Recenzja „Wreck-It Ralph 2”: Internet jest już zepsuty

$config[ads_kvadrat] not found

Ralph Breaks the Internet Post Credit Scene 2 | HD

Ralph Breaks the Internet Post Credit Scene 2 | HD
Anonim

Internet jest nieodwracalnie uszkodzony. Wie o tym każdy, kto spędził czas na Twitterze lub w sekcji komentarzy do YouTube. Ale Wrak -t Ralph 2, oficjalnie zatytułowany Ralph Łamie Internet, zdaje się sugerować, że internet był w porządku, dopóki nie pojawił się bezbarwny głupek, wyrażony przez Johna C. Reilly'ego i nie zniszczył wszystkiego.

W cyfrowym świecie Wrak-To Ralph 2, Instagram jest reprezentowany jako fantazyjne muzeum sztuki w nowojorskim Museum of Modern Art. Już samo to powinno ci powiedzieć, jak naprawdę jest obraz życia online w filmie. Gdyby reżyserzy Rich Moore i Phil Johnston troszczyli się o to, by internet był taki, jaki jest, aplikacja do udostępniania zdjęć na Facebooku byłaby zatłoczonym rynkiem pełnym krzyków animatorów i stale modelujących się na wakacjach modelek w drogich hotelach.

Ale oni nie, i to też jest w porządku. Nowy film animowany Disneya, z 21 listopada, wciąż dostarcza mnóstwo śmiechu, imponujących efektów wizualnych i od czasu do czasu szarpiących łzy. Jednak zaczynając od tego prostego błędnego założenia, Wrak-To Ralph 2 tak naprawdę nigdy nie ma szansy powiedzieć nic istotnego o internecie.

Trochę kontekstu: w oryginale Rozwal to, Ralph, Disney pożyczył Pixara Toy Story koncepcja (obiekty nieożywione ożywają, gdy na nie nie patrzymy) i zastosowała je do zakurzonej starej arkady, aby stworzyć natychmiastowy klasyk. Ralph, John C. Riley, grający w złudzenie gry wideo z sercem złota, przeżywa swoje najlepsze życie jako najlepszy przyjaciel Vanellope'a (Sarah Silverman), sprytnej postaci z wyścigów, która ma dość jazdy przez te same trzy utwory codzienny.

Kiedy Ralph próbuje pomóc Vanellope'owi wstrząsnąć nim, przypadkowo łamie automat do gry. Z jedyną częścią zamienną sprzedawaną za setki dolarów w serwisie eBay, ona i jej współzawodnicy szybko stali się uchodźcami gier wideo. W tym samym czasie właściciel arcade w końcu udaje się do konfigurowania wifi. A reszta prawie sama się pisze.

Jedyna prawdziwa dyskusja o zaletach i wadach sieci pojawia się na początku filmu, kiedy to połączenie WiFi po raz pierwszy pojawia się w pasażu. Ralph jest zakłopotany i nie ma pewności, jak wymówić „wifi”. Sonic the Hedgehog (Roger Craig Smith, który wypowiedział postać w telewizji i grach wideo przez prawie 10 lat) wkracza, by nazwać to „cudownym miejscem”. Protector (Phil Johnston) dzwoni ostrzeżeniem przed zablokowaniem jedynego wejścia taśmą ostrzegawczą.

Oczywiście, to nie powstrzymuje naszych bohaterów i nie oferuje dokładnie takiej zniuansowanej debaty, jakiej potrzebujemy, aby zacząć w rzeczywistości. W prawdziwym życiu nawet Sonic (a przynajmniej aktor, który go gra), uznaje, że nic nie jest czarno-białe.

„Internet to absolutnie obosieczny miecz” - mówi Smith Odwrotność. „To świetne miejsce na łączność i zbieranie informacji, ale to trochę dżungli i niebezpieczeństw w dżungli”.

Gdyby tylko Sonic mógł zaoferować tak przemyślany opis Internetu, jak ten.

„To jest jak człowiek, bardzo skomplikowany” dodaje Smith. „Internet może być zarówno wspaniały, jak i głęboko głęboko wadliwy”.

Kiedy Ralph i Vanellope udają się do internetu, daje to filmowi okazję do wyśmiewania różnych popularnych aplikacji i usług, od znanej wyszukiwarki po platformy wideo, takie jak YouTube czy gry online, do „ciemnej sieci”. Bill Hader gra nawet czarujący pop-up o nazwie Spamley, który oferuje naszym bohaterom sposób na zarabianie pieniędzy poprzez odblokowanie i sprzedaż przedmiotów z gier wideo za pośrednictwem jego strony internetowej, LootFinder. Ma też jeszcze bardziej niesmacznego przyjaciela w branży wirusów komputerowych.

Zgodnie z obietnicą w przyczepie, Ralph Łamie Internet zawiera także rozszerzoną sekwencję osadzoną w świecie Disneya (co tak się składa, że ​​jest właścicielem tego filmu). Ta scena jest na szczęście krótka i zawiera kilka zabawnych zdjęć, w tym pieprzonych fanów nauk Podziwiać „Groot z pytaniami podczas niefortunnych pytań i odpowiedzi oraz teleturniej, w którym biorą udział zawodnicy BuzzFeed w stylu quizu, aby dowiedzieć się, z którą księżniczką Disneya będą BFF.

Nawet poza bezpieczną strefą Disneya Rozwal to, Ralph Przyjazny dla PG Internet ma kilka ostrych krawędzi (patrz Spadley Hadera), ale to nic w porównaniu z faktycznym ryzykiem, przed którym wszyscy stoimy, od fałszywych wiadomości po kradzież tożsamości.

Ralph Łamie Internet nie musi przedstawiać rosyjskich farm trolli i białych suprematystycznych armii Twittera, ale może zrobić więcej, by podkreślić niektóre z szerszych problemów, z którymi internet wciąż boryka się, od prywatności po screentime.

Biorąc pod uwagę, że Ralph Łamie Internet jest skierowany głównie do dzieci, więc przedstawienie internetu jako niebezpiecznego, ale użytecznego narzędzia, które powinno być stosowane z umiarem, a nie „cudowne miejsce” bez prawdziwych wad, może nie być tak złym pomysłem.

Czy to za dużo?

Ralph Łamie Internet trafi do kin 21 listopada.

$config[ads_kvadrat] not found