Director Alex Proyas Rages to Gods of Egypt Critics - Collider
Poniższy artykuł zawiera spoilery.
Na końcu epickiego sci-fi z 2009 roku reżysera Alexa Proyasa Porozumiewawczy, Armageddon uderza, jak przepowiadały kody numeryczne (odpowiadające datom i ofiarom śmiertelnym klęsk żywiołowych) i tragedii. Do dostojnej drugiej części Beethovena Symfonia # 7, fale ognia omijają okolice Bostonu i cały świat. Fale ciepła emanują ze świata; UFO deponuje postać bohatera profesora Nicholasa Cage'a i jego przyjaciela na nowej pokrytej pszenicą planecie, białym „Drzewie Życia” górującym nad nią. Można przypuszczać, że są nowymi Adamami i Ewą, gotowymi do rozpoczęcia nowego świata na polecenie zbawców obcych.
To bardzo intensywne (i śmiałe) zakończenie hitu. Ale Porozumiewawczy, biorąc pod uwagę jego naciągany wątek i misternie dziwaczną charakterystykę Nicolasa Cage'a, niemal powszechnie krytykowali go krytycy. Jeden z głównych drogowskazów w stopniowej walce z Alexem Proyasem zarówno przez krytyków, jak i publiczność. Z udziałem Gerarda Butlera Bogowie Egiptu tankując zarówno krytyków, jak i kasę, Proyas osiągnął swój Pani w wodzie moment: jest to moment, w którym ryzykuje, że nikt nigdy nie potraktuje go poważnie. Coraz trudniej jest mu postawić swoją reputację na obchodach lat 90-tych noir kultowe filmy dystopijne Kruk i Ciemne miasto już.
Reżyser nie odniósł dobrego wrażenia. Znaleźliśmy już część odpowiedzi: „Krytycy mogą wtrącić się do mojego filmu, starając się, aby ich głównie blade osły wyglądały tak poprawne politycznie, krzycząc„ białe pranie !!! ”jak obłąkani idioci, którymi wszyscy są.”
Jakby ten labiryntowy, rozplątany spisek był niewystarczający, bardzo biały odlew filmu w Egipcie był gwoździami w Bogowie Egiptu Trumna.
Nazywaj Proyasa tym, czego chcesz, ale jako gawędziarz i reżyser nie jest głupcem. Scenografia, kreacja / obca twórczość i wyszukane ramy koncepcyjne jego filmów konsekwentnie inspirowały jego karierę. Zawsze dostarcza dziwaczne, wybitnie oglądalne produkty, w stylu klasycznych kultowych filmów powracających do telewizji kablowej. Bez reżyserów, takich jak Proyas, krajobraz najnowszych hollywoodzkich science-fiction i akcji byłby znacznie mniej idiosynkratyczny i przyjemny.
Bogowie Egiptu może być problematyczny, ale wciąż zbyt ambitny głos Proyasa jest wciąż obecny. Rewatch Porozumiewawczy i znajdziesz tam również iskrę. Jeśli potrzebujesz wszystkiego na swojej fabule, aby zrobić twardy i szybki sens, filmy Proyasa - z ich nadmiarem wielkich pomysłów i dziwnej składni - nie będą dla ciebie. Ukrzyżuj go za nie rzucanie aktorów POC Bogowie Egiptu - z pewnością poważny błąd w ocenie i dobrym smaku. Ale nie zabieraj go do zadania, żeby myśleć trochę za duży, jak zawsze; w tym tkwi urok jego filmów.
Miejmy nadzieję, że Proyas wciąż może pracować i nie wpaść w zapomnienie, jak inne typy głupiego marzyciela: Richard Kelly, z Donnie Darko i Southland Tales rozgłos. Być może uda mu się przerobić na nowy, bardziej świadomie dziwny obraz, jak M. Night Shylmalan zrobił z jego rozpruciem found-footage Wizyta. Tak czy inaczej, trzymaj się z daleka, Alex, ucz się na błędach tutaj, ale nie czuj się zbyt pokonany. Życzymy Wam wszystkiego najlepszego.
Joss Whedon mówi, że zrobił „Całkowicie czystą przerwę” od Marvela
Dość dobrze wiadomo, że Marvel i scenarzysta / reżyser / magik Joss Whedon osiągnęli pół-polubowną separację po swoim najnowszym filmie, Avengers: Age of Ultron, filmie, który ograniczył jego wkład w Marvel Cinematic Universe. Choć zwykle nie ma na temat szczegółów wewnętrznych, Whedon przelał trochę lig ...
Alex Proyas Blasted Critics na Facebooku za bombardowanie „Gods of Egypt”
Nagrodę za pierwszą bombę kasową z 2016 roku otrzymują: Gods of Egypt. Gratulacje dla wszystkich zaangażowanych, w tym dyrektora Alexa Proyasa, który naprawdę nie ma dobrego weekendu. Fani kina wszelkiego rodzaju musieli czekać na przyklejenie się do swoich telewizorów, aby oglądać cały Oscar przez cały weekend, ponieważ bogowie Egiptu zajęli drugie miejsce ...
Google wreszcie daje Wyspom Owczym przerwę, wypożycza sprzęt do widoku ulicy
Na początku lipca obywatele Wysp Owczych, znudzeni brakiem współpracy z Google, zaczęli dołączać 360 kamer do swoich 70 000 osobników, aby sami mapować wyspy. W środę Google - bez wątpienia wyczuwając wygraną PR - ogłosił, że po cichu wysłał platformy Street View na Wyspy Owcze (wersja duńska ...