Wodoszczelne gadżety na 2016 rok, iPhone'y będą zanurzać się w głównym nurcie

$config[ads_kvadrat] not found

Что нового в iOS 14.2 для iPhone и iPad? Стоит ли устанавливать?

Что нового в iOS 14.2 для iPhone и iPad? Стоит ли устанавливать?
Anonim

Wodoszczelna elektronika stała się podstawą sprzedaży detalicznej, ponieważ radiotelefony na rynku weszły na rynek na początku lat 80-tych. Na razie hydroizolacja nie jest normą technologiczną. Każdemu, kto chce zabrać swoją muzykę do basenu lub tabletu na tratwie, dobrze byłoby kupić wodoszczelną obudowę. Ale rynek obudów wodoszczelnych może wkrótce zostać poddany. Sony i Samsung wyprodukowały już smartfony odporne na H2O, a Apple - jeśli patenty są jakimkolwiek wskazaniem - jest gorące na płetwach. To nie potrwa długo, zanim wodoodporność stanie się normą, a telefony upuszczone do toalet zostaną wskrzeszone, jak w feniksie.

Stopień ochrony Ingress jest próbą ilościowego określenia zdolności urządzenia do przeciwdziałania uszkodzeniom spowodowanym przez kurz i wodę. Obecna maksymalna ocena IP to IP69. Pierwsza cyfra w kodzie odpowiada odporności na kurz urządzenia; druga cyfra, najbardziej istotna w tym artykule, odpowiada odporności na wodę. Ocena IP68 oznacza, że ​​urządzenie jest chronione przed „całkowitym wnikaniem kurzu” i „długotrwałym zanurzeniem w wodzie do określonego ciśnienia”.

Zawsze jest haczyk. Ale nie musi tak być.

Osiem to za mało dla firmy HZO, firmy zajmującej się hydroizolacją na czele trendu hydroizolacji. Urządzenia chronione technologią mogą przez wiele dni działać pod wodą.

HZO nawiązało już współpracę z Motorolą, Dellem i Deutsche Telekom - co oznacza, że ​​udało im się skutecznie uszczelnić słuchawki douszne bluetooth, tablety i czytniki e-booków. Jared Matkin, menedżer ds. Komunikacji HZO, twierdzi, że te partnerstwa „podkreślają zdolność HZO do uczynienia tej technologii bardziej dostępną dla marek i producentów”. Firmy te „wykorzystały szansę, dostrzegły wartość i zdecydowały się zainwestować”.

Niektóre z tych inwestycji - w szczególności bezprzewodowe słuchawki podwodne Motoroli - już się opłacają.

Badania rynkowe HZO w pewnym stopniu same w sobie wskazują, że teraz konsumenci najbardziej chcą trzech rzeczy w swoich gadżetach: dłuższej żywotności baterii, lepszej trwałości ekranu i odporności na wodę. Rynek wydaje się być tego świadomy. Duże firmy reagują właśnie na te wymagania. Mimo to Matkin szybko zauważa, że ​​trudność integracji nowych procesów z istniejącymi łańcuchami produkcyjnymi spowalnia walkę dużych technologii. Hydroizolacja, mówi, pozostaje w „fazie eksploracyjnej dla tych blue-chipów”.

To się wkrótce kończy - i to z prostego powodu. Jak zwięźle ujął to Matkin: „Tak jak idzie Apple, tak i rynek”.

Techniki hydroizolacji przeszły długą drogę. Uszczelnienia mechaniczne i uszczelki były wczesną i w większości nieskuteczną metodą usuwania wody. Takie uszczelnienia mogą łatwo ulec zużyciu lub niespodziewanie wypaść, co nie zapewnia ochrony, którą oferują. Duże firmy odchodzą od tej technologii i dążą do pełnej integracji. Istotą powłoki HZO jest to, że neguje ona potrzebę użycia skrzynek lub dodatkowych części. Obejmuje porty, nie zakrywając portów, dzięki czemu wewnętrzne elementy urządzenia same stają się hydrofobowe.

Jeśli plotki iPhone'a 7 okażą się prawdziwe, Matkin mówi: „Rok 2016 będzie rokiem odkrywczym na wodoodpornym froncie technologii”. A jeśli Apple dołączy do walki, możemy spodziewać się, że wodoodporne urządzenia wkrótce staną się nową normą.

$config[ads_kvadrat] not found