Złe wieści, Twoi znajomi z Twittera naprawdę są szczęśliwsi od Ciebie

$config[ads_kvadrat] not found

Czytam K̶o̶m̶e̶n̶t̶a̶r̶z̶e wasze opisy na Twitterze

Czytam K̶o̶m̶e̶n̶t̶a̶r̶z̶e wasze opisy na Twitterze
Anonim

Korzystanie z mediów społecznościowych może dać ci pełzające uczucie, że być może twoi przyjaciele, szczególnie ci z setkami obserwujących i retweetów, są szczęśliwsi niż ty. Możesz pocieszyć się zapewnieniem, że po prostu zachowujesz się jak szalony, albo możesz stawić czoła zimnej, twardej prawdzie badań akademickich: „Paradoks szczęścia” - że twoi popularni przyjaciele naprawdę są szczęśliwsi od ciebie - jest bardzo realny.

Naukowcy z Indiana University, New York University i Wageningen University dokonali tego odkrycia, badając paradoks przyjaźni wywołujący lęk społeczny - pomysł, że dana osoba jest średnio mniej popularna niż jego przyjaciele. To też prawda, ale średni jest tutaj kluczowym słowem. Większość ludzi ma mniejszą liczbę znajomych na stronach takich jak Twitter i Facebook, ale prawdopodobnie śledzi lub zaprzyjaźnia się z garstką ludzi, którzy mają ogromną liczbę osób oglądających każdy post w mediach społecznościowych. Kim Kardashianowie z twojego życia zamierzają zniekształcić twoją średnią i zgromadzić liczby, aby uzyskać zazdrość w mediach społecznościowych. (To tak, jak stara piła o grupie ludzi spotykających się z Billem Gatesem i zdających sobie sprawę, że średnio wszyscy są miliarderami).

Ale nigdy nie udowodniono, że paradoks przyjaźni jest bezpośrednio związany ze szczęściem - aż do teraz. Aby to sprawdzić, naukowcy zbadali zachowanie online 39 100 użytkowników Twittera. Ocenili „subiektywne samopoczucie” użytkowników - to znaczy szczęście - stosując algorytm, który wykrywa nastroje i nastroje w ich ostatnich 3000 tweetach, a następnie określa te tweety pod kątem ich popularności (ich liczby w sieci).

Okazuje się, że bardziej popularne są głośniki wysokotonowe zrobił wydają się szczęśliwsi niż te mniej popularne. Naukowcy uważają, że to odkrycie jest kolejnym dowodem na to, że postrzegane niezadowolenie użytkowników mediów społecznościowych może być bezpośrednio związane z postrzeganym szczęściem znajomych. Zazdrość to bummer, stary.

„Jeśli popularne osoby mają tendencję do bycia szczęśliwszymi, ich podwyższone szczęście stanie się bardziej powszechne” - piszą naukowcy. „Jeśli osoby utożsamiają popularność z prestiżem i porównują swoją popularność z popularnością swoich przyjaciół, może to prowadzić do wzrostu poziomu niezadowolenia”.

Jedyną radą, jaką dają naukowcy, aby nie ulec nieuniknionemu niezadowoleniu z życia, jest ograniczenie korzystania z mediów społecznościowych. To słone tweety i zdjęcia psów lub szczęście na całe życie. Uważamy, że wiemy, który z nich wybierzesz.

Psy wzdychające „Chciałbym…” i zaciągając się długim papierosem, dodając: „Chciałbym być nieśmiertelny”.

- Psy robią rzeczy (@dogsdoingthings) 4 lutego 2016 r
$config[ads_kvadrat] not found