The Dank Shroomadelic Banality of the Natalie Dormer-Starring 'The Forest'

$config[ads_kvadrat] not found

Natalie Dormer Talks Game of Thrones Season 6

Natalie Dormer Talks Game of Thrones Season 6
Anonim

Większość ludzi, którzy widzieli zwiastun nowej gwiazdy Natalie Dormer i oferowanej przez ghuli oferty B-horror Las prawdopodobnie czują, że mają całkiem dobry pomysł na jego zawartość, trajektorię i klimat. Ich oczekiwania zostaną potwierdzone. Ci, których zrozumienie filmu wywodzi się ze śnieżnych oskarżeń o „wybielanie” i niewrażliwość na kulturę, zostaną niestety potwierdzone. Film - wyreżyserowany przez względnego nowicjusza Jasona Zadę - jest niestety mocno przesiąknięty twoją podręcznikową egzotyką, wydobywając „inność” japońskiej kultury na przerażenie w dużej mierze funkcjonalnie niezwiązane z ruchami fabuły.

Pierwszy akt filmu wkracza w to, przedstawiając całkowicie fundamentalne założenie: Amerykanka Sara Price (wszystkich nazwisk) - niejasna praca i ludzkie odczucia - podróżuje do Japonii, aby znaleźć siostrę bliźniaczkę, która zaginęła tam. Jest to wymieszane w trakcie szybkiego montażu, pokazania jej podróży, a nawet bezsensownej retrospekcji, w której Dormer gra obie siostry. Ponieważ Zada ​​prowadzi nas przez to, wielu Japończyków denerwuje Sarę - której samolot właśnie wylądował - bez napisów do odszyfrowania ich działań. Zwróćcie uwagę, zwłaszcza na dziko wyglądającego starszego mężczyznę (bezdomnego?), Który uderza złowrogo w okno taksówki. Wielkie światła Japonii przemykają nad pustymi oczami Dormera, tak jak robili to Scarlett J. o tak wiele lat temu (http://en.wikipedia.org/wiki/Lost w tłumaczeniu (film). Wszystko to - jednym słowem - bezwstydne.

Kiedy dotrze do samego lasu - prawdziwego „lasu samobójczego” Aokigahara - przerażającego Japończyka, którego Dormer spodziewa się czekać na jej pojawienie się w coraz bardziej złowrogich przebraniach. Pojawia się wybawca, krzepki biały facet (Taylor Kinney) - Aiden, dziennikarz podróżujący mieszkający w Tokio i piszący dla australijskiego czasopisma (?) - aby pomóc Sara znaleźć drogę do lasu. To znaczy z pomocą mistycznego japońskiego przewodnika (Yukiyoshi Ozawa)! Jak rozumie nasza siostra Sary - mężczyzna, ona była tak zmartwiona… o niczym! Czytała poezję! - ujawnia się luźna nieświadomość filmu o naturze choroby psychicznej. To nie jest tak, że powinniśmy oczekiwać głębi od horroru pracującego na najwyższej powierzchni rzeczy, ale może odrobinę dobrego smaku.

O ile w tym filmie jest coś interesującego pod względem formalnym, to jest to odurzające, halucynacyjne przełączanie, które gra w środku lasu. Jest trochę zabawnych sztuczek wizualnych - na przykład podzielona wizja Sary i Aidena na temat kierunku biegu rzeki - a wcześniej niepewna narracja przeciwstawiała się retrospekcji. Sara nie pasuje do mistycznej mocy Aokigahary; traci wszelki ślad rzeczywistości. Paranoja rośnie. Wierzy, że Aiden jest oszustem i zabija ją i jej siostrę. Tymczasem drzewa i mech wokół jej oddechu pełzają, a kolory subtelnie zniekształcają. Tak, to bardzo rutynowe, a nawet subtelne przedstawienie świadomości zatrucia (co robiłeś, Zada?) Filmowcy stworzyli kilka różnych możliwości w kontekście zejścia Sary w szaleństwo - wśród nich możliwość, że Aiden to upiorne oszustwo i możliwość, że Sara wynalazła swoją siostrę bliźniaczkę.

Bez zepsucia go, ostateczny zwrot akcji jest wykonywany dobrze, ale jest rozczarowujący. Jest to częściowo efekt stymulacji. Film kończy się tak nagle, że wydaje się, że twórcy filmowi zapomnieli zawrzeć cały ostateczny akt. Ale zwięzłość Las jest kluczem do odskoczniowego horroru, który niesie w swoim ciele. Na szczęście przedziera się dziwnie przez najgorszą sekcję i nie podwaja się zbytnio z postaciami wydobywczymi, które z natury nie mają nic oryginalnego do zaoferowania. Ten film to prosty projekt - krótka przejażdżka w przyzwoicie szybkiej maszynie - a jeśli uda ci się uporać z tym, jak ton głuchy jest wyścig bazowy i polityka płci, możesz usiąść, aby skakać i chichotać w odpowiedni, non sequitur przeraża.

$config[ads_kvadrat] not found