Od „Doktora Strange'a”, Marvel potrzebuje Ditcha Originsa w fazie trzeciej

$config[ads_kvadrat] not found

Meet the Medic

Meet the Medic
Anonim

Popularność filmów o superbohaterach umożliwiła kontrowersyjny pogląd, że ci wielkobudżetowi entuzjaści tłumu są do niczego. Nie tylko jeden lub dwa, ale wszystkie. Pojęcie staje się coraz głośniejsze, gdy Marvel utrzymuje dominację, podczas gdy DC / Warner Bros. ma nadzieję zrobić to samo Batman przeciwko Superman: Dawn of Justice, film o superbohaterze zaprojektowany tak, by zaczynać nawet więcej filmy superbohaterów. „Zmęczenie superbohaterów” to udawanie, że hipsterzy diagnozują samych siebie, ale może to nie „superbohater” sprawia, że ​​są chorzy. To historia pochodzenia, a Marvel musi się ukształtować, ponieważ Faza trzecia jest pełen tego.

Kiedy filmowcy zaczęli adaptować superbohaterów, niezmiennie tworzyli gatunek pochodzenia, strukturę zorientowaną na fabułę, która odkrywa na nowo kiczowatych bohaterów w ramach surowego realizmu. I musieli, ponieważ kiedyś popkultura nie wiedziała, czym jest „Iron Man” przed Downey Jr. Sam Raimi i Christopher Nolan spopularyzowali pochodzenie Człowiek Pająk i Batman Początek, a teraz dokładnie połowa wszechświata Marvel Cinematic Universe pochodzi z superbohaterów. Policz je: Człowiek z żelaza, Niesamowity Hulk, Thor, Kapitan Ameryka: Pierwszy mściciel, strażnicy Galaktyki, i Człowiek Mrówka. To sześć z dwunastu, a będzie ich więcej Doktor Strange, Kapitan Marvel i nowe Człowiek Pająk (w zależności od tego, ile jest Spidey Wojna domowa i co Jon Watts robi ze swoją samodzielną funkcją).

Nie ma superbohater zmęczenie, ponieważ Marvel jest nie do powstrzymania i Batman v Superman oczekuje się, że zarobi mnóstwo pieniędzy. Pochodzenie zmęczenie to lepsza diagnoza; Człowiek Mrówka była ostatnia próba i wszystko w porządku (w kraju; w Chinach Człowiek Mrówka wygrał duży), podczas gdy Deadpool wyśmiewane pochodzenie i zarobił 673 miliony dolarów na całym świecie. Tymczasem historie pochodzenia bez superbohaterów są prawdziwymi niewypałem. Zielony Szerszeń, John Carter, The Lone Ranger, Dracula Nieopisany, żaden z nich nie był superbohaterem, ale zdecydowanie był super zerem.

I nie zapominajmy o filmie Marvela z „pochodzeniem” w tytule, X-Men Origins: Wolverine, kibice, a nawet ludzie, którzy się zgodzili, byli śmieciami.

Na szczęście Marvel wykazał dalekowzroczność. Avengers: Age of Ultron był de facto filmem Quicksilver i Scarlet Witch i Kapitan Ameryka Wojna Domowa przedstawi Black Panther i Spider-Man, w końcu dołączy do nich po dwóch zmarnowanych wysiłkach (jednym z nich był film źródłowy!). Marvel's Netflix-verse, Śmiałek i Jessica Jones na nowo odkryliśmy pochodzenie lub całkowicie je pominęliśmy, wprowadzając Luke'a Cage'a, Patsy Walkera, Punishera i Elektrę, nie odkrywając, jak się „zaczęły”. Historia Luke'a Cage'a nie zmarnuje czasu, kiedy jego solowa seria premier będzie w tym roku.

Ale to musi być strategia Marvela. Widzom brakuje cierpliwości do historycznych głębokich nurkowań - wśród wielu krytyk Człowiek ze stali był jego długi przegląd początków Supermana, jakby nie było dziesięciu sezonów Smallville - i wiele nowych filmów Marvela kształtuje się jak opowieści o pochodzeniu. Mega flop z zeszłego roku Fantastyczna Czwórka, choć ściśle mówiąc, nie był to film Marvela, był kolejnym superbohaterem, który pokazuje, jak deflowane są koła gatunku.

Marvel przywitał mniej pomysłowych filmowców, którzy nie potrzebują dwugodzinnej lekcji historii, a Falcon i Black Widow cieszą się hordami fanów bez pomocy solowego prequela (uwaga: oglądałbym piekło z Sokoła i Film Black Widow). Marvel nie umrze, jeśli stworzy jedno lub dwa kolejne źródła superbohaterów - to zbyt silna marka. Ale marka jest wyznacznikiem trendów, a jeśli Hollywood aprobuje strategię Marvela, to przynajmniej może zrobić lepsze przykłady. Superbohaterowie mają przecież ratować rzeczy. Nie należy ich oskarżać o zabijanie filmów.

$config[ads_kvadrat] not found