niezręcznej atrakcyjności między nią a Quentinem, czy aktem? W tym momencie nasz zakład polega na tym, że Alice jest czymś więcej niż kolejną rybą z wody. Podobno pochodzi z długiej linii potężnych magów i od samego początku wiadomo, że jej rodowód ma coś więcej niż na pierwszy rzut oka. Na szczęście „Advanced Spellcasting” dość szybko osiąga punkt, co mogło być przedłużonym sezonem. Wydajność Dudleya pozostaje zagadkowa i pociągająca do tego stopnia, że ​​nie można odwrócić wzroku od tego, co robi.

Alice i Quentin wcześniej próbowali wyczarować swojego martwego brata za pośrednictwem magicznego lustra w pierwszym odcinku, ale zamiast tego omyłkowo zaprosili do klasy sześciopalczastą, nieziemską „bestię” z sześciu palców, zapewniając pilotowi swój najlepszy i najbardziej makabryczny moment.

W odcinku 3 Alice kontynuuje poszukiwania swojego brata i okoliczności towarzyszących jego śmierci, po czym odkrywa, że ​​uległ swoim magicznym mocom, pomagając jednocześnie potrzebującemu koledze. Cielesna istota Charliego już nie istnieje, a on istnieje jako „niffin”, rodzaj podobnej do Obi-Wana Kenobiego istoty czystej energii, która nawiedza jedną z fontann Brakebills. Prowadzi to do kulminacyjnego pokazu epizodu, w którym Alice dowiaduje się, że jej brat jest nieco mniej życzliwy niż oczekiwano.

To wczesne skupienie na Alice to ciekawy wybór. Może to być sposób na zrobienie miejsca na więcej dramatów Quentin-versus-Julia w późniejszych odcinkach. Ale Magicy ogólnie okazuje się, że nie jest tak zależny od swojego bohatera jak, powiedzmy, Harry Potter. Poszerzając jego zakres na resztę studenckiego zespołu Brakebills, pokaz może zawierać większą liczbę graczy w podróży Quentina. Na przykład dowiadujemy się, że psychiczna Penny jest w rzeczywistości „Podróżnikiem”, najrzadszą i najpotężniejszą dyscypliną magiczną, która pozwala mu podróżować do innych światów. Może potencjalnie zawierać fikcyjny świat Quentina Fillory. Chociaż ta fabuła jest zaskakująca, postać Penny nie czuje się pospiesznie.

Podczas Magicy wciąż tworzy swoje elementy, udaje mu się również spłacić swoje wczesne tajemnice. Alice jest obecnym przełomem, ale Quentin wciąż pozostaje zagadką zarówno dla profesora Sunderlanda, jak i publiczności. Nadal jesteśmy ciekawi, jakie tajemnice i cuda mają dla nas Quentin i reszta Brakebills.

$config[ads_kvadrat] not found